Dla nieciekawego filmu o nieciekawym człowieku, który ćpał, krzywdził rodzinę, a w dodatku pisał grafomańskie teksty na poziomie smutnych licealistek? W dodatku wielu ludziom wydaje się, że ten plebejski festyniarski rock w stylu studencko-juwenaliowym jest bluesem (ba! - klasyką bluesa), a to już czysta kpina.
A sam film? Zbyt tendencyjny, mało odważny, po prostu nudny. NAWET o Ryśku dałoby się nakręcić coś ciekawego (pytanie tylko, po co).
człowieku wsytd za ciebie ze polakiem jestes..spiepszaj z filmwebu i nie wypowiadaj sie wiecej..to ze Riedel ćpał jest bardzo wielką stratą bo był wielkim artystą ale to co stworzył pozostanie na zawsze..ty pewnie pracujesz w jakies zasranej branży i nigdy sie nie wybijesz bo nie masz talentu ani charyzmy.Nie znam dokladnie faktów bo mnie tam nie było ale nawet jezeli sie zaćpał na śmierc to co z tego?Był czlowiekiem;każdy popelnia błędy i obiera swoja własną ścieżke w życiu..Myśle ze warto jest żyć krótko ale szybko i tworzyc niz cale zycie siedziec w cieniu i narzekac.Trzeba spojrzec z perspektywy innych ludzi a nie tylko negować.
nie rozśmieszaj mnie. Wielkimi artystami mogli być Beksiński, Komeda, Ciechowski, ale nie Riedel. i nie obchodzi mnie w sumie, czy się zaćpał na śmierć, czy nie - obchodzi mnie tylko to, że pisał słabe teksty, a jego koledzy z zespołu pisali do nich złą muzykę. a o moim talencie/charyzmie nie masz pojęcia
.`pisał słabe teksty, a jego koledzy z zespołu pisali do nich złą muzykę`-To tylko twoja opinia.Jak wiadomo każdy ma inny gust.Nie zmyślał tych tekstów jak robi to 99% wykonawców gówniarskiej muzyki pop lecz spiewał o sobie,swoim życiu.Ja nawet nie slucham tego rodzaju muzyki ale myśle że szacunek sie nalezy a sam film nakręcony był bardzo realistycznie.Wielki plus za to że fragmenty koncertów były prawdziwe.pozdro :)
Tyle, ze rychu jest i był gwiazdą, czy tego chcesz czy nie, faktom nie zaprzeczysz. a talent, to ty masz w obrazaniu ludzi.
Problem w tym, że ja nie pisałem tego co mi się wydaje (tak jak ty to robiłeś), ale cytowałem fachowe źródła. Twierdzisz, że Światowa Organizacja Zdrowia, PWN-owski Słownik Wyrazów Bliskoznacznych oraz Słownik Chemiczny (Wydawnictwa Naukowo-Chemiczne) cyt. ”wykazują się wpadkami” a to już jest „intelektualna herezja”.
Nie nazwę cię jednak kretynem, gdyż wiem, że jesteś opóźniony w rozwoju.
Zanim odpiszesz, pozwól proszę zacytować Marka Twaine`a: „Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.”.
No właśnie. Przecież ty nawet tego nie czytasz. Po co czytać wypowiedzi innych? Przecież i tak jesteś najważniejszy i najmądrzejszy. I masz rację nawet wtedy kiedy nie wiesz o co chodzi.
ja wiem, dlaczego go nie czytasz - otóż dlatego, że udowodnił ci, podając źródła i argumenty, że nie masz racji
włąśnie nie wiesz. teraz jestem na 100% pewny, ze nie umiesz czytac ze zrozumeniem.. Było kilka postów napisanych dlaczego.
Tak tłumaczyłeś dlaczego nie czytasz. Ma inne zdanie od Ciebie i ci to się tak głęboko w dupsko wrzyna, że nie wytrzymujesz nacisku i wolisz milczeć.
Przytocz proszę. Osobiście żadnej wpadki nie widziałam, a jedynie Twoje czepianie się pierdół i wymyślanie problemów.
jeszcze ciebie tu brakowalo..lepiej schowaj sie pod kamieniem skad wypelznales, zalosny robaku.
Dlaczego wyzywasz mądrzejszych od siebie? Bierz przykład, rozwijaj się chłopcze.
Podobnie jak dla większości osób, wypowiadających się na FilmWeb`ie, tak również dla mnie, nigdy nie byłeś jakimkolwiek rozmówcą. Tak naprawdę dostarczałeś mi nieustannej rozrywki, coraz bardziej pogrążając się w swoich idiotycznych, wyssanych z palca poglądach:)
To naprawdę tragiczne, iż w wieku 28 lat reprezentujesz tak żenująco niski poziom intelektualny a twoje odpowiedzi pasują bardziej do małego dziecka, niż dorosłej osoby. Oby twoja mama z którą jesteś na zdjęciu, była w stosunku do ciebie tak samo wyrozumiała jak ja:)
PS. Już drugi raz próbowałes nawiązać dyskusje ze mną i drugi raz strzeliłeś sobie samobója. Bede tak wyrozumiały dla ciebie i skończe dyskusje z toba, zebys juz sobie wiecej samobójów nie strzelał.
Fakt, iż nie jesteś w stanie nawiązać jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji, opartej na naukowych faktach a nie będącej wytworem twojego chorego umysłu, nie świadczy o tym, iż „strzelam sobie samobóje”, tylko o tym, że jesteś marnym, zakompleksionym, płytkim człowieczkiem.
Odbiegnę odrobinę od tematu:
Trafiłem kiedyś przez przypadek na wypowiedzi doorshlaq`a. Jedna z nich dotyczyła Wojska Polskiego a dokładniej rzecz ujmując – była to skrajnie krytyczna ocena powyższej instytucji, w której dumnie służyłem; druga natomiast stanowiła równie krytyczną ocenę, jednego z moich ulubionych zespołów jakim jest Metallica. Mimo iż moje opinie były skrajnie inne od opinii doorshlaq`a, to wiem, że zawierały również odrobinę prawdy i nadal szanuję go za własne, zupełnie odmienne od mojego – zdanie.
Tak robią ludzie myślący – dostrzegają opinie innych, starają się stworzyć konstruktywną dyskusję i wymienić własnymi refleksjami. Ty przypominasz bardziej słynnego Gruzina ur. 18 grudnia 1878, który za prawdę uznawał tylko i wyłącznie własne zdanie. Prawda jest jednak taka, że jedyne co sobą reprezentujesz to głupota, ignorancja i brak chociażby elementarnej samokrytyki.
PS. Przepraszam za mamę, ale byłem święcie przekonany, iż właśnie nią jest osoba, obok tego przystojnego, pięknie ostrzyżonego, ślicznie uśmiechniętego, brązowo-zębnego młodzieńca :)
owszem jestem, jestem w stanie, tylko druga strona także musi mieć pojęcie o czym gada, czyli znać jak to nazwałeś "Naukowe fakty" a nie "naukowe wpadki. co do Metallici doorshlaq, może mieć inne zdanie. ( sam lubie Metallice). Tutaj, krytykuje ( a raczej mu się wydaje) człowieka o którym nie ma bladego pojęcia. co wynikło juz wcześniej w rozmowie. nie wspomne już o tym, ze według tego pana, fani dżemu są bez gustu, co jest bzdurą, bo każdy ma inny gust. Spróbuj uzyc jego broni i powiedzieć, że sam nie ma gustu, a zobaczysz co sie stanie. Odpowiedzi w stylu nie znasz mnie, napewno by się pojawiły. Mozna by wymieniać jeszcze., ale juz mi sie nie chce.
