Na nic zdały się wysiłki prawników
Wesleya Snipesa, którzy do ostatniej chwili próbowali udowodnić przed sądem, że ława przysięgłych skazujaca aktora za oszustwa podatkowe była stronnicza.
Snipes, zgodnie z wyrokiem wydanym w lipcu tego roku, stawił się wczoraj w więzieniu gotowy do spędzenia w zamknięciu trzech lat swojego życia.
Na pytanie
Larry'ego Kinga, u którego
Snipes wystąpił we wtorek, czy denerwuje się przed pójściem do więzienia, aktor odpowiedział: "Myślę, że każdy mężczyzna by się denerwował". W najbliższym czasie aktor ma szansę trafić do ośrodka o luźniejszym rygorze.