Z CAŁYM SZACUNKIEM, MARTIN, NIE KURWA Z CAŁYM BRAKIEM SZACUNKU, ŚCIĄGNĄŁEŚ FOTKI OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH ZE STRONY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH, OPATRZYŁEŚ KOMENTARZEM "WETERANI " W KONTEKŚCIE DWÓCH POWYŻSZYCH ZDJĘĆ I WYDAJE CI SIĘ, ZE JESTEŚ ZAJEBIŚCIE DOWCIPNY. PRZYJMIJ DO WIADOMOŚCI, ŻE NIE JESTEŚ.
haha no mówiłam, że wyglądają jak rycerze :D
Piękne foty, Martinie, piękne!
A tak w ogóle na Discovery leciał kiedyś serial o brytyjskich kibolach. Oni nieźli są. Elita świata kiboli ;P No to naprawdę jest ciekawsze niż piłka.
Brytyjscy to byli dobrzy, póki na wyspy nie zawitała poprawność i dekadencja.
Dzisiaj polscy zrobiliby z nich gulasz.
Interkulturalizm panuje, polscy kibice mogą robić nawet leczo.
22 + 42 = hmm, czyżby "Noc Iguany" gdzieś puszczali?
Fajny filmik w starym stylu.
"Koniec wojny polsko-polskiej. "
http://www.tvn24.pl/0,1664860,0,1,kaczynski-to-jest-wynik-waszej-zbrodniczej-pol ityki,wiadomosc.html
;D Ładne mu zdjęcie strzelili...
Obejrzałem całość tego Paryża. Wampirki średnie na jeża, ale i tak dużo lepsze niźli Zmierzch. Swoją drogą dawno nie były przedstawiane jako prawdziwe drapieżniki podobne zwierzętom. To wzajemne wysysanie się na koniec, hekhemmm....
ano właśnie, fakt
Mi to ostatnio jest stanowczo za gorąco. Nie mam siły szukać wpisu o Sapkowskim (przyszło powiadomienie, że jakiś się gdzieś pojawił).
Tak, pewnie coś o tym martwiaku, bo coś o Sapkowskim było. To weź jeszcze raz naciśnij obserwuj, może coś Ci odhaczyło. Tak sobie myślę, że nawet nie wiem gdzie na nowym filmwebie są te ustawienia żeby przychodziły powiadomienia. Pewnie w ustawieniach ;P
Nawet Ci nie odpisałam na tamtą prywatną wiadomość, bo taka leniwa z tego ciepła jestem ;P Nie traktuj tego osobiście ;P
Dobrze, że nie została z Ciebie kupka popiołu ;P Gdzieś miałem o tym odpowiedni wyciąg z dzieła Mistrza...
No pewnie tak za niedługo będzie. Wiadomo - słońce szkodzi łupierzom, czy jak tam chcecie nas nazywać ;P
a wyciąg mógłbyś wkleić jak znajdziesz - zawsze to ciekawa lektura
Szkodzi nam tyle, co zeszłoroczny śnieg.
"- Wżdy pojmuję, że o bajkach gadacie, a bajki przecie i ja znam, chociażem głupia dziewka z lasu. Wielce mnie dziwuje, że ty się wcale słońca nie lękasz, Regis. W bajkach słońce wampira na popiół pali. Mam li i to między bajki włożyć?
- Jak najbardziej - potwierdził Regis. - Wierzycie, że wampir jest groźny tylko w nocy, pierwszy promień słońca obraca go w proch. U podstaw mitu, ukutego przy pierwotnych ogniskach, leży wasza solarność, to znaczy ciepłolubność i rytm dobowy, zakładający aktywność dzienną. Noc jest dla was zimna, ciemna, zła, groźna, pełna niebezpieczeństw, wschód słońca oznacza zaś kolejne zwycięstwo w walce o przetrwanie, nowy dzień, kontynuację egzystencji. Światło słoneczne niesie jasność i ciepło, ożywcze dla was promienie słońca niosą zagładę wrogim wam monstrom. Wampir rozpada się w popiół, troll ulega petryfikacji, wilkołak odwilkołacza się, goblin umyka, zasłaniając oczy. Nocne drapieżniki wracają na swe leże, przestają zagrażać. Aż do zachodu słońca świat należy do was. Powtarzam i podkreślam: mit powstał przy pradawnych obozowych ogniskach. Obecnie jest tylko mitem, bo oświetlacie i ogrzewacie już swoje siedziby, choć wciąż rządzi wami rytm solarny, zdołaliście zaanektować noc. My, wyższe wampiry, też odeszliśmy nieco od naszych pierwotnych krypt. Zaanektowaliśmy dzień. Analogia jest pełna. Czy wyjaśnienie zadowala cię, droga Milvo?