Wisi mi to, czy ktoś to przeczyta, czy nie. Temat jest stary, fakt, ale muszę dorzucić kilka swoich słów po przeczytaniu tej jakże dziwnej i do niczego nie prowadzącej rozmowy. Nie staję po żadnej ze stron, ale już na samym początku nie spodobała mi się tak ogromna krytyka przez niejakiego doorshlaq'a, która bynajmniej nie dotyczyła samego filmu tylko osoby, o której ten film jest. Nie tylko on zresztą nazwał go szczurem, brudasem itp. Od razu powiem, że nie ma się czym szczycić okazując totalny brak szacunku człowiekowi, który miał masę problemów i na dodatek żył w czasach, w których większym zmartwieniem było, czy te problemy nie staną się codziennością dla większości ludzi. Nie wiem jakiej muzyki słuchacie i szczerze powiem - nie obchodzi mnie to ani trochę. Ja sam jestem fanem Dżemu i znajduję w Jego piosenkach przesłania, które docierają do ludzi słuchających taką właśnie muzykę. Z założenia, wy nie słuchacie tego typu muzyki, bo jej nie lubicie i o to nikt nie ma prawa mieć pretensji. Mimo wszystko, skoro chcecie się podzielić swoją opinią, to zachowajcie pewien poziom kultury. Tak samo jak i wy, nie wiem dużo o życiu świętej pamięci Rysia, ale na pewno nie było ono kolorowe. Nie będę wchodził w tematy typu "Czy to jest prawdziwy blues" albo "Ta muzyka jest tylko dla brudasów". Ja mam aktualnie 17 lat, chodzę do szkoły, jestem pilnym uczniem, myję się codziennie, jestem szanowany przez rodzinę i znajomych oraz przyjaciół, a mimo tego słucham Dżemu, bo uważam ich za legendę polskiej muzyki. Oczywiście, nikt nie musi się ze mną zgadzać, ale nikt nie powinien też obrażać zwolenników tego zespołu oraz tej muzyki i samych wykonawców. Przeraziła mnie udawana inteligencja doorshlaq'a, podparta kilkoma bardziej skomplikowanymi słowami ze słownika. Nie wnikam, czy nauczył się ich znaczenia, czy nie, ale na pewno udało mu się stworzyć pozory, jakoby jego wypowiedzi były inteligentne i nie do przebicia. Jednak co do tematu zaćpania to zupełnie się zgadzam, bo było to spowodowane narkotykami bez dyskusji. A jeśli chodzi o użytkownika michalzawiski - podjął się próby obrony swojego idola i choć nie wyszło mu to w najmniejszym stopniu, to doceniam starania, bo niełatwo obronić człowieka, który powszechnie jest uważany za "szczura" i "brudasa". Popatrzcie jednak, jak ten wasz szczur jednoczy pokolenia aż do dziś, czego mogłoby pozazdrościć wielu artystów, może nawet takich, których wy słuchacie.
Nie nazwałem Ryśka ani razu szczurem czy brudasem. Inteligencji zaś nie da się udawać, jeśli się jej nie posiada. Człowiek głupi nie umiałby udawać inteligentnego, bowiem jest, wyjaśniając idem per idem, głupi.
Za to człowiek mądry nie udowadniałby każdemu że ma rację widząc iż nie ma to sensu.
ja już nikomu nic nie udowadniam, zrobiłem to wcześniej, teraz tylko zaglądam z ciekawości, co zawiski napisał
To wtedy kiedy stwierdził, że dyskusja nie ma z tobą żadnego sensu, bo jesteś zaślepiony miłością do zwłok.
na temat wojska i Metalliki możemy podyskutować, widzę, że w przeciwieństwie do zawiskiego nie będziesz się obrażał, tylko będziemy mogli wymienić poglądy :)
Metallici jeeżeli już. Znowu zarzucasz mi nieprawdę, ja się nie obrażam, a ty znowu dałes mi dowód na to jak pieknie potrafisz czytać z niezrozumieniem.