Sweeney bez głowy

Na samym początku muszę przyznać bez bicia, że uwielbiam filmy Tima Burtona. Pewnie większość uzna w tym momencie moją recenzję za mało obiektywną. I wcale obiektywna nie musi być. Moje zdanie,
Na samym początku muszę przyznać bez bicia, że uwielbiam filmy Tima Burtona. Pewnie większość uzna w tym momencie moją recenzję za mało obiektywną. I wcale obiektywna nie musi być. Moje zdanie, moja opinia. Kto chce, niech czyta ;) Film opowiada historię mężczyzny, słynnego niegdyś golibrody, który wraca do rodzinnego miasta pod innym nazwiskiem – Sweeney Todd. W początkowych scenach poznajemy szczegóły przeszłości. Jako Benjamin Barker prowadził spokojne życie wraz z piękną żoną i paromiesięczną córeczką. Wszystko komplikuje się, gdy miejscowy sędzia (jak zwykle świetna rola Alana Rickmana) postanawia podstępem wykraść Barkerowi kobietę. Wydaje niesłuszny nakaz aresztowania golibrody. Uprowadza i gwałci żonę Benjamina, a córkę Johannę więzi u siebie w posiadłości. Zakończenie zaskakuje, trzyma poziom całego obrazu. Scenariusz filmu powstał na podstawie sztuki Christophera Bonda i libretta Hugh Wheelera. Mimo że powstało wiele produkcji traktujących o Sweeney Toddzie, żadna nie osiągnęła pożądanej popularności. Jak jest z tym filmem? Opowieść idealnie pasuje do nakręconych wcześniej obrazów Burtona. Horror przeplata się z czarną komedią, okraszony gotyckim musicalem przywodzi od razu na myśl "Jeźdźca bez głowy" i "Edwarda Nożycorękiego". Warto zwrócić uwagę na świetną grę aktorów pierwszo- i drugoplanowych. Johnny Depp jest tym dla Burtona, kim dla Woody'ego Allena Scarlett Johansson. I bardzo dobrze, bo Depp to niezastąpiony element twórczości pana Tima. Przyjemnym smaczkiem było oglądać Sachę Baron Cohena w jakże nieszablonowej roli golibrody Pirelli'ego. Miło było również ujrzeć ulubionych aktorów, śpiewających na wielkim ekranie. Proszę jednak nie przybliżać takich nieporozumień jak "Jak oni śpiewają", bo to inna bajka. Aktorzy w "Sweeneym Toddzie (...)" śpiewają dobrze. Może nie należę do osób obdarzonych nieomylnym słuchem, ale potrafię dosłyszeć, czy komuś słoń na ucho nadepnął. Wiadomo, technika tak poszła naprzód, że teraz byle kakofonię można zmienić w przyjemną muzykę. Na najwyższe uznanie zasługuje oprawa audiowizualna filmu. Magiczne ujęcia polskiego operatora Dariusza Wolskiego, który plasuje się w światowej czołówce operatorów, wprowadzają widza w magiczny świat. Muzyka Stephena Sondheima stanowi dopełnienie całości. Doskonale wpasowana wprowadza niepowtarzalny nastrój, a razem z wyjątkową scenografią tworzy niesamowity burtonowski klimat, absolutnie nie do podrobienia. Kolejną kwestią do omówienia jest przemoc. Dość kontrowersyjny temat, gdyż spotkałem się z opiniami, że krwi w najnowszym filmie Burtona stanowczo za dużo. Oczywistym jest, że najnowsza produkcja z Johnnym Deppem nie jest przeznaczona dla osób niepełnoletnich. Krew tryska hektolitrami, ciała zamordowanych nieszczęśników w drastyczny sposób łamią sobie karki, spadając na kamienną posadzkę w piwnicy. Chociaż po pewnym czasie widz zaczyna patrzeć na te okrucieństwo z przymrużeniem oka. Właśnie w ten sposób jeszcze bardziej daje się wyczuć wyjątkowe poczucie czarnego humoru reżysera. "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street" nie jest filmem dla każdego. Nie wszystkim odpowiada czarny humor Burtona. Wszystkich, którzy ukończyli 18 lat i podobał się im się "Jeździec bez głowy", zachęcam do obejrzenia tego filmu. Obejrzałem go w dzień polskiej premiery. Z kina wyszedłem zadowolony. Z ulgą stwierdziłem, że twórczość Burtona nadal trzyma, zadany przez laty, poziom.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Tim Burton do zwykłych reżyserów na pewno nie należy, to pewne, dowodem tego mogą być chociażby jego... czytaj więcej
Benjamin Barker (Johnny Depp) wiedzie szczęśliwe życie u boku kochającej żony i córeczki do czasu, gdy... czytaj więcej
Biorąc pod uwagę to, że Tim Burton, będąc jednym z moich ulubionych reżyserów, w tym wieku winien... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones