Recenzja filmu

Wszyscy ludzie króla (2006)
Steven Zaillian
Sean Penn
Jude Law

Wszyscy ludzie Penna

O tym, że polityka demoralizuje, wiemy wszyscy, jednak "Wszyscy ludzie króla" przypominają o tym w sposób błyskotliwy i przekonujący. Film pokazuje drogę Williego Starka (Sean Penn) - od
O tym, że polityka demoralizuje, wiemy wszyscy, jednak "Wszyscy ludzie króla" przypominają o tym w sposób błyskotliwy i przekonujący. Film pokazuje drogę Williego Starka (Sean Penn) - od małomiasteczkowego, pomiatanego polityka, aż do stanowiska gubernatora. Ambitny i skuteczny Willie pomiędzy kolejnymi wyborczymi wiecami gubi jednak wszystkie wartości, dla których zdecydował się poświęcić swe życie społeczeństwu. Co więcej ciągnie za sobą idealistycznego i sprawnego dziennikarza Jacka (Jude Law) oraz zapomina o ludziach, dzięki którym zdobył upragnioną posadę, jak choćby o Sadie (Patricia Clarkson). Film Stevena Zailliana (autora scenariuszy do "Listy Schindlera" i "Gangów Nowego Jorku", ale też reżysera udanego "Adwokata" z Travoltą i Duvallem) ogląda się znakomicie. Świetny od strony technicznej (rewelacyjne zdjęcia Pawła Edelmana i oddająca realia epoki scenografia) nie zapomina o treści - pokazuje kulisy robienia wielkiej polityki. Na porządku dziennym jest wyszukiwanie haków na politycznych konkurentów, szantaż, kłamstwo i groźba. Znamienne są słowa wypowiedziane przez Williego w rzadkim i zaskakującym momencie szczerości: 'Za długo tkwi pan w polityce, żeby mówić o sumieniu'. Imponuje ilość gwiazd w obsadzie. Co jednak warte podkreślenia, wszyscy, niezależnie czy w małej, czy dużej roli, wypadają znakomicie. Hopkins błyszczy w epizodzie sędziego, którego próbują złamać; Gandolfini jest cudownie obleśny i odpychający jako jeden z ludzi Starka; Ruffalo i Winslet jako znajomi z przeszłości Jacka też zapadają w pamięć. Clarkson przekonująco oddaje problemy oszukanej i opuszczonej przez polityka dziennikarki, natomiast Law oszczędną grą zdradza drzemiący w nim potencjał. Prawdziwą gwiazdą jest jednak ktoś inny - Sean Penn, który udowadnia, że przyznanie mu Oscara za "Rzekę tajemnic" było decyzją absolutnie trafną. Tu tworzy kolejną genialną kreację. Warto podkreślić trzy elementy jego popisowej roli, wszystkie podane równie przekonująco i łączące się w całość na portret przesiąkniętego polityką człowieka. Na początku swej kariery Willie był wierzącym we własne siły, skorym do działania, mającym ideały oddanym mężem. W praktyce wszystko okazało się pogmatwane, skomplikowane i trudne, co więcej dochodzi jeszcze destrukcyjne działanie władzy na wartości, które wyznaje Stark oraz rozmaite pokusy. Przemianę, uświadomienie i upadek bohatera Penn prezentuje autentycznie i prawdziwie. Najlepszy jest jednak w populistycznych przemówieniach na wyborczych wiecach - przemawiając niezwykle dynamicznie i dosadnie porywa tłumy wyborców i widzów przed telewizorami. Niezwykle aktualny film "Wszyscy ludzie króla" powinien oglądnąć każdy. Skłania bowiem do przemyśleń na temat obywatelskiej odpowiedzialności i nieodpowiedzialnej działalności populistów, których konsekwencje łatwo przewidzieć. Prezentując proste i gotowe rozwiązania rozbudzają wśród wyborców nadzieje, że może być lepiej. "W praniu" okazuje się jednak, że rzeczywistość nie jest czarno-biała, ale częste są szarości. Rozbudzone oczekiwania wyborców zostają zawiedzione, co tworzy grunt podatny na nowych populistów, którzy żerując na nieudolności poprzedniej władzy zdobędą uznanie wyborców. I koło się zamyka. Między innymi przed takimi niebezpieczeństwami ostrzega film Zailliana. Nie na darmo zaangażował się w niego znany ze swych krytycznych poglądów na temat amerykańskich władz Penn. Nie dość, że stworzył jedną z najlepszych kreacji w swej karierze, to jeszcze poprzez postać demonicznego i cynicznego populisty wypowiedział się na bliskie mu tematy. "Wszystkich ludzi króla" powinno się obejrzeć przed każdymi wyborami, aby wybierać odpowiedzialnie i nie dać się zwieść efektownym, ale nieprawdziwym hasłom.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Posłuchajcie mnie. Posłuchajcie. Wznieście oczy... I spójrzcie na błogosławioną i nieskazitelną prawdę:... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones