Ja tez sobie nie wyobrażam nur w ramionach fatiha.
To prawie jak yiğit z Fikret. Fuj!!!
No dokładnie! Uff.. już myślałam, że wszystkie widzicie ich małżeństwo-małżeńskie... ja to widze tylko i wyłącznie jako papierek... jeżeli już.
Nie wierzę także w papierek
Co potem powie Yiğitowi. Ze to tylko papierek? Tak jak przy keremie ?
Też tak sądzę . Y chce wepchnąć N F ale chyba sam w to nie wierzy ,że N mogła by go zdradzić .A F jest naiwny jeżeli myśli , że za swoje /zasługi/ spotka go /nagroda / .Może do kwitka tak ale nic więcej . Wyżej napisała dziewczyna ,że M zauważy cierpienie ojca i może zmieni nastawienie wobec N .Jest to prawdopodobne , A I może wreszcie pokaże swoje prawdziwe oblicze /dobrej matki / .
Ale sie porobiło, trzy dni mnie nie bylo i tyle do czytania tak
interesujących wpisów.Nur moze zblizy się do F,ale nie wyobrazam sobie ,żeby wyszła za F.Nie popełni tez samobójstwa.Bedzie cierpiała,może nawet wyjedzie.Y tez będzie cierpiał ,ale musi zająć się Mertem.Moze Nur wróci na jakąs uroczystość np. ślub Emina i Yagmur i wtedy już Mert
będzie zdrowy i coś się zmieni w ich relacjach.Juz wczesniej pisałam ,że może coś się wydarzy między Ical JEJ MAMUŚKĄ I Firatem.
Hahahaha oj..ja tak napisałam czyto teoretycznie napisalam ;P
Widzicie, wszystko kręci się w około Merta, dosłownie wszystko. Tylko w nim nadzieją,że oni się zejdą. Jeżeli Mert nie zaakceptuje Nur to nie ma szans by byli razem... Ale wydaje mi się,że Nur jest za mądra na samobojstwo- wydaje mi się,że ona bardziej karala by się życiem z takimi wyrzutami i życiem z Fathim... Tak jak do tej pory się obwinia za ta sytuację.
Były takie głosy ze popełni samobójstwo albo będzie z fatihem. A ja w to nie wierzę. A może inaczej- ja nie chce wierzyć!
I tego się trzymajmy.
I jeszcze dla nadziei powtórzę, że jak zapowiedź jest straszna to odcinek wcale nie jest taki straszny.
też mam nadzieję że większość fanów chciała szczęśliwego zakończenia
Nic nie wymyślimy. Trzeba czekać do jutra chociaż napięcie rośnie.
Jutro emocje znowu się rozbudzą... w szczególności jak nie moge obejrzeć i przeczytam tu jeden wpis, zagotuje się
Za 20h obejrzymy Av..i mam nadzieję że nie skończą odcinka na zaręczynach Fatiha...bo bym się wkurzyła :) ..mam nadzieję że Yigit pomoże Elmas w odzyskaniu dziecka,dzięki czemu Nur inaczej na niego spojrzy co może przewazhc o decyzji o powiedzeniu "evet" lub "hair''(tak lub nie )
Aż się dziwię sama sobie ze daje się tak prowadzić za rękę tym kobietom od scenariusza.
Zawsze myślałam że panuje nad swoimi emocjami. A tu klips. No ale to już dziś. Cokolwiek się stanie i tak liczę ze w końcu będą razem bo nie mogą żyć bez siebie. Tak dużo przeszli ze że nie wolno ich rozdzielić.
witajcie!
już niecałe 12h zostało do wieczornego seansu.
Mimo, iż domyślam się, że dzisiaj nic konkretnego się nie wydarzy (oczywiście myślę tu o N+Y) to i tak czekam z niecierpliwością ;)
Może dzięki innym wątkom uda nam się choć trochę "rozpracować" plan Yigita?
Jestem na 99% pewna, że dzisiejszy odcinek zakończy się scenką oświadczyn Fatiha i usłyszymy tylko to co on ma do powiedzenia. Na jej odpowiedź poczekamy kolejny tydzień.
A wtedy ... nawet jeśli Nur powie "tak" to powie Fatihowi, że go nie kocha, że tylko Yigit itp ... itd ...
a tak z innej beczki.
Podoba mi się to tureckie słowo aşk, aşkim i to jak je wymawiają, tak miękko i czule.
