No kurde taki ten serial zajebisty, że za chwilę zaczynam oglądać od pierwszego odcinka ha ha ha
A tak na serio to powinni otworzyć Alcatraz i wysłać tam wszystkich, którzy ten serial stworzyli...
Przepraszam pomyliłem się zamiast słowo serial powinno być słowo gówno.
Obcy w siódmym odcinku jako Tarzan, a w 8 jak...
Niewiem, na co właściwie liczyłem. Ale liczyłem jednak na coś więcej- serial jest naiwny, nielogiczny, w dużej części wręcz prostacki…
Właściciel Prodigy to kretyn, nie wiem gdzie miałaby przejawiać się ta jego superinteligencja- w serialu jest bezobjawowa.
Wysłanie dzieci/ robotów w miejsce katastrofy, zero...
Pomysł z dziećmi jest iście disnejowski. Główna bohaterka to istny Kopciuszek. Dobrze że nie ma jeszcze myszki Miki. Z odcinka na odcinek coraz większa nuda. Widać że brakowało pomysłu na scenariusz na tyle odcinków więc wloką temat jak flaki z olejem. Coraz mniej Obcego coraz więcej Disneya.
Po pierwszym odcinku i niesamowitych recenzjach czuję się zawiedziony. Pierwsze 5 minut to 1 do 1'go wizualna kopia oryginałów, potem wszystko jedzie w dół. Przeciągane sceny, fetysze dzieci w ciałach dorosłych, chaotyczne sceny. Nic mnie nie wciągnęło jak na pierwszy odcinek. Scenariusz (tego odcinka) jakiś taki...
Scenariusz jest katastrofalny wg mnie. Próbuję, przymykam oczy na dużo rzeczy ale nie daję już rady. Mam malutką nadzieję że na końcu wysepkę wyzeruje atomówka. Nie ma ani jednej postaci w tym serialu której bym kibicował czy z którą bym się utożsamił. Dodam że lubię to universum ale nie jestem jego fanatykiem więc...
więcejPo dwóch odcinkach jest kiepsko i wiem, że nie będzie już lepiej. Komputerowe efekty nie odganiają od ekranu, ale cała reszta tak. Fabuła tak banalnie naiwna, dialogi i gra aktorska drętwa do bólu. Dziwi, że Ridley Scott wyłożył na serial kasę... Cóż, niestety będę ogladał dalej bo jestem fanem serii. "Matka"...
Na 90% "scenariusz" napisało pseudo AI ala ChatGPT. Mnogość nonsensów wręcz przeraża. Oprawa muzyczna chwilami pasuje do danej sceny jak świni siodło. Disney zaczyna szorować po dnie beznadziei kinematografii. Efekty specjalne chwilami rodem z lat 2000. Pytanie retoryczne: Po co powstają takie gnioty?
Póki co średnio, właściwie nawet gorzej niż średnio. Klimatu brak, zachowania bohaterów idiotyczne, cały wątek z wysłaniem tych dzieci androidów na miejsce wypadku jest wprost irracjonalny.
Disney uwalił kolejną markę. Brak klimatu, napchana różnorodność etniczna, scenariusz dla dzieci. Słowem kiła i wiadro wodorostów. To nie stało obok Obcego. A teraz państwo wybaczą, pójdę się wyrzygać
Ciężko mi się go ogląda, jakieś dziwnie ujęcia, przeskakiwanie wątków, postacie, które rozmawiają ze sobą w BARDZO bliskiej odległości (dosłownie mogą się zaraz pocałować). Czuje się, jakby reżyserował go jakiś 6-latek...
Ogólnie fabuła niby jest okej, tylko ciągle odnoszę wrażenie, że ,,coś jest nie tak".
...a potem wyszła kupa która wybuchła w odcinku 8. Nie wiem o co chodzi z tymi scenarzystami po .... bo aż człowiek zastanawia się kogo oni zatrudniają do pisania tych scenariuszy jak właściwie każdy serial to równia pochyła w dół. Najlepsze obecnie scenariusze mają porządne gry komputerowe co tylko pokazuje że w...