Doskonały film. Zamiast go komentować polecam samemu sprawdzić czy temat filmu wam podchodzi. Ja jestem na TAK.
spodziewalam sie czegos niesamowitego i sie nie zawiodlam!!! a muzyka? kupilam sobie soundtrack - the besciak
Polecam i film i zrobić to, co zrobiłem. Wychądzac z domu do kina, zaznaczyłem sobie, by ściągnęła mi się ściezka dźwiękowa z filmu. Coś tak czułem, że będzie super. Wracam do domu, cały czas będąc pod wrażeniem filmu i włączam sobie od razu muzyczkę:) Wracają obrazy, emocje...
Nie jestem jakimś zagorzałym fanem filmów Almodovara. Nie miałem siły obejrzeć do samiutkiego końca, jego zdaniem wielu najlepszego filmu jakim jest "Wszystko o mojej matce", jednak "Porozmawiaj z nią" bardzo mi się spodobał. Pamiętam z tego najsłynniejszego filmu Hiszpana fantastyczne kolory, które uznałem jedynym...
Film produkcji hiszpańskiej wydawało by się od razu że pewnie będzie beznadziejny. Jednak zaskoczenie na początku rzeczywiście nic się nie działo ale w końcówka była zaskakująca aż można było się popłakać. Myślę że warto obejżeć.
Film "Porozmawiaj z nią" po prostu NIESAMOWITY. Jestem porażona wnikliwościa filmów Almodovara. Zawsze go lubiłam - śmieszył do łez i zmuszał do refleksji. Na kolana rzucił mnie film "Wszystko o mojej matce". Jak on to robi, że jest jednoczesnie męski i kobiecy - ijng/ jang.
Ten ostatni film pokazuje pieknie męską...
Z wszystkich oglądniętych filmów Almodovara ten podoba mi się najmniej, fakt jak zawsze znakomicie nakreślone zostały postacie których wątki jak zwykle splataja się ze sobą , krzyzują .. ale film ten w niektórych momentach mnie nudzi ( co było nie do pomyślenia wcześniej)
Byłem na tym filmie w kinie i trzeba przyznać, że obraz prezentuje bardzo wysoki poziom i napewno czas spdzony podczas seansu nie był stracony. Jednak głębia tego filmu nie przemówiła do mnie tak do końca... uważam, że film ociera się o granicę sztuki i tandety... balansuje pomiędzy tymi warstwami i trudno powiedzieć...
więcejByłam wczoraj w końcu na"Porozmawiaj z...".Uczucie daje siłę,ale i niszczy.Almodovar z delikatnością,ale nie Happy Endem (chwała mu za to ) połączył miłośc, nierozerwalnie łączącą się z cierpieniem.Dużo muzyki-na to zwracam uwagę. Po skończeniu filmu nikt od razu nie opuścił sali.....
hej.
chcialam powiedziec, ze film blair witch 2 bardzo mi sie podobal i ciekawi mnie ostatnio zycie aktorow miedzy innymi Kim Director, fajnie by bylo gdybym mogla o niej cos przeczytac :)
a ja miałąm ochotę wybraćsię na ten film. lecz jednak po przeczytaniu Waszych recenzji sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć!
pozdrawiam
achna
Na film chciałam pójść od dawna.Do kina poszłam z nastawieniem zdystansowanym,bo słyszałam skrajne opinie.Klimat filmu mi odpowiadał,wogóle się nie nudziłam.Całość-miejsca,bohaterowie,zdarzenia wszystko to mnie ujęło-natomiast rozczarowała mnie muzyka(o której słyszałam same dobre rzeczy)-a ja zawsze zwracam na to...
tak się zastanawiam.....a może więcej kobiet, które są w śpiączce budziłyby się gdyby zostały matkami.......tylko podejżewam że nie wielu byłoby chętnych gwałcić prawie martwą.......ufff obżydlistwo.... ale film super
obejrzalem ten film, miedzy innymi dlatego, iz na wielu frontach mial znakomite recenzje... i byc moze jest to dzielo sztuki, ale nie w moim swiecie... bo juz 10 min po jego obejrzeniu, nie myslalem o nim, co oznacza, ze nie byl dla mnie nawet slaby... byl zwyczajnie nijaki. niestety.
Rozczarowałem się: z jednej strony negatywnie, a z drugiej pozytywnie. Negatywnie ze wzgldu na to, iż spodziewałem się czegoś więcej po "najlepszym filmie europejskim". Pozytywnie, bo znając wcześniejszy i bardzo mierny film "Wszystko o Mojej Matce" myślałem, że i tym razem Almodovar stworzy coś równie nudnego i...
Słuchając reklam i zapowiedzi tego filmu byłem nastawiony optymistycznie, wręcz nie mogłem doczekać się kiedy pójdę. Po obejrzeniu byłem bardzo zawiedziony. Film opowiedziany był ot tak sobie, nie czułem niczego co mogłoby mnie jakoś wzruszyć. Choć sam temat jest bardzo dobry, to nie był on opowiedziany w jakiś mocno...
więcejciepły, namiętny, wciskający w fotel film. Po wyjściu z kina długo nie mogłam się pozbierać. Spacerowałam po katowickich ulicach i czułam, że coś jest nie tak, czegoś nie rozumiem. Tak właśnie działa na mnie kino Almodovara. Chyba nikomu nie muszę polecać mistrza.
A dla mnie to troche pomylone zachwycać sie pomylonym gościem który już dawno powinien być leczony tylko nikt jakoś wcześniej tego nie zauważył. Posuwał on pewnie wiele ray tą kobietę którą się opiekował. Czy to nie chore?? To prawie jak z osobą umarłą.
Jeden z najpiękniejszych filmów jakie widziałem. Myślę, że fani Almodovara się nie zawiodą, choć i przeciwnikom może się spodobać - reżyser uniknął kontrowersji i nakręcił po prostu spokojną historię o miłości, w której - uwaga - tym razem to mężczyźni wychodzą na pierwszy plan. Polecam tym którzy szukają znaczenia...
No owszem, Almodovar mistrzem kina jest, ale jak mam mówić, że zachwyca, skoro nie zachwyca? Mogło być lepiej, bardziej wiarygodnie lub bardziej niewiarygodnie, historia poprowadzona z większą konsekwencją jeśli chodzi o wywoływane emocje ( film miał śmieszyć?wzruszać? wszystko po trochu? - a jeśli tak, to fatalnie)....
więcej