A już w ustach Nur/Amine ... to jest po prostu urocze ;)
Inny zwrot, który bardzo lubię i za każdym razem śmiać mi się chce jak go słyszę to "İyi akşamlar!" czyli dobry wieczór, brzmi jak nasze polskie "jak się masz".
Szkoda, że pytają o to tylko wieczorem :P
Ja sądzę że tu może przewazyc na byciu razem Yigita i Nur,mert widzacy coś co pomoże mu się zbliżyć do Nur ale musiałaby zniknąć aytul i iclal żeby tak się stało..innego wyjścia z tego nie będzie..chyba że jakaś poważna rozmowa Yigita z mertem o uczuciach coś by zdzialala
A ja w ogóle lubie jak oni wymawiają te wszystkie miękkie litery . I u nich np r to czasem brzmi jak nasze sz tak lubię ich "jesień"- sambahar.
Ale dość o tureckim. I tak go nie rozumuem poza niektórymi zwrotami i wyrazami a po tym serialu juz na pewno nie będzie mi potrzebny ten język .
Cieszy mnie to że nie ma więcej odcinków. Moje emocje choć czasem wyciszone zawsze odzywają jak oglądam albo was poczytam
Nie umiem się z tym uporać. A ostatnio Tolgahan to tak mnie wzruszył ze ile razy o tych jego scenach pomyślę to mi łzy w oczach stają. Co za diabeł tkwi w tym serialu ze tak mnie wciągnął.
Powtarzam to setny raz na tym forum ze nie miałam takiego odczucia przy całej gamie różnorakich filmów. Narzekamy ale oglądamy. Szkoda tylko że wymyślili 3 sezon i abg cis wydluzyc wprowadzili głupia małpe Fikret zsmuast wyjasniac intrygu i popsuli nam widowisko. A teraz to już nie ma weny żeby pokazać JAK odkryły się intrygi i musimy wierzyć ma słowo fatihowi ze yiğit jakoś cudownie to odkrył.
I jak zawsze w kryminałach albo psychologicznych trillerach ktoś kto czyni zło jest psychiczny to i tu ta opcje przyjęto. Tylko ze yiğit jakiś się tego cudownue kapnał a przecież "lubił towarzystwo Fikret " i przedtem ja o chorobę psychiczną nie podejrzewał.
Nie wiem czy nie będzie podobnie z innymi intrygsntami .
Muszą jakoś to wyjaśnić...Yigit ma plan,może kiedy będzie z Nur to jej opowie wszystko i pokażą na retrospekcji
Cały czas się zastanawiam skąd się wzięła ta informacja o planie yiğita. Jeszcze raz sprawdziłam ten fragment z rozmowy z yağmur. Tam nic o planie nie było. Ona chciała z nim pogadać dlaczego sam się tak dręczy ze nawet imienia Nur nie chce wymówić a on jej cały czas ze się spóźni do pracy i ze juz musi iść do pracy. Potem ją odsunął delikatnie i wsiadł do samochodu. Nie wiem kiedy jej o planie powiedział ale z tłumaczenia po ros to nie wynika
Ale ja tez chce wierzyć że yiğit ma plan i ze ten plan to wykrycie intryg i uratowanie merta od toksycznej rodziny. Teraz on nie chce bardziej rozstrajac merta ale chyba nie będzie do końca krył rodziny w obawie przed skandalem.
Ale fakt. To byłby skandal . Gazety by się zachlystywaly. Ale z drugiej strony to wtedy dopiero mógłby pokazać nur jako swoją ukochaną żonę której te intrygi łanały życie.
Na pewno maja jakaś umowę z fatihem...szkoda, że nie pokazali w jaki sposób Yigit się dowiedział, że to fikret trula Nur.chyba że Yigit specjalnie był blisko fikret żeby wyczuć jej intencje, szkoda też że wcześniej nie zabrał Nur do szpitala widząc że w kiepskim stanie jest..i poczesci też on winien jest temu wypadkowi z mertem bo gdyby Nur zabrał to nie doszloby do wypadku
Z filmu uciekły 3 miesiące . Prawdopodobnie gdyby nie te zawirowania z 3 serią w 57 odcinku może pokazali by jak do tego doszedł . Może F poniosło , poczuła się za pewnie w jego towarzystwie i zdradziła się co do planów . A może Y czytał między wierszami co mówi .Czasami miałam wrażenie ,że on chciał się dowiedzieć coś o Fatihu . Lubił jej towarzystwo i być może dalej by lubił ale fani na to nie pozwolili więc trzeba było coś wymyślić żeby się jej pozbyć .N wtedy odsunął od siebie i ignorował .Popatrz jaki przewrotny scenariusz .Koniec roku M ,mają mu powiedzieć wszystko i zdarza się ten wypadek .Y który zaniedbywał N , teraz kiedy ją traci , przypomniał sobie ile dla niego znaczy .Oby nie za późno .A co do intryg A i I trudno powiedzieć czy są chore psychicznie ,raczej nie . To nienawiść popycha je do tych czynów .Chciały się pozbyć intruza .
