Dla nieciekawego filmu o nieciekawym człowieku, który ćpał, krzywdził rodzinę, a w dodatku pisał grafomańskie teksty na poziomie smutnych licealistek? W dodatku wielu ludziom wydaje się, że ten plebejski festyniarski rock w stylu studencko-juwenaliowym jest bluesem (ba! - klasyką bluesa), a to już czysta kpina.
A sam film? Zbyt tendencyjny, mało odważny, po prostu nudny. NAWET o Ryśku dałoby się nakręcić coś ciekawego (pytanie tylko, po co).
ale przeciez ustalilismy, ze to jest rownoznaczne. czyzbys mial zaniki pamieci? kolejny objaw (zaktualizowalem moj michalzawiski.txt)
kazda smierc w wyniku narkomanii jest efektem zacpiania sie, ergo kazda smierc w wyniku narkomanii to zacpanie sie na smierc.
Logiki troche chlopcze.
i znowu używasz riposty pt. "chyba ty". Przecież pisałem, że jest słaba. gdzieś na poziomie wczesnej podstawówki. W sumie, po zastanowieniu, twój poziom mentalny idealnie cię do niej predestynuje.
no ale jak mam do was mówić, jak wy jesteście jeszcze w podstawówce. gdybyście mieli tyle wiedzy co ja na temat narkomanii, to i dyskusja toczyłaby się na wyższym poziomie, a ze do was nie docierają pewne fakty, to wyglada, tak jak wyglada.
jestes wielkim autorytetem w tych sprawach, aż dziw że nie objeżdżasz Polski z wykładami ani chociaż nie pracujesz w poradni. Warto, żeby jeszcze ktoś mógł czerpać z twojej niewyczerpanej krynicy mądrości.
no tak, ale ty pierwszy: wszyscy poza tobą zgadzają się, że rysiek się zaćpał. tylko ty się nadal ośmieszasz.
powtarzam: a) czemu uważasz, że zaćpanie i śmierć w wyniku narkomanii to co innego (bo JESZCZE NIE PODAŁEŚ DOWODÓW, więc je PODAJ)
b) czemu nie potrafisz poprzeć tego żadnym argumentem (BO JESZCZE NIE POPARŁEŚ, więc POPRZYJ)
c) czemu nie masz w domu słownika (bo gdybyś miał, umiałbyś go otworzyć i z niego zacytować, a gdybyś z niego korzystał, nie robiłbyś błędów ortograficznych)
"powtarzam: a) czemu uważasz, że zaćpanie i śmierć w wyniku narkomanii to co innego (bo JESZCZE NIE PODAŁEŚ DOWODÓW, więc je PODAJ" i znowu musze się powtarzać, wyjasniałem to juz.
"b) czemu nie potrafisz poprzeć tego żadnym argumentem (BO JESZCZE NIE POPARŁEŚ, więc POPRZYJ)" powtarzam jak dziecku poparłem.
"c) czemu nie masz w domu słownika (bo gdybyś miał, umiałbyś go otworzyć i z niego zacytować, a gdybyś z niego korzystał, nie robiłbyś błędów ortograficznych)" to też ci juz wyjasniałem dzieciaku, kup sobie encyklopedia, ale najpierw naucz sie czytać.
nie wyjaśniłeś i nie poparłeś, może zamiast KŁAMAĆ, zacytuj. Inaczej robisz się coraz zabawniejszy. Słownika nie masz, bo a) nie umiesz z niego zacytować, b) robisz błędy.
no i prosze i znowu ja coś pisze, a ty uparcie tupiesz nózka jak dziecko i twierdzisz, ze jest inaczej. Jesteś zabawny z tym zarzucaniem kłamstwa. już były ze trzy posty moje w odpowiedzi na te twoje pytania, więc nie będe ci cytował, bo osoba która ma problemy z czytaniem i tak tego nie zauwazy.
to zacytuj, na razie wszyscy widzą, że ty nie umiesz czytać, w dodatku jak dziecko z podstawówki kłamiesz w żywe oczy, że podałeś argumenty
(nie mogłem tu napisać brzydkiego słowa)... zmarł na niewydolność, czy podczas ćpania czy po ćpaniu i tak było to spowodowane ćpaniem... a Ty myślisz, co to znaczy umrzeć z przedawkowania, w organizmie jest tak dużo syfu, że organizm nie wyrabia i kolejne organy padają właśnie "nie wydalając" z utylizacją syfu, wątroba siada, bo nie jest w stanie zneutralizować takiej ilości trucizny, serce zapiernicza na najwyższych obrotach, bo by zmusić nerki do szybszej filtracji produktów przemiany wątroby potrzebne jest większe ciśnienie krwi, co powoduje, że nerki też siadają, a co za tym idzie i serce, gdyż nie wyrabia z przepompowaniem dostatecznej ilości krwi, dodatkowo sterujący tym wszystkim układ nerwowy jest rozstrojony i wyłącza się sprzężenie zwrotne regulujące tempo przemiany materii w organizmie, i pozwala na tą szaleńczą jazdę wszystkim organom... zmarł bo się ZAĆPAŁ, albo od razu, via powyższy scenariusz, albo pomału, czyli częste stawianie organizmu na krawędzi ćpaniem, w końcu pikawka nie wytrzymała... a to co napisałem to i tak pewnie czubek góry lodowej spustoszenia jaki powodują narkotyki... tak RYSIEK SIĘ ZAĆPAŁ... umarł PRZEZ narkotyki, i z której strony by na to nie patrzeć to narkotyki były winne jego śmierci... dodatkowo, wszystkie ewentualne genetyczne niedoskonałości jego ciała, np podatność na choroby serca tylko to przyspieszyły... a to, że lekarze napiszą sobie, że zmarł na NIEWYDOLNOŚĆ serca spowodowaną narkotykami... oznacza to, że NARKOTYKI spowodowały tą niewydolność i ta niewydolność właśnie go zabiła... bo przecież nie napiszą w raporcie, że się ZAĆPAŁ...
a teraz sam sobie zaprzeczyłeś jakby się rzeczywiście zaćpał ( czego nie zrobił) to jak myslisz co by napisali? bo napewno nie to, że zmarł na niewydolnośc serca.
Zmarł na serce w wyniku komplikacji po ciężkim ćpaniu. Ergo, zaćpał się naśmierć.
aleś Ty urwał nać głupi :D czy tam pisze, czy śmierć nastąpiła w trakcie? po zażyciu? przecież ten link niczego nie rozstrzyga dupogłowy...
jakbyś pisał sensownie, to miałbyś szansę zostać zrozumiany, a tak pozostajesz niezrozumianym buntownikiem jak twój idol szczur karaluch ćpun
(nie mogłem tu napisać brzydkiego słowa)... zmarł na niewydolność, czy podczas ćpania czy po ćpaniu i tak było to spowodowane ćpaniem... a Ty myślisz, co to znaczy umrzeć z przedawkowania, w organizmie jest tak dużo syfu, że organizm nie wyrabia i kolejne organy padają właśnie "nie wydalając" z utylizacją syfu, wątroba siada, bo nie jest w stanie zneutralizować takiej ilości trucizny, serce zapiernicza na najwyższych obrotach, bo by zmusić nerki do szybszej filtracji produktów przemiany wątroby potrzebne jest większe ciśnienie krwi, co powoduje, że nerki też siadają, a co za tym idzie i serce, gdyż nie wyrabia z przepompowaniem dostatecznej ilości krwi, dodatkowo sterujący tym wszystkim układ nerwowy jest rozstrojony i wyłącza się sprzężenie zwrotne regulujące tempo przemiany materii w organizmie, i pozwala na tą szaleńczą jazdę wszystkim organom... zmarł bo się ZAĆPAŁ, albo od razu, via powyższy scenariusz, albo pomału, czyli częste stawianie organizmu na krawędzi ćpaniem, w końcu pikawka nie wytrzymała... a to co napisałem to i tak pewnie czubek góry lodowej spustoszenia jaki powodują narkotyki... tak RYSIEK SIĘ ZAĆPAŁ... umarł PRZEZ narkotyki, i z której strony by na to nie patrzeć to narkotyki były winne jego śmierci... dodatkowo, wszystkie ewentualne genetyczne niedoskonałości jego ciała, np podatność na choroby serca tylko to przyspieszyły... a to, że lekarze napiszą sobie, że zmarł na NIEWYDOLNOŚĆ serca spowodowaną narkotykami... oznacza to, że NARKOTYKI spowodowały tą niewydolność i ta niewydolność właśnie go zabiła... bo przecież nie napiszą w raporcie, że się ZAĆPAŁ...
Aha. Dobrze. Rozumiem, że to na tyle oczywiste, że nie zniżysz się do podawania konkretnych przykładów. Plus, że przeczytałeś co najmniej kilka z nich. I że znajdę w każdej definicję jakże konkretnego i naukowego wyrażenia "zaćpać się".
Mówimy o ogólnym zjawisku narkomanii czy zaćpaniu się? Bo mam wrażenie, że wchodzimy w te regiony rozmowy, gdzie zaczynasz zdawać sobie sprawę z tego, że nie masz racji i desperacko starasz się wyjść na prostą.
racje mam , bo tak jak wyżej napisałem narkomania jest chorobą. Stanem patologicznym. a zaćpanie się to co inngeo.
i tu widać, że nie masz pojęcia o narkomanii, bo alkoholizm jest rodzajem narkomanii. Wiec może najpierw się doucz i nie gadaj głupot.
i tu widać, że nie masz pojęcia o niczym, bowiem narkomania do uzależnienie od narkotyków, zaś alkoholizm to uzależnienie od alkoholu. Wiec może najpierw się doucz i nie gadaj głupot.
Morfinizm, kokainizm, heroinizm, alkoholizm, nikotynizm, uzależnie od środków wziewnych. Przykładowo widziałeś film " Nikotyna legalny narkotyk" Po Twoich postach założe się, że nie. Alkohol etylowy jest substancją psychoaktywna, a więc jest narkotykiem, a to ze w Polsce nie jest tak traktowany, to już zupełnie inna sprawa. Prosze Was Ty i PanJapko nie osmieszajcie sie już, tylko się jak to powiedziałeś douczcie i nie chrzańcie.