SWJ kontynuuje swoją działalność po raz 10 (!)
<wiwaty> <fanfary> <owacje na stojąco> <fajerwerki w tle> :P
Zanim przypomnę Wam wszystkim krótko czym jest nasze Stowarzyszenie, pozwolę
sobie dodać kilka słów od siebie do wszystkich naszych wiernych członków, którzy
zacięcie i wytrwale angażują się w funkcjonowanie Stowarzyszenia.
A więc... Kochani ... Jesteście duszą i sercem SWJ. Bez Was- nie byłoby nas. Przez ten
krótki czas staliśmy się prawie rodziną ;) Dzielimy razem smutki i żale, ale także śmiechy
i żarty :) Ale co najważniejsze wspieramy się! Różnice w gustach czy charakterach nie
dzielą nas, a jedynie łączą :)
Pragnę wyrazić swój niepohamowany entuzjazm, który odczuwam, kiedy pomyślę nie o
tym co było, a o tym ile jeszcze przed nami! Mam nadzieję, że wytrwamy w niezmienionym
składzie.
A teraz krotko i dla przypomnienia, czym jest SWJ? Wbrew swojej nazwie, nie piszemy tu
tylko o tym jaki Jason jest cudowny (chociaż to zdarza się dosyć często :P) innymi słowy,
można tu natrafić na rozmowy o wszystkim i o niczym :D
Masz chociaż początkowe stadium Jasonozachwytu. Inaczej nie połapiesz się w naszych
wypowiedziach na jego temat, uwierz mi.
2.Wiesz, co to jest Ezrowstręt. Niekoniecznie musisz na niego cierpieć, ale jesteś
zaznajomiony z tą chorobą.
3.NIGDY nie myślisz źle o Jasonie.
4.Kiedy myślisz źle o Jasonie, patrz punkt 3.
5.Kiedy tylko znajdziesz jakieś interesujące zdjęcie/filmik(nie musi on dotyczyć tylko PLL)-
postanawiasz podzielić się nim razem z innymi.
6.GŁOSUJESZ NA JASONA/JARIE W RANKINGU. Nie musi być to codziennie, ale w
ramach ukazania naszej bezgranicznej miłości, każdy członek SWJ powinien robić to
choć raz w tygodniu.
7.Znasz chociaż 2 tytuły szlacheckie Jasona (poniżej wymienione)
-Ezra's killer, Aria's lover
-Mr Hottie
-McDreamy
-McSteamy
-McSexy
-McBoski
-Cookie
-Boski bóg Jason
8.I najważniejsza zasada: SZANUJEMY SIĘ! Jesteśmy tu po to, żeby porozmawiać, a nie
wyżywać się na innych :).
A tak na poważnie, każdy jest tu mile widziany, jeśli tylko przestrzega punktu 8 :)
I jeszcze jedno. Jeśli masz zamiar pisać tu teksty w stylu "Dziecko, ogarnij się", to
możesz stąd spadać. "Regulamin" został stworzony tylko i wyłącznie dla zabawy i nikt nie
bierze tego na serio. Więc proszę-skoro masz zamiar kogoś obrażać, nie pisz wcale.
Wszyscy będą szczęśliwsi.
Podpisano:
_Joy-PREZES
sandra_crashdown-DYREKTOR NACZELNY (która jest autorką tej pięknej przemowy, za
co bardzo jej dziękuję :*)
NASZ GRAFIK DLA JASONA (wszelkie niedogodności proszę zgłaszać, komisja
przedyskutuje problem)
Poniedziałek-katia_2007
Wtorek-izka21gramowa
Piątek-sandra_crashdown
Sobota-_Joy
Niedziela-izka21gramowa
DLA WRENA
Wtorek-_Joy
Środa-katia_2007
Czwartek-katia_2007
Piątek-monisia99
Sobota-sandra_crashdown
Niedziela-alexxa
DLA TOBY'EGO
Poniedziałek-_Joy
Wtorek-sandra_crashdown
Środa-alexxa
Czwaretk-monisia99
DLA DAMONA
Poniedziałek-monisia99
Środa-sandra_crashdown
Piątek-_Joy
Sobota-alexxa
Niedziela-alexxa
DLA DANA
Poniedziałek-sandra_crashdown
Wtorek-monisia99
Czwartek-alexxa
Niedziela-_Joy
DLA PEETY
Poniedziałek-izka21gramowa
Wtorek-alexxa
Środa-alexxa
Czwartek-_Joy
Piątek-izka21gramowa
Niedziela-sandra_crashdown
Lagodny?! zabrzmialo prawie jak ... zbyt ciotowaty xD haha
Tak wlasnie myslalam, ze sie nasz Kasiulek wkurzy lekko jak przeczyta o braku sympatii do Wrena :P
To jest całkowicie niezrozumiałe, myślałam, że on jest na tyle przystojny, że każdej się choć trochę podoba.
