Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy
Justin Bieber: Never Say Never
2011
powrót do forum filmu Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy 
ocenił(a) film na 1 
użytkownik usunięty 
biebera nie lubicie, bo sami nie macie tyle pieniędzy co on i, on. On przynajmniej do czegoś zdążył, a wy tylko siedzicie i na niego wyzwacie. Tak na prawdę to on nie jest taki zły, śpiewa ładnie, włosy czesze ładnie i pomogła mu mama. Może zaraz zostane zbluzgany, ale jestem odważny, i powiem, że go lubir. Pozatym on byl na vivie.
ludzie poprostu besztajac biebera w pewnym stopniu tez daja opinie w koncu jest to film o nim ... wiec nie bulwersuj sie ze uzytkownicy mowia tu co ich denerwuje ;) bo akurat to jest na miejscu ..wypowiadaja sie na temat głownego bohatera . zreszta sam zacząles temat który kompletnie nie nawiazuje do filmu ..Ty sie zastanów nad swoimi wypowiedziami bo sa REWELACYJNIE GŁUPIE ..a BIEBER ?! odpowiedz mi co on takiego w zyciu zrobil i kim tak naprawde jest dla nas ..bo tak naprawde niczym niezasluzyl sobie na nagrywanie filmu o sobie (tylko wykorzystal to ze nastolatki sie w nim kochaja ) ;)
Jak to? Przecież Bieber nie dość, że śpiewa wspaniałe utwory, to jeszcze, przez swój film pokazuję, jak ważna jest walka o to, w co się wierzy, jak ludzie się zmieniają, co wpływa na tę zmianę, jak duże znaczenie mają w naszym życiu zmiany wymuszone przez dychotomiczną naturę świata złożonego z dobra i zła, i jak łatwo, w imię zazdrości i chciwości, w świecie pozbawionym altruistów, stać się tą samą osobą, która byli uprzednio nasi antagoniści - stać się tym, czego się nienawidziło. Ale w samotnej wędrówce przez tak trudny świat, i nie ugięciu się, można osiągnąc jak gdyby quasi-ascendencje ewolucji dobrych wartości! Taką osobą stał się Bieber - perfekcyjnym bytem, niemal jak w stanie nirwany!
A jego piosenki? Fenomenalne. Ci wasi twórcy, tak chętnie przytaczani, mieli smutne, przygnębiające piosenki dla współczesnych werterów, czyli takich małych, użalających się nad sobą ludzi telewizji!
A Bieber...on....on...ona...on tworzy coś wspaniałego, coś kolorowego, wesołego, i pozytywnie zakręconego(tfu.
A Ty mówisz, że on nic nie zrobił? Jesteś niczym! Robakiem! Jesteś niczym robak!
Swoją drogą, dla wszystkich pozytywnie zakręconych(tfu) - znalazłem nową, kapitalną, wesołą i współczesną artystkę:
http://www.youtube.com/watch?v=CD2LRROpph0
Całusy!
sa ludzie którzy o wiele wiecej zrobili dla swiata i którzy lepiejwiedza jak zycie jest trudne i niemów ze on na to zasluguje ..bo ledwo co nagral kilka piosenek .. w których spiewa o czyms o czym nie ma pojecia !niewmawiaj ludziom jakis pierdól bo chyba sie gówno znasz i powinines ogldac disney channel bo tylko to jest na Twoim poziomie skoro mówisz ze taki 16 latek zasluzyl sobie na film o sobie ... zakochałes sie wnim czy co ? moze i ładnie spiewa bo nie zaprzecze ale juz mu kariera wali na łeb widac to.moze i był biednym małym chlopcem to jescze troche i taki niebedzie spojrz na hane montane ...aktoreczka która kochały dzieciaki a teraz nago lata po scenie z nim to samo sie zrobi !
Tak więc - filmu nie oglądałam i w życiu nie mam takiego zamiaru : ) Ale chciałam zobaczyć jaką ma ocenę (imponujące...) i trafiłam na ten wątek.
