No ja zobaczę jak będzie. W zapowiedziach śnieg ale 1 stopień na + wiec wątpię
Z dylematów Tolgahana ,ktore dala Elza najbardziej podoba mi się SELEN SOYDER ,ale na tym instagramie od Elzy na 1 pierwszym zdjęciu/nie wiem dlaczego nie mogę przesłac linka na Filmweba/jest zdjecie chyba z prawdziwymi dylematami Tolgahana,fani ciągle piszą kto bedzie z nim grał a nastepnym jego filmie czy Ozge czy Beren.Beren zbyt dobra dla niego bo on nie jest profesjonalny i takie tam
Powiedziałam sobie, że więcej ani jednego tureckiego serialu...oprócz Kara Sevda i Içerde nie dam sobie wcisnąć!
W polecanych ukazał mi się Cesur ve Güzel... niestety będąc na telefonie niechcący nacisnelam palcem i mi się uruchomił... zostałam tylko po to żeby zobaczyć jak główna para się pozna, no i niestety spodobało mi się to ich pierwsze spotkanie i zostałam... przetłumaczono 2 odc z 3, które się ukazały-3 odc jest już w tłumaczeniu.
No i niestety chyba znowu wpadłam...
Palec zadecydował za mnie xD
Edit:
Odc 3 ukazał się już godz temu z napisami ;)
Leci na żywo w czwartek... tłumacz ma niezłe tempo ;)
Czasami tak bywa ,ze cos decyduje za nas ,ja tureckich seriali oprócz naszego AV i Królowa jednej nocy nie ogladałam,ale nie mówię nie,jak będę miała wiecej czasu.Jutro czekaja nas trudne chwile z naszą parą.Taka pogoda ,beda korki,mam nadzieję że zdąże na 17 00
Dobrej nocy wszystkim
A naraze popatrzcie jak szleje Amine i to z kim. To świeżutki klip
https://youtu.be/C27HCPuON6s
Sorry nie to wkleilam. Poprawka. Oto szaleństwa Nur z ostatniego dnia
https://www.instagram.com/p/BNUikiajQzv/?hl=pl
Amine spotkała się ze znajomą piosenkarką, Dunką nota bene, Moniką Pedersen i tak zawijają z Firacikiem. Pamiętasz, "na bilbordzie była Monic" Pewnie Firat ma sentyment do tegop imienia...
Firacik rozrywkowy jest, jak widać. Szkoda że Yigoita Ameba trzyma pod kluczem
Hahaha :D ja w ogóle polubiłam tego Hakana... wygląda na fajnego człowieka :D lubiłam go zawsze, mimo jego roli
Bo Firacik był naprawdę zakochany i robił te wszystkie głupoty a nawet te podłości dla wrednej Iclal, ale teraz się nieco pozbierał i na swoim postawił. \
Günaydın. W Lublinie tez. Ale mam niesamowita wiadomość!!!! Tolek oświadczył się Amerie!!!! Foty wrzucili ba strony. Çok çok çok
https://www.instagram.com/p/BNWEybXjImg/?hl=pl
No proszę ;) pewnie na to czekała od początku związku xD żarcik..
A na Pomorzu dużo śniegu ;) samochód zamarzł...
U mnie tez trochę śniegu ale pewnie zaraz stopnije. A co do związku Tolka z Amebą to Bogusia kiedyś pisała że to blef. Jednak nie . Chociaż od fanów to różne opinie są. Nie wszyscy lubią ich razem oglądać. A może to po prostu zazdrosne fanki???
No nam to już nic nie robi. Nasz serial skończony bez pocałunku oi czyja to zasługa już wiemy!
Raczej nie okaże się. Jest w gazetach no i cała rodzina nie robiła by takiego blefu... Niech tam. Dla nas Tolek i tak był stracony, bo on ci nie nasz , ani przyjaciel ani kuzyn ani znajomy.. Ot, aktor, a oni ci aktorzy to różne rzeczy w życiu wyczyniają. Jeśli to nie pułapka na ciążę (jak Iclal, ha ha) to niech żyją sobie razem jeśli chcą..
