PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7989}
7,3 5,5 tys. ocen
7,3 10 1 5547
7,3 26 krytyków
Nad rzeką, której nie ma
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Aż trudno uwierzyć jak poznikał ten klimat małych miasteczek, jak wakacyjna miłość stała się wykalkulowanym romansem, jak wakacje zastępują nudne urlopy w gronie podtatusiałych znajomych. Wysychają nawet te rzeki, których nie było...

Ten film kręcony był głównie w mojej miejscowości! W Żerkowie :) w tym filmie gra tylu ludzi, których znam.., to naprawde fajne uczucie :)

Obejrzałem dzisiaj i magia wróciła, choć niby tyle razy się widziało... Ten film jest jak melodia Komedy - niby nonszalancki, niezobowiązujący, a wsuwający się ukradkiem do duszy i ściskający za serce. Ten film jest jak stary przyjaciel z dzieciństwa, którego dawno nie widziałeś. Oglądasz się po latach i... widzisz, że...

więcej

Arcydzieło

ocenił(a) film na 10

Film ten z pewnością wpisuje się do piątki moich ulubionych. Magiczny, zmysłowy i wzruszający. Inne życie, którego teraz nie doświadczymy. Doskonała obsada i reżyseria. Nic dodać, nic ująć...

F-e-n-o-m-e-n-a-l-n-y, jego słów można się uczyć na pamięć, jest świetny w tym filmie. Heh, "Fiński nóż" .....

Ten film jest niezbitym przykladem, że polska potrafi zrobić wspanialy film, który zmusza odbiorcę do przemyśleń a nie tylko kiczowate filmy sensacyjne i komedyjki romantyczne.

Felczer: Przepiłem pieniądze na żerdzie. Znowu nici z ogrodzenia. Stary dureń.
:-)

Z przyjemnością poznam interpretację zakończenia. Może jakaś myśl starszych kolegów :)

A ja chodzę ulicami Krzeszowic. A obok chadzają "Ataman", "Wódz"i inni... I tylko "Admirała" brak... Pozostały miejsca i
ludzie. Film, który jest opowieścią o Krzeszowicach i kolegach Czycza kręcono w zupełnie innym miejscu ale klimat
tamtych , bardzo już odległych lat pozostał. Prawdziwe Krzeszowice"zagrały w...

więcej

Film , do którego wracam co jakiś czas....Cudowne lata 60-te , muzyka, tanie wina, urokliwa prowincjonalna miejscowość w której mieszka czterech dostojników o pseudonimach - Admirał (Marek Bukowski), Wódz (Mirosław Baka) , Ataman (Tomasz Hudziec), Pasza (Andrzej Mastalerz). W miasteczku pojawiają się studentki a wśród...

więcej

Zastanawiam się czy każdy zrozumiał to na ten sam sposób

Czemu w filmach z lat 90. jest taki dobry dźwięk? Wszystko słychać pięknie i wyraźnie, nawet
szept. A współczesne polskie kino i jego dźwięk woła o pomstę do nieba. Nie wiem czy nasi
aktorzy mają wszyscy wadę wymowy czy dźwiękowcy słabe mikrofony? Ile się czasem trzeba
namęczyć, żeby coś zrozumieć...

Młodość minęła, minęły te sny, marzenia... tylko ten film pozwala wrócić, znów pomarzyć, poczuć czar beztroskich lat. Nie wiem co sprawia, że wciąż wracam do tego filmu, może jego magia, może poetyka i ta ostatnia scena - jeden tor i dwa pociągi z różnych stron, muszą się zderzyć lecz mijają się jak głowni...

Oglądałam go dziesiątki razy i za każdym razem jestem zachwycona parą głównych bohaterów. Wyjątkowo piękni, podobnie uparci duszą w zarodku miłość. Oboje niepokorni wolą się unieszczęśliwić, niż poddać. Niesamowice klimatyczny film o metaforycznym tytule. Bukowski jest powściągliwy w swojej grze, pozornie obojętny i...

więcej

Ależ oni byli uparci, zamiast porozmawiać o swoich uczuciach woleli strzelać fochy jak małe dzieci. Gdy admirał chciał rozmawiać Marta nie chciała, gdy Marta chciała, admirał nie chciał.
Momentami chciałem strzelić ich po pyskach. Miedzy nimi rodziło się uczucie a oni je stłamsili.
Nie wykorzystali szansy a czego...

więcej

Czy był albo jest w Polsce reżyser, który tak dobrze czuje nastrój i atmosferę małego miasteczka, jak Barański? Nie znam.

Klimatyczny.

ocenił(a) film na 10

Cudownie prosty a jednak głęboki. Film o przyjaźni, miłości, dorastaniu. I te dziewczyny, dyskoteki, butelki, draki. Ja też pamietam coś takiego z dzieciństwa jak bohaterowie swoją rzekę. Jest to pewien fragment ścieżki w lasie, która była (i jest) pokryta paroma wzniesieniami. W dzieciństwie to były dla mnie góry....

9/ 10

ocenił(a) film na 9

Dla mnie R-E-W-E-L-A-C-J-A! Wspaniały klimat, postaci z filmu z którymi, mimo że rzecz dzieje się kilkadziesiąt lat temu, mogę się utożsamiać. Ktoś tu już napisał- poezja...

Dziś się już takich nie robi.
No, może poza "Sztuczkami";)

Jednego tylko nie rozumiem...
Jaki właściwie problem miała Marta?
Strzeliła wielkiego focha, w sumie o kompletny pierdół.
W ostatecznym rozrachunku trudno złożyć jej pseudozagadkowe zachowanie na karb "trudnego", skomplikowanego charakteru...
Raczej...

więcej

To były czasy kiedy w filmach grali prawdziwi aktorzy z krwi i kości. Po drugie był też niezły
wybór, a dzisiaj w każdym nowym filmie grają Ci sami aktorzy. Nieliczni reżyserzy typu Marcin
Wrona czy Wojciech Smarzowski potrafią pójść pod prąd - broniąc się filmem, zamiast
bronić film obsadą.