Otóż, tu nie chodzi o pieniądze Biebera. Nie chodzi nawet o niego samego. Bo on nic nie robi nic złego - daje to, na co jest popyt, w tym sensie należy mu się nawet pochwała, bo przynajmniej coś robi, a nie użala się na swój los. Kasę ma z koncertów, płyt, a ludzie chodzą na koncerty i kupują płyty, bo chcą, nie dlatego, że ktoś ich do tego zmusza. Więc nie widzę problemu. Jak ktoś zazdrości, to niech sam próbuje zostać drugim Justinem Bieberem, nikt nikomu nie broni próbować : )
Ale problem jest ten cały szał wokół niego, te nastolatki, które piszczą na jego widok. Taka totalna komercja. Dlatego jest wyśmiewany jako ,,piosenkarz", również przeze mnie ; ) Ale może to po prostu taki okres w życiu, tym nastolatkom przejdzie... Mając jakieś 10 lat też słuchałam Britney Spears (chociaż fakt, że wtedy miała zupełnie inny wizerunek).
"Pozatym on był na vivie." - Bardzo przekonujący argument. Poza tym i tak wszyscy pójdziemy do piachu, i Beiber, i wy, i ja, więc o co tu się roztrząsać, trzeba korzystać z własnego życia a nie kogoś innego, więc ogarnijcie się, znajdźcie własną dziewczynę i róbcie to co małpy na Discovery.
O, widzę młodzieńczy bunt egzstencjalny. Obawiam się, że i ciebie psycholodzy zdążyli sklasyfikować. Mnie próbowali nawet psychiatrzy, ale nie dali rady! Tak jest!
A można wiedzieć pod jaką kategorie żem został sklasyfikowany? Zresztą niemożliwe, w szkole często mówili mi że jestem nieklasyfikowany! Tylu wykształconych nauczycieli nie mogło się pomylić! A można prosić o jakiś kontakt do tych zaczynających się na psych- bo czuję że potrzebuję, ale nie wiem którego, najlepiej z dostawą do domu. A skoro ciebie ciacho nie sklasyfikowali, to mam rozumieć że jesteś dumny z tego że lekarze patrzą się na ciebie i negatywnie kręcąc głową mówią "jemu nie da się już pomóc" ? Czekam na odpowiedź, i niestety ale muszę cię załamać psychicznie panie kolego gdyż oficjalnie zostałeś przeze mnie sklasyfikowany do kategorii "nieklasyfikowany". Co ty na to? I żeby nie było że Offtop to zostawcie Beibera w spokoju!? On przynajmniej nigdy nie mówi nigdy :)
Sram na niego ale szkoda mi ze taka muzyka jest puszczana w radio. Czyste bicie siana na dzieciach które nie widzą jeszcze ze to jest zło okropne! :)
Pornole dla dorosłych też bicie (nie tylko) siana i zło okropne, nie wspominając o wielu innych złych i okropnych rzeczach które mogą spotkać dzieci, więc lepiej niech już w radiu leci Beiber. Sam Beibera nie znam, nie słucham, tak więc i nie oceniam.
Prawdopodobnie na to nie zwróci uwagi, a nawet jeśli zwróci, to tego nie zrozumie, więc chciałem poinformować, że w tym oto fragmencie : "Pornole dla dorosłych też bicie (nie tylko) siana i zło okropne", słowa w nawiasie mają nawiązać do tego, że pornole to nic innego, jak bicie nie tylko siana, ale i KONIA! Brawo!
A gdyby ktoś nie wiedział, co to bicie konia, to podpowiem, że jest to pobudzanie własnego penisa za pomocą prawej bądź lewej stopy! Brawo!