Wiesz, mi sie wydaje, ze dla hardcorowego fana Spoby, Wren jest po prostu zagrozeniem :P stad ta niechec ;)
Spoby już nie ma za chwilę i nie będzie ...... a Wren i Spence są słodcy razem
Ja bym nie zakladala odrazu, ze nie bedzie :P jak Spencer sie okaze psychiczna zabojczynia alison to moga sie ponownie spiknac z Tobym xD
Też sobie pomyślałam, że ona może jakoś ulegnie wpływowi Tobyego, przecież byłaby najlepszym źródłem informacji o dziewczynach.
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA ,WIDZIAŁ KTOŚ JUŻ TVD? POWIEM TYLE: JESTEM W DELENOWYM NIEBIE. TERAZ MOGĘ UMRZEĆ SZCZĘŚLIWA ;D
Potem napiszę więcej, bo teraz jadę na ostry dyżur, bo inteligentna Magda chyba wybiła sobie na wf-ie palec. Znowu :P
Magda, Ty masz jednak zyciowego pecha ! ja wlasnie skladam laptopa, ktorego rozwalilam po najnowszym odcinku TVD ;D zaraz zapodam wam wyczerpujaca receznje jak co tydzien tylko dajcie mi zebrac mysli xD
AHaHAHA IZka i tak byla lepsza bo wstala o 6 zeby ogladnac przewd wyjazdem do biblioteki:P Ja owszem jestem zachwycona i podniecona ale koncowa gadka niestety naruszyla ta pelnie szczescia. Ludze sie jedynie tym, ze na koncu jak Elka znow stanie sie ludzikiem jak znajda lekarstwo to ku zdziwieniu wszystkich zostanie z Damonem;D Bo okaze sie ze nie chodzilo o zadna wiez czy jak to tam nazwac:P
Dzisiaj receznja TVD nudna jak flaki z olejem bo przeciez nic sie nie dzialo ..... <mysli> ..... a nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :P:P:P bo wlasnie bedzie sie dalo wyczuc moj z jednej strony podekscytowany ton, a z drugiej poirytowany na maksa :) ale zaczniemy od spokojnego poczatku ;) i jak co tydzien ostrzegam o SPOILERACH, ktorych w tekscie nie brakuje ;)
Zaczne od tego jak przerazliwie irytowala mnie w tym odcinku Caroline :/ dziewczynie sie cos ewidentnie rzucilo na mozg :P "She can't have feelings for Damon, he's ... DAMON!!! wtf?! no wlasnie Karolinko, to Damon! chodzacy Bog :P natomiast same scenki Klaroline mi sie podobaly ;) nie od dzisiaj jestem ich ukrytym, zamaskowanym fanem, wiec scena jak czytal jej aplikacje i ona probowala mu ja wyrwac byla chyba dla kazdego fana tej pary przeurocza :P tak samo dialog, Klaus: what time should I pick you up tomorrow? Caroline: How 'bout 15 to never?! hahahaha, love their chemistry <3
Kolejny ciekawy watek to to co sie dzieje z Jerem. no, ale troche pojechali :P dostal jakiejs nadludzkiej sily, chce zabic Elke, masakiera jednym slowem :P jak mu sie snilo, ze ja zabija to sobie pomyslalam "ciekawe za ile odcinkow mu odwali" i nie musialam dlugo czekac :P hehe jednak jak juz jestem przy Jeremy'm to musze sie do czegos przyznac i dziewczyny, ktore czytaja moje opowiadanie beda wiedziec o co cho :P otoz, zabilam swoje uczucia do jera :P jedyne co do niego czuje jak na niego patrze to siostrzana troska :D:D:D to straszne :P
Przechodzimy do tego co tygryski lubia najbardziej, czyli Damon - najcudowniejszy facet na swiecie :) jak doradzal przy wyborze sukienek, awwww, how cute <3 Caroline pytajaca sie Elki co sie stalo z bezpieczne jest dobre :P muahahaha, tyle kontekstow w tym jednym zdaniu dla fanow Deleny :P dziewczyny moze ja jestem generalnie nienormalna, ale jak Damon zapytal o powod rozstania Elki ze Stefciem, a ona mu z tymi maslanymi oczami "You" to myslalam, ze dostane palpitacji serca ;D prawie sie poplakalam na tym fragmencie :P reakcja Damoncia --> noz OMG :P
podobal mi sie tez dialog, E: My brother wants to kill me, D: Welcome to the club ;) hahaha
