Letnie ćwiczenia ze zbrodni

"Przewodnik…" zawdzięcza swoją popularność skutecznemu sprostaniu wymaganiom wakacyjnej produkcji – wartkiej akcji, barwnej obsadzie, wysokiemu stężeniu wypadków i zdrowej liczbie cliffhangerów.
Letnie ćwiczenia ze zbrodni
źródło: Materiały prasowe
"Gdzie byłaś 19 kwietnia 2019 roku?" – tym pytaniem siedemnastoletnia Pip nagabuje mieszkańców brytyjskiej prowincji. Pięć lat wcześniej zaginęła tu lokalna nastolatka Andie, a wkrótce potem jej chłopak Sal popełnił samobójstwo. Pod pozorem szkolnego projektu Pip podejmuje się próby rozwiązania sprawy. Jako jedna z nielicznych nie wierzy w winę chłopaka. W toku śledztwa odkrywa coraz to brudniejsze sekrety sąsiadów, przysparzając sobie wrogów. Jedno jest pewne – mimo zapachu skoszonej trawy i wykrochmalonych koszul coś tu cuchnie. A morderca to nie jedyna osoba z nieczystym sumieniem.

"Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki" (koprodukcja Netfliksa z BBC) to ekwiwalent wakacyjnej lektury: niezobowiązujący, przyjemny i nęcący tajemnicą. Znana z serialu "Wednesday" Emma Myers portretuje tu nerdkę zaczytaną w gotyckich powieściach. W rozwiązywaniu zagadki partneruje jej wycofany Ravi (Zain Iqbal), brat zmarłego Sala. Badanie sprawy Andie jest dla obojga wejściem w mrok – ścieżka prowadzi samozwańczych detektywów tropem suto nakrapianych imprez, lokalnej dilerki i seksualnych nadużyć. Ale utrata niewinności nie ogranicza się tylko do pierwszego łyku wódki. To również odkrycie, w jakich okolicznościach chęć ochrony własnej skóry wygrywa z czystym sumieniem.


Senne miasteczko, w jakim rozgrywa się akcja "Przewodnika po zbrodni według grzecznej dziewczynki", przypomina Sandomierz z "Ojca Mateusza" – zło czai się tu na czystych i pozornie sielskich ulicach prowincji. Seansowi sprzyja więc zaakceptowanie umowności kryminalnej konwencji – lekkiego przerysowania, absurdów spod znaku "Riverdale" i okazyjnego braku logiki. Kolejne informacje przekazują Pip wywoływane z niebytu postacie – zarówno przyjaciele zaginionej Andie, jak i aktywowani po drodze NPC (Non-playable characters), którzy prędko rozpływają się w ciemności po sprzedaniu decydującej wskazówki. Lepiej niż w roli kryminału serial sprawdza się jako połączenie teen dramy i mystery thrillera – samo rozwiązywanie zagadki blednie przy ogólnym wrażeniu dusznego niepokoju, jakim nasycone są kolejne kroki bohaterów. Pomiędzy wierszami twórcom udaje się również przemycić nawiązania do Ursuli le Guin i Charlotte Brontë, parę alternatywnych wyborów muzycznych (na czele z Last Dinner Party, Wet Leg i Sudan Archives) i garść refleksji na temat emancypowania się spod władzy rodzica.

Bo w relacji Pip i jej mamy (w tej roli Anna Maxwell Martin) odbijają się bolączki obu stron – z jednej strony potrzeba swobody i poszerzania granic, z drugiej chęć kontroli i lęk przed wypuszczeniem z gniazda. W efekcie siedemnastolatka uczy się cichego, choć skutecznego buntu, a Leanne bezwarunkowego zaufania wobec córki. Choć wątek rozgrywa się raczej w tle wydarzeń, to właśnie on pozwala dostrzec, jak protagonistka zmienia się w toku rozwoju fabuły. Ostatecznie jest to nie tylko historia rozwiązywania zagadki, ale i opowieść o wchodzeniu w dorosłość: końcu liceum, wyborze studiów, walki o swoje i akceptacji zmian. Badanie sprawy Andie pokazuje Pip, jak różnie mogą potoczyć się ścieżki młodych dorosłych. Dawni przyjaciele zaginionej dziewczyny w niczym nie przypominają złotych dzieci, jakimi byli w szkole – zderzenie z rzeczywistością to w ich przypadku brak pracy, niemożliwość wyjazdu z małej mieściny, rodzinny resentyment i ciężki oddech traumy na karku.


"Przewodnik…" zawdzięcza swoją popularność skutecznemu sprostaniu wymaganiom wakacyjnej produkcji – wartkiej akcji, barwnej obsadzie (poza Myers i Iqbalem znaleźli się w niej Asha Banks, Jackson Bews, Carla Woodcock i Mathew Baynton), wysokiemu stężeniu wypadków i zdrowej liczbie cliffhangerów. Letniemu klimatowi sprzyjają też urokliwe lokacje – zielone południe Anglii, przytulne kamienne domki i prowincjonalne trakty. To idealna sceneria zarówno dla zbrodni, jak i nastoletnich inicjacji – sekretnych imprez, egzaminów dojrzałości, pierwszych pocałunków. Ostatecznie serial jest idealnie wyważony między tymi dwoma tematami – jest tajemnica, lecz nie na tyle absorbująca, aby odciągać od kiełkującego między Pip i Salem romansu, rewizji rodzinnych relacji czy życiowych wyborów bohaterów. Sześć odcinków umożliwia to, co każdy wakacyjniak, czyli czerpanie nieskrępowanej przyjemności z oglądania.
1 10
Moja ocena serialu:
6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?