To ich wybór. Nam nic do tego. Chociaż wolałabym inna kobietę j jego boku. Ale podobno nie uroda a to coś wiąże ludzi.
Nigdy bym nie wierzyła Keremowi... to by było dla mnie zbyt grubymi nićmi szyte... nawet jeślibym nie znała prawdy... nie zostawilabym tego tak... w końcu mialabym wziąć z nim ślub, nawet jeśliby miał być na "papierku"..
Po tym jego krzyku natychmiastowo bym coś wyczuła, bo nikomu nie pozwoliłabym na siebie krzyczeć...
Przepraszam wszystkich zwolenników nur ale poziom głupoty w tym odcinku został przekroczony. İclal i kerem oraz Hazal i kerem. A ona przeprasza.
A poza tym ona go znała doskonale i wiedziała, że wybucha i jest nerwowy... a taki Kerem?! Obcy człowiek i cichy nagle się wydziera i to na kogo?! Na moją osobę (chodzi mi o moją reakcję) ?! Gdzie wyglądał jakby miał mi zaraz przyłożyć?! I nagle nerwowo mnieprzeprasza?! No coś tu nie gra...
Instynkt samozachowawczy Nur jest wręcz na minusie... nawet nie na poziomie zero.
dziewczyna nie myśli, ma mętlik w głowie, a wszyscy jej dokładają... jestem ciekawa dialogu jakimi słowami przekona Kerem Nur do ślubu ...
i się zgodzi na ślub. Moim zdaniem scenarzystki w tym momencie popłynęły .... przecież mogły sprawić, że Nur aby uciec od tej całej sytuacji wyjeżdża gdzieś i się zaszywa na pewien okres aby wszystko przemyśleć na chłodno i wszystko sobie poukładać co dalej ...
Wgl w drugim sezonie to sp niezbyt sobie poradziły z rozwiązywaniem problemów a najbardziej nieporadzily sobie z wyjaśnieniem akcji z fikret i jej bratem ora mafia i ridvanem później było tylko gorzej.nawet pomysłu na cahita i nazan nie mieli ze przywrocili jabłoń rezydencji żeby uprzykrzac życie Elmas.
Zgadzam się z tobą i Niccą też.Nie oglądałam tych i dalszych odcinków z tłumaczeniem i są też dla mnie niewiadomą .Ale zaczęłam wreszcie oglądać je na spokojnie bez emocji , aż sama się sobie dziwię .Co do dzisiejszego odcinka to już nic nie jest w stanie zaskoczyć ,bo wiem jak sp traktowały postać Nur i nadal też nie będą ją rozpieszczać .Wytworzyło się wokół niej błędne koło , z jednej strony / zdrada Y / i wyrzuty sumienia wobec jego /dzieci / ,z drugiej nagonka ludzi i Kerem nie ustający w przekonywaniu jej ,że przez nią Y nie wróci do rodziny . I krąg się zamyka .Co spowoduje że za niego wyjdzie też nie wiem .Ale wiem , że zostanie za tę decyzję srogo ukarana , a biorąc pod uwagę zemstę Y , ukarana podwójnie .W najgorszych snach pewnie nie wyobrażała sobie ,że takie coś może ją spotkać . I jeszcze krótka notka do Elzy . Poczytałam co napisałaś odnosnie T . To co działo się w trakcie serialu i zbieżność zdarzeń , ta chorobliwa zazdrość ,doniesienia medialne , mieszanie filmu i życia prywatnego , nie było normalne .Zawsze miałam wrażenie ,że to drugi serial . Zepsuli sobie opinię ,byli krytykowani ,może teraz chcą poprawić swój wizerunek , bo fani chyba jak piszesz mają różne zdania . I tak jak napisałaś /to aktorzy i oni różne rzeczy wyczyniają / i tym zakończę .
