Podczas wizji lokalnej był ukazany obraz z kamery policyjnej na dole ekranu był napis i ciąg cyfr "wiz lok kruty 2 03 07 .m znał zwłok" o co chodzi z tym ciągiem cyfr czy to data ? czy coś innego ? bo ja data to chyba jest błąd chronologiczny.
Ale nie zmienia to faktu że film jest świetnie zrealizowany . I mogę śmiało...
W sumie to wszystko w tym temacie, film mocny i poruszajacy. Genialna gra Komasy. Wogole podoba mi sie to ze wreszcie film bez Wieckiewicza, Karolaka czy Adamczyka. Oby polscy tworcy wzieli z tego filmu przyklad i zaczeli krecic wiecej kina opartego na faktach - zycie pisze najlepsze scenariusze - zamiast kolejnych...
właśnie wróciła z kina. Film genialny, trzymający cały czas w napięciu. Jak widać najlepsze scenariusze pisze samo życie...najbardziej mi szkoda tej babci, co ją ten osioł pobił...zasłużył sobie na taką karę...
Mam pytanie bo umknęło mi to podczas oglądania - o co chodziło z tymi wycinkami w domu
Zaranka o trybunale w Strasburgu ?? Bo pokazywali to tyle razy, że wydaje mi się, że ma to
znaczenie w całej historii. Tylko jakie? Może ktoś wie??
Nareszcie trafiłem do kina na polski film, który przykuł moją uwagę od pierwszych do
ostatnich minut filmu, zachwycił grą aktorską (genialny, przekonywujący Komasa) i
znakomitymi zdjęciami. Fantastycznie, z zapartym niemal tchem, oglądało mi się
"Lincz" i szczerze go polecam wszystkim celuloidowym wyjadaczom....
Takie rzeczy jak w filmie dzieją się w wielu miejscach w Polsce, w tym przypadku mieszkańcy po prostu nie wytrzymali i sami wymierzyli sprawiedliwość, wszystko przez nasz poje...ny rząd, który nic nie robi by zapobiec przestępczości, sam mieszkam niedaleko miejscowości gdzie z więzienia wypuszczono gwałciciela po 2...
Bałam się Komasy, gra niesamowicie! Do tej pory mam ciarki.... i do tego świadomość że to film na faktach ....
Film Lincz dla Krzysztofa Łukasiewicza, mało popularnego reżysera i aktora, to prawdziwa szansa na wybicie się do pierwszej ligi polskich filmowców. O samosądzie we Włodowie w 2005 roku słyszeli wszyscy, zwłaszcza za sprawą brukowców takich jak „Fakt” i „Super ekspress”, ale dzięki filmowi fabularnemu Łukasiewicza...
Nie jest może arcydziełem, ale na miano dobrego wg mnie zasługuje. Całkiem nieźle
zmontowany, zaangażowani ciekawi aktorzy, główny bohater idealnie dopasowany do roli.
Nie wiem tylko dlaczego w całej tej historii najbardziej rzuciło mi się w oczy to, jak mierna
jest działalność policji. Zazwyczaj musi dojść do...
trzęsie całą wsią i mieszkańcami.
Na początku widząc jego zwłoki myślisz - jak można zabić człowieka?
Później się wciągasz i Zaranek zaczyna tak wkurzać, że rozumiesz "morderców". Sama bym mu sprzedała kopa.
Historia znana, także "niespodziewanek" fabuły nie mogło być. Reżyser aby zbudować
napięcie musiałby postarać się o wiele mocniej, spróbować złamać schemat, czymś
zaskoczyć. Film można powiedzieć - liniowy - przewidywalny. Jednakże natłok wrażeń w
postaci braku działań milicji (specjalnie tak piszę), cynizmu...
Jak w tytule. Zastanawiam się, czy wybrać się do kina, ale jestem trochę wrażliwa jeśli chodzi o brutalne sceny.
Z ostatnich lat tylko Rozyczka, Dom Zly, Wesele, wczesniej Dlug - zasluguja na zainteresownie tematem :) Lincz jest ok!
Bardzo dobra rola Komasy. Przejmujący obraz ludzi bezsilnych w obliczu prawa i państwa. Mały minus to znana historia, przez co film nie trzyma tak w napięciu jak choćby Chrzest.
wybierałam się z niepewnością, niepokojem - czy to będzie dokument, fabularyzowana opowieść, a może dramat sądowy... nie wiadomo czego było się spodziewać...
co zobaczyłam - historię człowieka, który radzi sobie z rzeczywistością przez przemoc - terroryzuje sąsiadów, zwierzęta, dewastuje własne mienie...
skłonny...
Miło było iść do kina chociażby po to żeby obejrzeć wybitne aktorstwo z Kuną i Mikołajczykiem na czele. Muzyka bardzo sugestywna, szkoda tylko że film jest tak krótki, przez co nie ma rozwiniętych poszczególnych wątków- mamy podane szczegółowe fakty i wydarzenia, niektóre zbyt krótkie, by można je było dogłębniej...