Zac Efron jest na fali. Na gali
MTV Movie Awards udowodnił, że jego fanki mają w dalszym ciągu ważne powody do ślinienia się na jego widok, kiedy pokazał się bez koszuli. A w weekend pokazał, że jest w stanie powalczyć (i wygrać!) z samym Człowiekiem-Pająkiem o palmę pierwszeństwa w amerykańskim box-offisie. Nic więc dziwnego, że Disney przypomniał sobie o swoim wychowanku. Według nieoficjalnych informacji
Efron może znaleźć się wśród gwiazd Marvela.
Podobno
Efron otrzymał scenariusz jednego z nadchodzących projektów Marvela wraz z propozycją zagrania w nim. Niestety, w tej chwili to wszystko, co na ten temat wiemy. Ani Marvel, ani
Efron nie zdradzają, o jaki film chodzi oraz o jaką rolę.
Według internetowych spekulacji najbardziej prawdopodobnymi opcjami są: serial Netflixa
"Daredevil" oraz planowany na kolejną fazę budowy kinowego uniwersum
"Doctor Strange". Mamy nadzieję, że prawdy dowiemy się na długo przed Comic-Conem w San Diego.