No dokładnie. Na innych forach też wrze, bo to trochę zaskoczenie. Ale mnie nic nie dziwi. Wszystko na tematy gry Tolka już wcześniej napisałam. I faktycznie może teraz chcą coś pokazać a może nie. Tego nikt z nas nie wie. Ale to ich życie i nie my je układać będziemy.
Natomiast co do Nur, to faktycznie my wiemy co się wydarzy a ona nie. Ale sp tak poprowadziły jej rolę, że trudno uwierzyć, że nie zapaliły jej się lampki w głowie po tych wszystkich zbiegach okoliczności i jeszcze po ty,m krzyku Kerema. Ktoś pisał, że Yigit też krzyczał. Tak, ale Yigit zawsze wybuchał i Nur to wie., A Kerem kreował się na ostoję spokoju.
No ale każdy może mieć własne zdanie. Ja dzisiaj byłam zażenowana zachowaniem Nur. I pamiętajmy, że gdyby nie ten gruboskórny Yigit to ona żywa z łap Kerema by nie wyszła.
To prawda ,ich broszka i ich zmartwienie .Ale kompromitacji tak szybko fani im nie zapomną , zwłaszcza jej .A wracając do serialu ,sądzę ,że Nur chyba sama jest zaskoczona tym co się wokół niej dzieje ,nie łatwo jej połączyć fakty ,pogubiła się z tym wszystkim . Mogę jedynie zrzucić to na karb jej młodego wieku ,braku doswiadczenia ,nie /doceniła świata obłudy i kłamstwa /.Jest tak zakręcona że pozwala sobą manipulować .A Kerem jak to mówiła Elmas /to pokerzysta ,który potrafi wykorzystac sytuację /.I powiem ,że jest mi jej żal ,bo nie robi tego ani dla sławy ,pieniedzy czy pozycji . Robi to dla tych dzieci ,aby zwrócić im ojca i za taki szczytny cel zostanie ukarana . Ale cóż taki scenariusz .Pocieszam się trochę tym ,że skoro takiego wytrawnego gracza jakim jest Y też zmanipulowano ,to co się dziwić Nur .
No i właśnie. Wszyscy tu manipulują dobrymi , którzy niczego nie mogą się domyślić. Powiem Wam, że powoli, przez to, że teraz to "odkrywam" na nowo, przez lektora i obserwując ich zachowania, to przestaję już się tak tym serialem emocjonować. Oczywiście jeszcze mi nie przeszło ale nie mam już takiego upartego myślenia o odcinku, który obejrzałam.
Ale dalej obstaję przy stwierdzeniu, że Yigitowi jest bardziej pod górkę. Nie tylko dlatego, że sam sobie bałaganu narobił, ale głównie dlatego, że Nur nie chce go w ogóle wysłuchać.
Ona tak się nastawiła na nie , że żadne argumenty do niej nie docierają. Nie dopuszcza Yigita do głosu, a Kerem jest dla niej wyrocznią. Yigit uratuje jej życie, ale też bardzo przeżyje to, co zrobiła Nur. Ona na jego oczach poślubiła człowieka, o którym jej mówił, że łże i nią manipuluje . To symboliczne zabicie Yigita przez Nur będzie miało dla obojga okropne konsekwencje i czekam na piskie tłumaczenie. Może coś zrozumiem bardziej.
Dobranoc
Ale popatrz Elzo jak wyglądało życie Nur z Y??? Początek znajomości i kłamstwo Y – nie powiedział, że jego żona żyje. Następstwa tego kłamstwa znamy. Kiedy już po wielu poważnych perypetiach mogli zacząć jawnie życie we dwoje kolejny cios – kłamstwo Y i ciąża Iclal. (tak wiem Y jest nie winny, ale nie zaprzeczył, że nie dotknął Iclal więc ciążę musiał wziąć na siebie) Czego mogła więc spodziewać się Nur po Y mimo, że bardzo go kochała. Moim zdaniem to wszystko wina Y, bo nigdy się nie odciął od ciotki. To ona rządziła w jego domu i zarazem rządziła jego życiem.
