Parę słów o tym szlagierze...
https://e-filmotok.blogspot.com/2022/05/totalny-odlot-top-gun-maverick.html
Piekny powrót ale mam ogromny żal do reżysera, że nie obsadził roli Meg Ryan i Kelly McGillis do kontynuacji...
Po wyjściu z sali kinowej uśmiechnąłem się pod nosem gdy wyłączałem rzeczony tryb w telefonie.
Szkoda tylko, że nie możemy narzekać na nadmiar filmów "latanych", bo pewnie nieprędko pojawi się podobna okazja w moim życiu.
Pełne rozczarowanie. Nie spodziewałam się cudów (nie ma się co oszukiwać, Top Gun nie był pozbawiony wad, ale swój urok posiadał, przynajmniej na tyle, że od czasu do czasu lubię do niego wracać). Natomiast Top Gun 2 obejrzy się raz (z sentymentu do filmu, ale też z sentymentu do własnej przeszłości) i trudno byłoby...
więcejNiewiarygodna historia z wyimaginowanym wrogiem niewiadomo gdzie wyjątkowo irytuje. Poza tym naprawdę dobra rozrywka.
Brakuje ewidentnie reki Scotta (szkoda ze tak zakonczyl swoj zywot) mysle ze jego wizja Top Gun Maveric mogla by byc na miare oscara. Ten film to wizja Tomka.. Ciagnie nas przez wspomnienia. Dlugo karze nam czekac by wsiasc do F. Widac czego doswiadczaja aktorz czuje sie w kosciach to przeciazenie. Extra widowisko...
więcejNie byłem wielkim fanem pierwszej części i również jakoś szczególnie nie wyczekiwałem kontynuacji. Poszedłem na seans w kinie, bo zwiastuny zapowiadały dobrą akcję, z dobrymi zdjęciami, a takie coś najlepiej oglądać na wielkim ekranie. I zdecydowanie tego nie żałuje. Zacznę od minusów, bo jest ich mniej. Scenariusz –...
więcej
Po wyjściu z kina uśmiechnąłem się klikając w ikonę samolotu w telefonie.
Biorąc pod uwagę fakt, że nie cierpimy na nadmiar filmów "latanych", to tym bardziej cenię sobie ten moment.
Pierwszą część TG zobaczyłem 2 lata? temu, jakoś zawsze przechodziłem obok tej produkcji, ale że każdy nazywał klasykiem to zobaczyłem i... byłem zdumiony co tam takiego było - prosty film z płytką fabułą.
Druga część natomiast rozkłada na łopatki! Ależ to było kino! Świetnie się bawiłem, dawno nie oglądałem filmu...
Dobra jest tylko muzyka i miejscami gra aktorska Cruise'a.
Natomiast cała reszta to kompletne dno. Jeden wielki festiwal banałów, klisz i niesamowita, niewyobrażalna wręcz płytkość. Płytkość fabuły, płytkość bohaterów, absolutnie wszystkiego. 100% przewidywalności, 0% wiarygodności, 0% oryginalności, 0% świeżości....