Elza w tej rozmowie z Yagmur Y powiedział jej ,że nie rozmawia o N ,nawet nie wspomina jej imienia /to samo mówiła I / ,ale / nie pamiętam dokładnie słów / powiedział że robi to po cichu . Z jego twarzy jak to mówił wynikało że robi to z rozmysłem i odniosłam wrażenie ,że coś planuje .
To jasne. I dlatego tak jak yiğit przypomina sobie słowa Nur tak ja prxypominam sobie jego słowa ze lubi towarzystwo Fikret
To mi psuje jego wizerunek. Nie mogę jakoś mu wybaczyć tego opuszczenia Nur . I pamiętacie tuż przed tym trucien Nur chciała pojechać z yigitem do ich domu i tam spędzić noc z dsla od wszystkich i od wszystkiego. Yiğit powiedział że ma sprawy z siostrami i innym razem. I w ten właśnie wieczór Fikret podała Nur pierwszą zatruta zupę.
A co do tego ze się sama wysypala przed yigitem to niemozliwe. Po wypadku Merta nie wyobrażam sobie by yigig spotkał się z Fikret towarzysko.
No ale jak pisał Faruk s-p straciły wene i trzeba kończyć bez dokładnego wyjaśnienia jak doszło do wykrycia intryg. Zresztą ja dawno to pisałam . Turcy potrafią tworzyć intrygi długi czas nas nimi pasa a potem brak im polotu żeby te intrygi logicznie wyjaśnić. I mamy prawie w każdym serialu jakiś taki nijaki koniec. Tyle się namęczymy myślimy jak to się wyda a potem taki fatih mówi do yiğita "trudno mi to przyznać ale gdyby nie ty . .". No i nadal myślimy jak to jedno zdanie ma nam wyjaśnić działania yiğit.a Nic nie wymyślimy. 2 odcinki i na nic nie na czasu tylko na finał.
Myślę,że jak już Yigit i Nur będą razem to może Nur dopytywać się Yigita jak doszedł do wszystkiego i może retrospekcji pokażą jak Yigit doszedł do pewnych faktów
Zakręcić łatwo a odkręcić widać nie . Przenosi się akcję 3 miesiące później i omija wiele ważnych spraw . Wszystkie intrygi nie widzą światła dziennego na przestrzeni całego filmu , może podnieca kogoś przykręcanie widzom śrubki . W tej serii chcą poprawić wizerunek Y bo niestety końcówka 2 serii była na jego niekorzyść , dlatego podchodzimy do tego trochę sceptycznie .Jak przejrzał F wiedzą panie sp a my nie musimy , teraz mamy za to powrót wielkiej miłości i rozpacz , a o reszcie trzeba zapomnieć. Oby skończyło się to wszystko z sensem.
Chyba rozumiem faruka. Napisał ze z szacunku dla widzów będą tylko 3 odcinki bo s-p opuściła wena po nakręceniu akcji w 2 sezonie.
Bo przecież jak odkryć działanie Fikret które było tylko w domu i nikt nic nie widział i nawet Nur nie wiedziała że ona jej coś podaje.
No to jedno zdanie fatiha i juz wiemy ze cudowny śledczy yiğit to wykrył i UDOWODNIŁ. To ostatnie jest wspaniałe bo albo miał dowody na tym tygielku na którym Fikret tłukla tabletki albo co? Ktoś widział i zeznał?
Nie wyjaśnią nam wiele nie na się co łudzić. Aby tylko nasza para byka razem i mert z nimi.
Otóż to a resztę niech /piekło pochłonie / .My będziemy mieć satysfakcję z dobrego zakończenia a , o wszystkim innym zapomnimy .