Biebera czy jak mu tam... to syf pop kultury. Dzieciaku nie gloryfikuj syfu którego nie da się strawić. Zachwyt na jakimś chłoptasiem który nie ma nic wspólnego z muzyką. Biografia gówniarza który za kilka lat będzie pokazywany zaćpany zachlany któremu kasa obiła. Żałosny jest zachwyt .....
http://www.youtube.com/watch?v=mMicIyn3-Zc&feature=related <<<--- FRAJER !!! HAHAHA and http://www.youtube.com/watch?v=E9VpcbVPHzc&feature=related HAHAHA !
Dziewczyny są od garów. I tylko od garów.
A facet może być, jaki chce. A ten jest słotki, i urzekający.
Zdaję sobie z tego sprawę. Widzę to moimi ślepymi oczami, spod czarnych jak przyszłość kosmków włosów. Widzieliście mnie?
http://www.google.com/imgres?imgurl=http://bestgamewallpapers.com/files/warcraft -3-the-frozen-throne/illidan-stormrage.jpg&imgrefurl=http://www.pdr.pl/8122/warc raft_3:_the_frozen_throne_-_illidan_stormrage&usg=__i3QJo7q8XIhAArWvPzkdU_TU6Cs= &h=960&w=1280&sz=147&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=wcRPT64YYtJDQM:&tbnh=128&tbnw=19 0&ei=QHipTfS_F5CVOq2AhacJ&prev=/images%3Fq%3Dillidan%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DX %26biw%3D1004%26bih%3D581%26tbm%3Disch&um=1&itbs=1&iact=rc&dur=375&oei=QHipTfS_F 5CVOq2AhacJ&page=1&ndsp=14&ved=1t:429,r:1,s:0&tx=100&ty=94
Wiem, że nie wygląd, jak fan Biebera, ale...jednak. Prześlijcie jakieś swoje foty.
http://picasaweb.google.com/lh/view?q=barbie&psc=G&filter=1&hl=pl#52344094836454 34994
Prosze :DDD
No ale kurde, nie dość, że nie piszesz nic ponadto, to jeszcze wpisałeś się przedwczoraj, hehe. Ty to chyba jesteś postacią z jakiegoś pornola science fiction.
Chodzi o to, że taki śmieć w telewizji jest tylko dla tego, że wygląda i śpiewa jak gej, a zachowuje się jak arogancki sku''wiel!
Twoja wypowiedź to wypowiedź prostacka, i dobrze o tym wiesz. Osoba, która tak się wypowiada, pewnie rozebrała by się za taką kasę, jaką otrzymuje Bieber, przed tv. Ale przecież powiesz, że cie nie znam, i nie mam prawa nic na twój temat mówić. No jasne, Ty go też nie znasz. Ty znasz go tylko z wypowiedzi publicznych, tak samo, jak ja znam ciebie. I co, to upoważnia mnie, by cokolwiek o was mówić?
Natomiast zachowam swoje przypuszczenia - a są takie, że NIE MACIE ani jednego powodu, żeby nienawidzić Biebera. Jedyne, co tę nienawiś tworzy, to zazdrość spowodowana najniższymi, zwierzęcymi instynktami, jak chęc posiadania jak najwięcej, żeby się dobrze nażereć, mieć jak najwygodniej - jak samiec alfa wśród wilków, który jako pierwszy zaczyna wsuwać zwierzę upolowane przez stado. Krótko mówiąc- żeby tylko było najwygodniej. A jak ktoś ma wygodniej - to zły, i trzeba go wykopać, bo to przecież mi ma być jawygodniej. Wstyd!
Chcesz żeby ci zrobić zdjęcie? Rzeczywiście, godne podziwu osiągnięcie! Był na vivie! :O No widzisz, a na 4funie był? Bo siedzenie na 4funie jest, kurna, ostatnio trendy. Nie lubimy go, bo wygląda jak gej i nie ma głosu, a ja jestem pełen uprzedzeń (POLSKA KREW!) i nie lubię zalewania rynku muzycznego tanim towarem. Si?