Film zdecydowanie lepszy od Greya. Mimo wszystko brakowało spójności między scenami, przez co widz, który nie czytał książki może czuć sie nieco zagubiony. Dużym minusem było też pominięcie wielu znaczących scen.
Swietny film .Mega pobudza wyobraznie.Polecam z calego serca!!! " 20/10 .Lepszy nawet jak filmyGreya.Szkoda ze koniec taki byl a moze bedzie 2 czesc? bylo by super :-*
O tym że książka to gniot, przekonałam się po pierwszym rozdziale i żałuję że w ogóle ten jeden rozdział przeczytałam. Myślałam że Harlekiny nie są już modne a jendak autora chyba na takich się wychowała i tylko ten rodzaj twórczości zna. Film na podstawie tego "czegoś" nie mógł być dobry ale jest tak zły, że zamiast...
więcejAż nie wiem co powiedzieć . Spodziewałam się gniota ale to coś przeszło moje najśmielsze oczekiwania- było dużo gorzej. Grey przy tym to mistrzostwo. Zmarnowałam dwie godziny. Szkoda ze nie można tego od zobaczyć.
Ogólnie fabuła ciekawa, sceny sexu itd. Ale mimo że aktora sympatyczna to kompletnie nie dla niej rola. Zero okazywania u niej emocji A wręcz jej zachowania irytujące. Mega to psuje film kiedy główny bohater jest irytujacą babą. Michele pokłony ratujesz cały film że ma się jednak ochotę obejrzeć do końca dla Ciebie;)
O ile w książkach (tak, przecztałam wszystkie 3, mam taką ułomność, że jak zaczne to muszę skończyć) postać Laury była delikatnie mówiąc irytująca, tak oglądając film miałam ochote strzelić ją w twarz i kazać się ogarnąć, zdecydować i nauczyć gry aktorskiej.
Reszta aktorów jako tako, ogólnie gdyby nie Michele (jestem...
Nieprawdopodobnie źle napisane, zagrane i opatrzone chamskim językiem z obrzeży Szczecina. Nawet sceny seksu wyglądają na wymuszone, sam temat tego raka przyprawia o mdłości i fizyczny ból.
alw hujnia, tragedia, hujowi aktorzy ktory nie potrafią w ogóle grac, szkoda czasu na takbeznadziejny i połozony film, powodzenia! odradzam
Film widziałam i nie wiem. W sumie zabawny i tyle. Aktorka grająca przyjaciółkę Laury mocno na plus. Reszta? Po za ograzmami, brak mi jakich kolwiek emocji na twarzach aktorów. Kompletnie nic się nie dzieje. Czytałam tu, że to lepsze od Greya.. Biorąc pod uwagę całość.. Wszystkie trzy części Greya i historię, którą...
To jakiś żart. Nie czytałam książki, nie czytałam żadnych opinii czy artykułów na ten temat więc nie widziałam czego mam oczekiwać po tym filmie.. Wszystkie najważniejsze wątki ściągnięte żywcem z Greya, co dla fanki takiej jak ja, jest naprawdę denerwujące. Autorka książki moga chociaż trochę uruchomić swoją...
Łatwo zrozumieć, dlaczego tak wiele kobiet podejmuje tak wiele ewidentnie złych wyborów. Dzięki Netflix! Chociaż nie do końca cieszy mnie obserwowanie tej porąbanej części kobiecej natury wyrażonej w podobnych fantazjach. Przepiękne rycie własnych bani.
A do orali i anali najszybszy. Tylko kryptogeje lubią takie rodzaje aktywności seksualnej, prawdziwy 100% facet nie lubi aktów, które stworzyli homoseksualiści.
OMG ale gniot! Jeszcze bardziej się niekleji niż książka. Te dialogi wywołują jedynie zażenowanie bo są na poziomie wypracowań słabej licealistki. Aktorzy przykuwają uwagę urodą ale "gra" aktorska zawstydza widza. Montaż dziwny na yt jest bardziej profesjonalnie. Strata czasu i nie da się odzobaczyć :/
Nie miałam zbyt wielkich oczekiwań, gdyż ciężko, by na podstawie treści tak bardzo złej książki miało szansę powstać cokolwiek dobrego. Liczyłam jednak, na film tak zły, że przynajmniej spełni się w roli gniota, który się ogląda dla beki w ramach guilty pleasure. Niestety, nawet do tego on się nie nadaje, bo zwyczajnie...
więcejW skali od 1 do 10 daje 1 za muzykę, no była całkiem ok. Film niestety okazał się gniotem. Pomimo slabych recenzji dałam mu szansę gdy wyszedł na Netflix. Gorsze niż brak chemii między aktorami i ordynarne sceny seksu zakrawajace o taniego pornola była chyba tylko fabuła, która sie totalnie nie kleila. Slabiutko....