Śmierć będąca czasem jedynym sposobem na uniknięcie bólu życia, ludzka egzystencja będąca ciągłym oszukiwaniem samego siebie, niedopasowanie do istnienia, rola śmierci w naszym życiu - niby temat już wyeksplatowany, a jednak "Godziny" potrafią wprowadzić widza w autorefleksyjny stan. Daldry'emu udała się trudna sztuka...
więcej
No cóż... po przeczytaniu recenzji, a przd obejrzeniem filmu powiedziałam do siebie " to bedzie test. czy byłam juz w az takiej depresji żeby go zrozumieć..."
no i cóż... film zrozumiałam i nie zrozumiałam.
czułam emocje, lecz nie czułam sensu pocałunku.
więc byłam w depresji i nie byłam zarazem....
czyż nie?
'Godziny' stały się jednym z moich ulubionych filmów. Wspaniałe kreacje świetnych aktorek (najbardziej podobała mi się Meryl Streep), przepiękna muzyka Grassa i... jeszcze ciekawsza i emocjonująca historia.
Film piękny i smutny. Daje do myślenia i pozwala widzowi na snucie ważnych refleksji na temat życia i śmierci....
Kolejne płyty według kolejności:
11.04.2008 (przerzucono na piątek)- Monster 6/10
18.04.2008- Miasto gniewu- 7/10
25.04.2008- Wyznania gejszy 8/10
02.05.2008- Godziny 9/10
09.05.2008- Iris 10/10
Tak jak napisała Kinga Kozakiewicz w recenzji...
"[...] Są i wśród nich bowiem ludzie, którzy nigdy nie pojmą tego obrazu. I nie nazwałabym ich głupcami, ale raczej szczęściarzami, którzy nigdy nie doświadczyli takiej desperacji jak pokazane na ekranie kobiety"
... ja właśnie jestem taką szczęściarą. Nie zrozumiałam...
Bardzo podoba mi się ten film. Wczoraj znowu go obejrzałem. Ma w sobie niesamowitą magię. Akcji nie ma kompletnie. Tylko nuda i depresja. Taka głębsza refleksja nad własnym życiem. Fascynacja samotnością. Mogę ten film oglądać codziennie. Przysłowiowe godziny to ciągłe przemijanie. Nic mnie bardziej nie przeraża niż...
więcej
A tutaj troszkę dłużej. A wiec (nie zaczyna się zdania od "a wiec" ! ) przeglądnąłem
kilka opinii z forum tych "za" i tych "przeciw". Moja będzie bardziej jak "za a nawet przeciw". Otóż fakty są takie (większość tak uważa w tym ja :P wiec uznajmy że to są fakty) że: film jest ciężki, gra aktorska super. Niestety fakt...
Oglądałem go 2 razy żeby zrozumieć sens tego filmu !
Musze przyznać , że to najlepszy film jaki widziałem tej zimy < jak dotąd > :)
A zwłaszcza te 3 pikne aktorki ! :) Nicole Kidman - daje czadu w każdym filmie !
'Godziny' widziane w moich oczach były kwintesencją poezji i piękna. Szczególnie ostatnia scena i słowa: "Drogi Leonardzie, żeby spojrzeć życiu w twarz...Zawsze patrz życiu w twarz. Dopóki się nie przekonasz do czego ono jest.
Do końca, aż je poznasz. Aby pokochać je takie, jakim jest.
A później... żeby je odłożyć....
Mój ulubiony film.Powinien być pokazywany w szkołach aktorskich-aktorzy są tu bajeczni.To,że Moore nie dostała Oscara to skandal.Zeta-Jones nie jest dla nie żadną konkurencją-Moore jest prawdziwą aktorką,a nie utalentowaną aktorsko tancerką.
Film bardzo cieżki, przynajmniej moim zdaniem. Bardzo dobry akcja świetnie podzielona trzy zupełnie inne sytuacje, połączone jedną książką, a wsumie Virgina Evans. Mam pytanie, bo moja pani od polskiego nie przebrnęła przez książke, czy jest naprawde trudna?
bede musiał go obejrzec drugi raz żeby wystawic obiektywną ocenę dlatego narazie nie będę głosował. -:)pozdrawiam
Niesamowicie poruszający i przejmujący film. I pomyśleć, że przegrał w walce o miano najlepszego dzieła roku z filmem przeciętnym, efekciarskim, po obejrzeniu którego wyszedłem z sali kinowej zupełnie obojętny. Mam tu na myśli oczywiście "Chicago" Roba Marshalla.
Dzieło Dardly'ego jest filmem o ludzkiej świadomości...