Recenzja filmu

Kurtlar vadisi: Gladio (2009)
Sadullah Sentürk
Musa Uzunlar
Tugrul Çetiner

Tylko dla fanow "Kurtlar Vadisi"

Pomimo świetnej roli Musa Uzunlar i Sinana Pekinton fabuła jest do przewidzenia i film jest jak kolejny odcinek "Kurtlar vadisi - Pusu". Dolina Wilków po raz kolejny po "Dolinie wilków: Irak"
Pomimo świetnej roli Musa Uzunlar i Sinana Pekinton fabuła jest do przewidzenia i film jest jak kolejny odcinek "Kurtlar vadisi - Pusu". Dolina Wilków po raz kolejny po "Dolinie wilków: Irak" nastawiona jest na szybki zysk i kontrowersje wokół dochodzenia Ergenekon, które mają przekonać sfrustrowane tłumy do pójścia do kina. "Kurtlar vadisi" stał się hitem odniesionym do tureckiej polityki, z nadużyciem społecznej wrażliwości na patriotyzm, z niespotykaną liczbą scen przemocy, które obejmowały zabójstwa i tortury w telewizji. I nic nowego w "Kurtlar vadisi: Gladio" nie znajdziemy. Przemoc, propaganda, polityka.

Emerytowany agent wywiadu bezpieczeństwa Iskender Büyük (w tej roli znakomity Musa Uzunlar) zostaje postawiony przed sądem za planowanie zamachu stanu. Prosi o wsparcie swojego pełnomocnika Ayse (Ayfer Dönmez), ten musi mu pomóc uciec z więzienia i wytropić pewnego człowieka w głębokiej organizacji państwowej Gladio, który jest za wszystko odpowiedzialny - począwszy od fali terroru PKK, na zabójstwie prezydenta Turguta Özala skończywszy. Iskender, nastawiony przeciwko swojemu dawnemu pracodawcy, ujawnia wszystko, co wie o tajnych misjach,w których brał udział.

Fabuła nie byłaby taka zła, gdyby nie fakt, że już to wszystko widzieliśmy! Brakuje tylko Polata (Necati Sasmaz), a mielibyśmy kolejne kaskaderskie wyczyny rodem z "Kurtlar vadisi", "Kurtlar vadisi - Pusu", "Kurtlar vadisi - Terör" itd. Ile można bazować na jednym pomyśle i zagadnieniu? Film nie jest samodzielną produkcją, a jedynie kontynuacją, bocznym wątkiem serialu.

"Kurtlar vadisi: Gladio"  to film manipulacyjny, został użyty do propagandy w wyborczej Turcji przez naświetlanie ostatnich wydarzeń politycznych. Przesiąknięty jest nacjonalizmem, jakiego nie brakuje nam na co dzień, tylko tańszym.  Do tego pełno w nim błędów i głupot. Reżyser nie ma pojęcia, czym jest organizacja o nazwie GLADIO. Co gorsza, z bólem ogląda się tak utalentowanych aktorów w tak marnej produkcji. Główne przesłanie filmu brzmi: "Jeśli kochasz swój kraj, musisz zabić". Typowy film klasy B.

Ci, którzy mają nadzieję na imponujące sceny, jak w "Dolinie wilków: Irak", wrócą do domu rozczarowani. Film może się spodobać wyłącznie tym, którzy znają serial. W innym wypadku "Kurtlar vadisi: Gladio" to marnowanie czasu.
1 10
Moja ocena:
6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?