- Nijak - łuczniczka odrzuciła strzałę. - Ale chyba pojęłam. Uczę się. Umna będę. Socjolocja, aktywocja, srututucja, wilkołacja. W szkołach, powiadają, rózgą bija, Z wami uczyć się przyjemniej. Głowa boli krzynkę, ale rzyć cała.
- Jedna rzecz kwestii nie ulega i łatwo ją zauważyć - rzekł Jaskier. - Promienie słońca nie obracają cię w popiół, Regis, ciepło słoneczne ma na ciebie wpływ równie mały, co tamta rozpalona podkowa, którą gracko wyciągnąłeś z ognia gołą ręką. Powracając jednak do twoich analogii, dla nas, ludzi, dzień zawsze pozostanie naturalną porą aktywności, a noc naturalną porą odpoczynku. Taka jest nasza konstrukcja fizyczna, za dnia, dla przykładu, widzimy lepiej niż nocą. Wyjątkiem jest Geralt, który zawsze widzi równie dobrze, ale on jest mutantem. Czy u wampirów to też była sprawa mutacji?
- Można to i tak nazwać - zgodził się Regis. - Choć uważam, że mutacja rozłożona na odpowiednio długi czas przestaje być mutacją, staje się ewolucją. Ale to, co mówiłeś o konstrukcji fizycznej, jest trafne. Zaadaptowanie do światła słonecznego było dla nas przykrą koniecznością. Aby przetrwać, musieliśmy upodobnić się pod tym względem do ludzi. Mimikra, rzekłbym. Mająca zresztą konsekwencje. Używając metafory: położyliśmy się do łóżka chorego.
- Słucham?
- Są podstawy, by mniemać, że światło słoneczne jest na długą metę zabójcze. Jest teoria, że za jakieś pięć tysięcy lat, skromnie licząc, ten świat będą zamieszkiwać tylko stworzenia lunarne, aktywne nocą."
mikka ostatnio znalazła nowe powołanie - dodaje informacje do bazy filmwebu
o i 2 godziny temu logowała się. Jakie to cudowne, że możemy tak śledzić
Ja też chcę wiatr i świeże powietrze!
Chwilowo termometr pokazuje 34 st.
Dlaczego na zachodzie zawsze mają lepiej? - To się musi wreszcie skończyć ;D
Donoszą mi z zachodnich rubieży, że już się gdzieniegdzie błyska i grzmi nad ziemią prastarą mazowiecką.
Jeszcze parę godzin i będziemy mieli fajniej, niż wy.
U mnie też popadało i też za krótko. Za to coś strzeliło i nie mam telewizooooraaaa. Hmmm choć z drugiej strony to nawet dobrze... :D
Jeszcze zatęsknisz za czasami, kiedy mnie nie było. Napisz do mnie na priv "A", bo muszę sprawdzić, czy się otworzy list. Coś mi się z pocztą pitoli...
Aaa przepraszam ,zapomniałam dodać Prooooszę :D Napisz do mnie, proszę, na priv cokolwiek, bo muszę sprawdzić, czy się otworzy list. :F
Dzięki - zadziałało. I od ciebie i od Eleonorki.
Regis, napisz jeszcze raz proszę, bo mi się priv od ciebie nie otwiera...
Bo Eleonorka ma uzdrowicielskie moce!
Tylko szkoda, że ja dalej nie mogę się dobrać do wiadomości do mnie ;P
Czyli się wzięło i spiermandoliło ogólnie bez wyjątku. A już myślałam, że to mnie jakaś klątwa się dostała za złorzeczenie o akapitach :D
A ja już myślałam, że po przeczytaniu moich wiadomości w dużym stopniu pretendujących do miana, delikatnie mówiąc, głupich, nie byłaś w stanie odpisać :F