Po tylu zachwytach w końcu obejrzałem tą produkcję. Niestety, ale nie udzielił mi się klimat tego filmu. Miało być coś na podobieństwo filmów Tarantino, ale tylko na podobieństwo. Film mi się strasznie dłużył. Te dialogi nie przekonały mnie do siebie i nie wciągało mnie to kompletnie. Ogólnie nic nadzwyczajnego,...
Odradzam ten film, dlatego, że przez mniej więcej połowę zapowiada się na coś mądrego, z przesłaniem, głębszą refleksją, choć brutalnego. A potem wyłazi to, co wyłazi, czyli zastąpienie braku przesłania długim czasem emisji, dwie i pół godziny.
Świetnie zagrali obaj policjanci. I już. Na tym plusy tej produkcji się...
Film zapowiadał się dobrze i profesjonalnie. Dobra gra aktorska, ciekawa fabuła, ale z czasem twórcy postanowili spieprzyć film głupimi, naiwnymi i nierealnymi "detalami". Wielka szkoda, bo do połowy wąchałem się między 7, a 8...
Przez pierwsze pół godziny dosłownie nic się nie dzieje. Film się ciągnie. Co się dalej dzieje nie wiem,i mnie to nie obchodzi. Wyłączyłem ten pseudo intelektualny bełkot.Nuda nuda. Jak ktoś szanuje swój czas to z dala od tej produkcji.
"Krew na betonie" to jak seria uderzeń bejsbolem w tył głowy. Nieśpieszna narracja, budowanie postaci, a tu nagle- bum- dostajemy. Potem schemat się powtarza.
Nie ma tu żadnej satysfakcji z oglądanego filmu, tylko kolejne sceny nokautujące widza.
Mega ciężki klimat. Schemat filmu to proste ekspozycje postaci,...
Nareszcie jakiś całkiem przyzwoity usaowski niegniot. Film ma prawie wszystko to powinien mieć dobry film, a co dla mnie najważniejsze, brak tu bufonady i afektacji w grze aktorów oraz choliłódzkich wodotrysków i fajerwerków tak powszechnych obecnie w produkcjach made in USA. Przegięcia jednak są. Najbardziej...
Mel Gibson i Vince Vaughn to policjanci, którzy zostali zawieszeni, bo nie trzymali się zbytnio procedur podczas aresztowania pewnego czarnoskórego, co zostało nagrane i wyciekło do mediów. Aby jakoś związać koniec z końcem, postanawiają okraść złodziei.
Miałem dać oczko więcej, ale w sumie to oni tylko siedzą...
W połowie filmu chciałem dać 7, ale komiczne zabawy z cieknąca benzyną zapaliły żarówkę, ocalały czarny na koniec zamknął temat. Film za długi, coś mi tu hollywoodskim debilizmem jedzie. 5 za potencjał i aktorstwo Mela, ale nic więcej.
o!!! jaki to jest dobry film Wszystko tu jest na miejscu. No może wątek J carpenter jest za długi. poza tym mistszostwo. Te dialogi, to zawiązanie akcji, te postaci. bajka. jakby M. maan nagle nakręcił coś w stylu tarantino ale bez setek bluzgów.
Trója i to ze złości bo i Mel Gibson i obsada porządna a film kompletnie bez klimatu, ciągnie się jak flaki z olejem. Powinien być krótszy o jakieś 30-40 minut i tyle by wystarczyło. Szkoda zmarnowanego potencjału. Ale może jak reżyser cienki to niech nie zbiera takiej obsady.
Język pozbawiony emocjonalności, jak gdyby mówiły maszyny ON/OFF. Tak musi wyglądać społeczeństwo policyjne. Wszystko jest nienaturalne i pozbawione empatii, zombieland.
Ważne: Dobry policjant jest wyprany z testosteronu. Kobieta po porodzie jest starsza. Gender w natarciu [zidentyfikuj głos, sylwetka..]. Pieniądze...