Co do Kerema? Takie ciepłe kluchy ten Kerem, którym Y rzucał i walił, gdzie popadnie, kiedy tylko chciał, miał się nagle okazać damskim bokserem? Trudno w to uwierzyć. My oczywiście znamy te wszystkie didaskalia więc osąd nasz- widza jest inny niż Nur.
Rozwód Nur i Y? Oglądając film teraz z lektorem zdałam sobie sprawę jak wielki wpływ na decyzję Nur miała jej ciotka, osoba poczciwa, prawa i życzliwa Nur. Nawet jeśli szukała kiedyś tam narzeczonego dla Nur to robiła to żeby uchronić Nur przed pomówieniami, a może czuła, że przed samym Y, o którym wiedziała, że jest żonaty. Trzeba też pamiętać, że jedyna kuzynka Nur też była w ciąży z żonatym facetem (taki zbieg okoliczności, ciąże dwóch czarnych charakterów). Nur kibicowała Elmas (może nie tak ostentacyjnie), bo dziecko powinno mieć ojca. Abstrahując od tego czy lubimy Nazan czy nie. Wiemy, że Nazan była wstrętna, ale Elmas też nie była święta. Dziecko, którego się spodziewała nie było poczęte z miłości, ale wypadkiem przy pracy i które Elmas chciała wykorzystać, żeby awansować społecznie. Na Cahita też była wywierana presja.
Ta cała opinia publiczna jest też ważna. Iclal pokazując się na promocji Nur odebrała jej wszystko. Y nigdy oficjalnie nie zdementował kłamliwych artykułów, a przecież mógł. On miał swoją firmę, pracę, pozycję, a Nur została z niczym.
Oglądając pierwszą część też się zdziwiłam, że Nur odwiodła Y od wyznania prawdy o ich związku. Ale gdy poznałam późniejsze odcinki, to przekonałam się, że wyznanie prawdy i chwilowe bycie z sobą zakończyło się jeszcze większym cierpieniem Nur. Potwornie smutny dla mnie pierwszy i tak ważny dzień dla Nur w nowym domu zupełnie samotnie i ta analogia z samotną nocą, gdy pojawiła się jako panna młoda w rezydencji. Y też ją wtedy zostawił.
O wiele bardziej męczy mnie decyzja Y o ponownym poślubieniu Iclal niż decyzja Nur. Jak można żenić się z potworem, o którym się wie, że jest potworem. Do końca grała do końca udawała do końca grała Mertem i Y również. Iclal kręci nim jak chce. Pisałyście kiedyś, że Y się zmienił (kiedy ja jeszcze nie znałam tych odcinków), że inaczej na wszystko patrzy inaczej odpowiada ciotce. Ja jakoś nie zauważyłam tej zmiany. Może tylko okoliczności są inne.
Okropne są teraz te odcinki. Oglądając je na bieżąco mam wrażenie, że scenarzyści pootwierali mnóstwo furtek, aby widz miał wrażenie, że już już się coś wyjaśni, coś się dobrze ułoży, już prawie wpadną jakiś ślad tych kłamstw i krętactw, a potem znowu brną w to dalej.
Dziś odcinek też tylko dla Yigita. Jak będzie żałować Nur, że nie wierzyła w jego słowa. I jak bardzo powinna być wdzięczna Yigitowi, że ją uratował, jak zresztą dziś zapowiedział.
Jak mi szkoda Yigita, że tak walczy wbrew Nur o nią w końcu. Już przecież powiedział, że nie o zazdrość tu chodzi, nie o to gdzie była z Keremem, tylko o nią samą . On jej pilnuje i tylko dzięki temu dowie sie o ślubie i będziemy przeżywać ten horror raz jeszcze.