Joe Ranft, jeden z twórców studia Pixar Animation Studios, zginął w wypadku samochodowym.
Ranft przez ponad dekadę pełnił funkcję prezesa wytwórni. Do tragedii doszło, gdy pojazd wypadł z drogi i utonął w wodach oceanu nieopodal Kalifornii.
Joe Ranft miał 45 lat.
Ranft był współscenarzystą pierwszego wielkiego hitu wytwórni – filmu
"Toy Story" z 1995 roku. Został za to uhonorowany nominacją do Oscara. Nim Pixar stał się głównym twórcą animowanych filmów kompanii Disneya,
Joe Ranft był członkiem zespołu pisarzy w wytwórni Walta Disneya. Napisał wtedy scenariusze do takich filmów jak
"Piękna i Bestia" z 1991 roku i
"Król Lew" z 1994.
Tragicznie zmarły filmowiec użyczał także głosu w filmach animowanych. Mogliśmy go usłyszeć w największych produkcjach Pixara –
"Dawno temu w trawie",
"Toy Story 2",
"Potwory i spółka",
"Gdzie jest Nemo?" i w ostatnim hicie wytórni -
"Iniemamocni".