I niech tylko przeklęta pozostała przy życiu rodzina kozanow juz nie knula to muszą gdzieś uciec daleko
Mają gdzie zwiać , stara A jest zabezpieczona finansowo , mają dom który im został gdzieś w innej miejscowości . Wtedy co kupowała drugi jacht sprzedała obejście a dom został , więc fora ze dwora .
Czytaliście na tylko z tobą jakieś zakazy pisania na forum inf o serialu i tłumaczeniach bo ludzie czekają na po polsku i je chcą znać fabuły?*????
Niech nie wchodzą na te strony , nikt nikomu nie karze .Serial dla jednych się kończy dla drugich trwa i niech każdy dopasuje go do siebie . A skoro jest możliwość obejrzenia po rosyjsku to i tak nie ma żadnej tajemnicy , a my streszczamy to co już widzieliśmy . Więc nie wiem skąd te protesty .
Nasze forum nazywa się spojlery. Każdy wie bo to znaczy. Nikt tu nie musi wchodzić jak nie chce. Nie jesteśmy zamkniętą grupą ale to nie znaczy że między sobą nie możemy wymieniać poglądów. Może ktoś vis przeczytał i się zagotowal ze tu są wiadomości tajemne. Ha ha
Ludzie już nie wiedzą do czego się doczepić... spoiler to spoiler... wystarczy na niego nie klikać i fabuły się nie pozna... nie wiem co bym zrobiła, gdyby tu nie było tego forum, chybabym się zagotowała od tej nieznajomości ich rozmów i tłumaczenia wydarzeń... i do tego te wymiany przemyśleń, dzięki którym od razu raźniej :)
A wiecie że to już za kilka godzin.!!!! Ja juz die gotuje a co mówić co to będzie jak zaczną ....
Obiecuje sobie ze mnie nic nie ruszy ale sama sobie nie wierze.
Żeby tylko yiğit nie płakał.
zebym ja tak mogla usiasc o 20i zaczac ogladac,jak moj maly dopiero o 21 usypia,jak usnie 20:40 to bede sie cieszyc :(a jak nie to dopiero po 21 zaczne ogladac albo sobie daruje i sobie jutro obejrze na spokojnie jak kacper pojdzie do przedszkola :D
kurcze o tym słynnym planie Yigita to przeczytałam tu na forum i może niepotrzebnie się do tego przyczepiłam i robiłam sobie nadzieję, że on rozwiąże wszystkie zagadki ,
no nic trzeba zdać się na tureckie s-p i czekać.
jeżeli Yigit nie ma planu i nic nie kombinuje to
aż boję się pisać :(
Jak już wspomniałam odświeżam sobie odcinki po wyprowadzce N+Y, a teraz już po obwieszczeniu radosnej nowiny o kolejnym potomku Iclal i nie poznaję Yigita.
On tam mówił Iclal, że nie chce aby jego dzieci wzrastały w fałszywym otoczeniu, pozwolę sobie zacytować naszego przystojniaka "fałszywe szczęście nigdy nie uczyni człowieka naprawdę szczęśliwym".
Gdzie ten Yigit???
On swoim obecnym zachowaniem całkowicie temu przeczy.
Przyjął teraz taką samą postawę jak Nur, gdy się wtedy rozwodzili.
Myślałam,że tylko mnie ten serial tak zainteresował,bo nie ogladam innych turckich seriali oprócz kilku odcinków Wspaniałego s...Nie mogłam ogladać w ciągu dnia odcinka ostatniego z ros. tłumacze. więc wstałam o 5 rano i zdazyłam
obejrzec przed wyjściem do pracy.Od kilku dni próbowałam oglądac w ciagu dnia ,może zbyt duzo osób ogląda.Moze ktos
wypowie się co za diabeł tkwi w tym serialu,że takie emocje
nami targają.
Już Ci mowie. Facet wychowany w rodzinie mafii są który zabił jego ojca jedzie s interesach do Francji i tam zakochuje się bez pamięci w dzieczynie(hurren ze WS). Obiecuje wrócić szybko a w domu czeka ba niego żona która jest córką mafioza i ożenił się z nią bo go kochała a tatuś to załatwił (czytaj jak Aytül i iclal). Ale potem akcja całkiem inaczej wygląda i ciekawie się rozwija. Są liczne intryźli ale główny bohater na oddanego przyjaciela i razem ....
No i nie będę spojlerowac. Chyba ze bardzo chcecie.
Serial ma 19 odc tureckich i jest zgrabnie zakończony o dziwo!