No i koncowa scena! ja Cie nie moge! nie wiedzialam czy krzyczec z rozpaczy, czy z zachwytu! dialog Steroline zupelnie zbedny i zaklocal mi odbior Delenowego sexu!!! chcialam sie tym chociaz raz nacieszyc, a nie mi tu gadaja jakies farmazony :P Elena's sired to Damon <wow> he?! ze co?! nieeeeee, tym jednym zdaniem zabili mi cala magie tej chwili :(:(:( no nic, trza sie cieszyc tym co mamy ;)
PS. Hailee wspolpracuje z profesorkiem?! whaaaaat?! :P
PPS. April i Matt jak para opoznionych w rozwoju na tym balu :P hehe, chociaz Matt i tak w miare znosny ;)
PPPS. Ed Sheeran to moj idol od kilku miesiecy! zabija kazda swoja piosenka :D nie mozna bylo dobrac lepszego utworu na Delenowy sex :D
PPPPS. Nie ma to jak zamrodowac Stelene uzywajac slowa "epic", ktore jest tak wyswiechtane, ze juz bardziej nie moze :/ wszystkie najgorsze pary w historii tv okreslane sa mianem "epic love" :/
Jednak nie wybity, skręcony! Przynajmniej pan doktor, który mnie przyjmował był strasznie fajny i non stop opowiadał mi kawały xd
A teraz pora na recenzję odcinka (ze względu na to że nie mogę używać prawego kciuka bo mam go w szynie, napisanie tego zajmuje mi 2 razy więcej niż zwykle czyli bardzo dużo, więc proszę to docenić ;P).
Z całą moją miłością do Caroline-myślałam że dzisiaj strzelę ją w twarz. Serio, wkurzała mnie tekstami jaki to Damon nie jest okropny, a Stefcio tak cierpi blablabla.... Ja na miejscu Elenki jeszcze bardziej bym jej dopiekła, bo irytują mnie cholernie ludzie, którzy wiedzą lepiej ode mnie co powinnam zrobić ze swoim życiem :P Aczkolwiek Klaroline... Słodziaki!<3 A ten moment ze zgłoszeniem to już wgl. był przesłodki :)
ZEPSULI MI JERRA :( Jak oni mogli, świnie jedne :( Aczkolwiek, ten wątek może być całkiem ciekawy, byleby tylko Jeremy nie stał się psycholem (tak, wiem że to wątpliwe ;P)
Wiedziałam że z tą Hayley i profesorkiem jest coś nie tak. Byli zbyt dobrzy i bezinteresowni, żeby być niewinni ;P
Stefcio dostaje jakiejś obsesji i psychozy na punkcie tego 'lekarstwa', czy tylko mi się wydaje? ;p
NO I KOŃCOWA SCENA. CZEKAŁAM NA TO TYLE CZASU, TYLE CZASUUUU <3 Ale po co ja się pytam, musieli tam wwalić dialog C&S?! To zepsuło cały urok tej sceny ;/ No i ta więź... Serio?! Naprawdę nie mogą dać Delenie chociaż paru odcinków bez psucia tego jakąś pseudo-więzią, po której złamaniu Elenka na pewno poleci w objęcia Stefana? ;///////
Sandy, ja też uwielbiam Eda!!! ;DDD A jak puścili Kiss me do tej sceny to myślałam że się popłaczę od nadmiaru emocji i jego głosu i wgl. od wszystkiego ;P
Hahaha wlasnie mnie jakos tez mniej irytuje, ale chyba jeszcze nie jestem gotowa, zeby sie do tego oficjalnie przyznac ;) poczekam na dzien, w ktorym wezmie mnie z zaskoczenia mysl, ze moze jednak go troche lubie?! xD
Z profesorkiem to wiadomo bylo ;) pewnie jest tym niesmiertelnym gosciem, o ktorym opowiadal :) ale z Hayley to sie zdziwilam :( lubie jej scenki z Ty'em :P
Generalnie nie bylo Bonnie i odrazu odcinek lepszy :P hehe juz pomijajac caly Delenkowy romantyzm xD
No dokładnie, zero Bonnie=zero świeczek, zero krwotoków z nosa, zero zasypiania przed laptopem ;P
odcinek hyyyym średni z wyjątkiem minut Delenowych :P
Caroline faktycznie wkurzająca, zaś scenki z Klausem boskie :P
ohhh scenka Damona i Eleny to coś pięknego, szczegolnie scenak oncowa jak się całują i on dotyka jej twarzy u ma zamknięte oczy, jak pomyślę co u nich dzieje się w sypialni jak to tak wygląda to ąz człowiek ma ochotę powzdychać , nie no scena piękna tylko mam nadzieję że tą drogą dedukcji mi nie wymyślą tutaj że podadzą jakoś inną krew żeby odlączyć Elenę od Damona i będą chcieli zniwelować tą ich więź......
