Czarne lustro
Black Mirror
2011 -
Słaby, bez pomysłu na siebie i to zakończenie... klapa, ciarki żenady. A szkoda, bo inne odcinki z sezonu 6. wspaniałe.
sezon 6 odcinek 5 Diabeł jak sympatyczny jin, konserwatyści to zło... a i tak 8/10
ocenił(a) serial na 9Choć zdaję sobie sprawę z politycznych wstawek nawiązujących do aktualności, że niby konserwatyści to ukryci rasiści a lewica cacy, a do tego demon został ukazany jako sympatyczny jin, no ale... mimo wszystko jest w tym odcinku przewrotna lekkość i podobał mi się czarny humor. Jak dla mnie bomba koniec sezonu. No i ten...
więcejPomijając już wszystko inne co złe w tym odcinku. Salma zagrała tragicznie. Aż nie do uwierzenia, że to ona. Ta fatalna gra aktorska ma się jakoś wpisywać w klimat odcinka czy o co chodzi?
... który gdzieś w okolicy 5 sezonu zamienił się w kino klasy B, ze scenariuszem pisanym na kolanie. Ewidentnie, twórcy nie mają już pomysłów na kolejne odcinki ale chcą wydoić z Netflixa jak najwięcej kasy
Fabuła i sposób jej prowadzania jak z najtańszego horroru. Wszystkie się dzieje "Deus ex machina", zero ciągu przyczynowo skutkowego, same przypadki, zbiegi okoliczności. Wypadek goni wypadek. Nudne to i wtórne, a pod koniec wkurzające.
Aktorzy poniżej średniej. Zero wątków sci-fi. Plus to piękne widoki i postać...
...tak też i Znienawidzeni nie należą do moich ulubionych z podobnych powodów. Ale pomysł oczywiście ciekawy. Może lepszego aktorstwa tu brakowało u głównych bohaterów, bo do najlepszych odcinków serii to nie należy. Chyba jednak o to chodzi. No i scenariuszowego pogłębienia postaci - takie jakieś płaskie były.
Właśnie dodany na Disney + War of The Worlds sprawił że ten odcinek stał się spin Offem ( walczą z identycznym wrogiem żywcem wyjętym z tego odcinka ,który powstał wcześniej ).
I strasznie mi się to Podoba ,nadało to większej głębi temu odcinkowi ( chodź to przypadkowe oczywiście ) .
sezon 3 odcinek 1 "Nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy". Nie będziesz
ocenił(a) serial na 9Świat bez własności, planowany przez naszych obecnych kierowników wycieczki. I tak będzie się pewnie gnoić tych chociaż przez chwilę niedopasowanych, odcinając to a tamto. Mocny odcinek, z wieloma prawdopodobnymi scenariuszami naszej nieodległej przyszłości. I zabawny po obejrzeniu moment, gdy się film chce ocenić :)
Oglądając 6 sezon mam wrażenie jakbym oglądała ekranizacje opowiadań z książek Kinga, dzieją się rzeczy niestworzone, które chyba tylko wyobraźnia Kinga jest w stanie ogarnąć.
Beznadziejny odcinek, całkowie oderwany scenariusz (jakby nie był z serii), mnóstwo typowej dla netflixa propagandy