Pasja

The Passion of the Christ
2004
7,5 242 tys. ocen
7,5 10 1 242188
6,8 42 krytyków
Pasja
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Średni

ocenił(a) film na 4

Aktorstwo średnie z wyjątkiem Jezusa, epatowanie niepotrzebną brutalnością, dobra muzyka, ogólnie wygląda to jak by reżyser wykorzystał swoje nazwisko i tematykę żeby to wszystko ukryć.

oczywiście jest udokumentowane historycznie, że był ktoś taki jak Jezus
oraz sytuacja ukrzyżowania, ale żadnych boskich cudów nie było, cudem też
nie były jego narodziny, jego matka została po prostu zgwałcona przez
rzymskiego żołnierza, zatem jeśli w "Pasji" występują sceny cudownych
uzdrowień, bądź...

Film realistycznie pokazuję mękę Chrystusa ale jest zbyt mało brutalny (te tortury nie robią na mnie większego wrażenia ).

Co najwyżej średni. Nuda. Biją tego biedaka przez dwie godziny. Poza tym, jakoś nic się od tamtej pory nie zmieniło. Czasami miałem wrażenie, że to film dla sadystów.

bardziej zasługuje na tego typu film. Będąc postacią PRAWDZIWĄ, za swoje poglądy został żywcem spalony przez kolegów z kościoła katolickiego. Na stosie wpakowano mu do ust żelazny knebel z dwoma kolcami - jeden do rozszarpywania języka, drugi do dziurawienia podniebienia, żeby czasem czegoś niemiłego jeszcze nie...

Po prostu dziwactwo. Człowiek nie ma tyle krwii, a poza tym to film nastawiony na efekt zwany jako wstrząśnięcie i pranie mózgu.

http://www.youtube.com/watch?v=tcdJcrGJ97M - mój koment!

Jest taka, że ten film to przesada. Krwii jest tu zdecydowanie za dużo, a sam film raczej z prawdziwą męką Chrystusa nic wspólnego nie ma.

1/10

Porażka

ocenił(a) film na 4

Dla mnie ten film jest bardzo przereklamowany.Nie wzruszyłam się na nim wcale.A skupić i płakać można czytając Biblię,a nie oglądając tą słabiznę.Amerykanizacja psuje wartości niektórych...

Przesadnie wyeksponowane sadystyczne szczególiki, a scena biczowania zakrawa o pomstę do nieba. Nikt nie jest w stanie przeżyć takiego biczowania, jak to ukazane w tym obrazie. Costner przesadził z tym filmem, będę to wielokrotnie powtarzał. Obejrzałem raz i już nigdy w życiu nie obejrzę. Po prostu masakra.

Zastanawialiście się dlaczego ludzki umysł, z braku wiedzy o wszechświecie, generuje Boga stworzyciela rzekomo odpowiedzialnego za wszystkie procesy syntezy?

Dlaczego potrzeba wiary jest chętniej zaspokajana niż potrzeba wiedzy?

Dlaczego poprzez jedynie zdroworozsądkowe rozumowanie tworzy się ideologie, mające...

więcej

Gibson i krew

ocenił(a) film na 3

Ten facet lubi się taplać we krwi. Jeśli "Braveheart" to wszystko uzasadniał, to "Pasja" jest po prostu nielogiczna. Takie biczowanie zabiłoby zdrowego mężczyznę, ale nie u Gibsona, on jeszcze wrzuca ofierze krzyż i każe mu go taszczyć na niemałe wzniesienie, wśród kolejnych batów (dobrze, że już bez tych haczyków)....

więcej

Nie mam nic przeciwko gore, ale pod warunkiem że jest zrobione z przymrużeniem oka. Zaś taka krwawa miazga podana na poważnie jest bardzo ciężkostrawna (no chyba że ktoś się lubuje w krwi i odrealnionej masakrze) i osobiście brzydzą mnie takie filmy - w taki sam sposób reaguję na produkcje pokroju Piły, Hostelu albo...

więcej

0/10

Ale chyba na stare lata robi się psycholem filn mi sie nie podobał.

Wszelka dyskusja nt. tego filmu jest jednym wielkim nieporozumieniem. Z tegoż powodu, że niekatolicy chcą rozmawiać przede wszystkim o filmie, traktując ten "spór" jako merytoryczny a katolicy/chrześcijanie toczą batalię ideologiczną o słuszność i prawdziwość wiary.

Z jednej strony, jako były katolik, mogę zrozumieć...

więcej

Dlaczego zamordowali Jezusa? Dlatego, że był ateistą! Ale tego już nie pokazali w tym filmie...

LOL !

ocenił(a) film na 1

Kurde, ale koleś był odporny na ciosy! Ale z kodem na nieśmiertelność to chyba nie było trudne. A tak serio, za antysemityzm, tortury z kosmosu: 1/10. A w gatunku powinno być "gore". Nie wiem kto temu filmowi wystawia 10-tki. Ale cóż "Religia - opium dla mas".

Gibson fałszywiec

ocenił(a) film na 3

"Mel Gibson (reżyser) twierdził, że podczas kręcenia filmu prowadził go Duch Święty a sam jeszcze kilka mięsięcy temu miał myśli samobójcze i stworzenie tego obrazu pomogło mu podnieść się z depresji." Ciekawe czy Duch św go prowadził kiedy zostawiał swoją żonę dla młodszej. Zakłamane bydle.

Czy nie widzicie że tym filmem Jezus mówi Wam : Fuck You?

Dodatkowo jak dla mnie ogromnym plusem jest to, że Gibson zadał sobie tyle trudu aby nakręcić ten film w oryginalnym języku aramejskim. I tutaj się kończą plusy bo tę historię znamy wszyscy, nic nowego i odkrywczego, po prostu kolejna ekranizacja kiepskiej książki...