Haha to samo pomysalam jak zobaczylam ta scene:P To nie jest zwykla scena jak w innych serialach tylko pomyslmy oni sa na prawde razem:P To dopiero magia:P
obejrzałam Glee Werblesi byli świetni i wykonanie Gangam style podobnie zaś sam odcinek jakoś mnie nie powalił,
Monia sprawdziła pocztę i jutro przeczyta :P
Tez ogladnelam Glee i zgodze sie, ze odcinek sredni, ale mial kilka pozytywnych aspektow jak na przyklad powrot Quinn, ktora osobiscie uwielbiam <3 Podobala mi sie rozmowa Blaine i Kurta przez telefon ... Blaine Anderson - niesamowity koles z Ciebie <3 Z piosenek to na plus "Live while we're young" i "Let's have a kiki". SJP cudo <3 no i Brody wpatrzony w nich wszystkich z cudownym usmiechem na ustach <3 hehe coraz bardziej lubie tez mlodego Pucka ;) Gangnam Style mi sie nie podobalo. W oryginale ta piosenka mnie smieszy, a w wykonaniu ND byla zalosna :P
Widzialyscie promo do 4x09??? Sam i Britt:/ obawialam sie tego! i jeszcze maja spiewac "something stupid"! ojoj, to nam sie porobilo :P
o nie załamałaś mnie Brit jest taka głupia że powinna być sama a nie z super przystojniakiem Samem
Ale przecież Sam miał być z Marley. Ale namieszali mi, w moim prywatnym idealnym scenariuszu xD
Madzia bądź tak wspaniałomyślna i zagłosuj na którą z piosenek, wyłonisz piosenkę do fianłu ....:)
Mnie sie wydaje, ze oni postawili na trojkat Marley-Jake-Ryder :/ jakos specjalnie mnie on nie interesuje, z tych 3 postaci ostatnio lubie tylko Jake'a (o dziwo!) ... Za to sam pomysl, ze Sam moze poleciec na Britt w glowie mi sie nie miesci :/ oni do siebie kompletnie nie pasuja :/
dziewczyny pojawił się Hook :P siadam do kolejnego odcinka i myślę że przy 9 będę z Wami na bieżąco :P
Monia, zawsze podziwialam to w jakim tempie nadrabiasz seriale xD inni powinni sie od Ciebie uczyc tego zaangazowania :P
taaaa tylko mój magiczny przycisk przewijania też jest potrzebny momentami choć staram się nie przewijać żeby nie ominąć czegoś ważnego :P
A ja znowu lubię Rydera, chłopak, który go gra wygrał drugą edycję The Glee Projekt, ciekawe jak długo zabawi.
Wydaje mi się, że z Sama ostatnio jakoś specjalnie robią idiotę, żeby do Britt pasował bardziej.
O tym samym ostatnio pomyslalam, ze przeciez Sam kiedys sie nie zachowywal jak uposledzony umyslowo :P
Oglądnęłam OUAT;)
Kilka razy suę wzruszyłam;)))
Wkurzyłam się też na Hooka;/
No, ale ciekawi mnie co to będzie w dalszej części sezonu, po przerwie. Mam nadzieję, że Hook mimo wszystko przejdzie na jasną stronę mocy, a kluczem do pokonania Cory będzie Emma.
Jeszcze nie ogladnelam, ale jedno mnie cieszy z Twojego postu :P bowiem wynika z niego, ze Hook nadal zyje, a to juz jakis pozytyw :P hehe
Zabieram sie za ogladanie jak tak ;D
Hook jest wkurzający i jego sojusz z Corą jest kiepski, biedny charming moze znowu się nie obudzić i fajnei że Regina trochę zaczęła się robić normalniejsza
no przecież on znowu zasnął bo wporwadził się w stan nicości żeby spotkać się ze snow i one teraz muszą wrócić żeby go w razie co obudzić........ kto opdadł z x factora ?
nie no nie jestem wlasnie do tylu bo oglądałam tylko nie wiedziałam kto odpadł a Jahmene był z nimi w dogrywce tak ?