Za*ebisty jest najsampierw Szekspir. Intryga jest tu zawiązana w stopniu wysoce genialnym – pętla na szyi bohaterów zaciska się szybko i nie daje o sobie zapomnieć, wciąż i wciąż, na nowo o sobie przypominając, i kopiąc coraz to głębiej... i wyraźniej... Pytam: czemu to nie jest w spisie lektur, czemu taka historia...
Szczegóły na stronie: http://www.forum-filmowe.pl/topics25/1123.htm
Życzymy powodzenia wszystkim biorącym udział!
Lubię Julie Taymor za jej przejawy filmowej awangardy (patrz też beatlesowski „Across the Universe”).
Poetykę języka miesza z obrazami na pierwszy rzut oka nie pasującymi. Bo trudno sobie wyobrazić język Szekspira i bohaterów, którzy poruszają się na Harleyach, pykających sobie na automatach, zabawiając się...
Film ten to pętla śmierci, zemsty i okrucieństwa. Czasami tak niewyobrażalnego, że trudno uwierzyć, iż w głowie ludzkiej zmyślona.
Jednakże nie zmienia to faktu, że to najlepsza ekranizacja uwspółcześnionej wersji sztuki Szekspira, jaką dane mi było dotychczas oglądać.
mile zaskoczyło mnie to wmieszanie współczesności. Pomijając te motocykle i samochody na początku to nieźle się ubawiłęm oglądając najpierw synów królowej słuchających techno z mp3 w towarzystwie Maura grającego w bilard.
Później przyprowadzenie do obozu owego maura, przez gotów uzbrojonych w strzelby gładkolufowe a...
dramatów Shakespeare'a. Film mi się raczej niezbyt podobał, gdyż reżyser na siłę chciał z tego zrobić dzieło
sztuki "larger than life". Wyszło jak wyszło. Taki artyzm przekładany artyzmem. Polany artystycznym sosem, z
artystyczną posypką. Film jak dla mnie o wieeeele za mocno przedobrzony. A jak wiadomo, lepsze...
Żeby nakręcić tak genialne, wysmakowane artystycznie dzieło, na podstawie rzeczywiście jednego ze słabszych dramatów Szekspira, trzeba mieć naprawdę wiele talentu i odwagi! Na początku archaiczny język może trochę przeszkadzać, ale potem widz ulega nieprawdopodobnej wprost magii spektaklu, który łączy stare z nowym,...
więcejWejscie legionow na arene....REWELACJA....muzyka...REWELACJA......ostatnia scena przy jedzeniu pasztetu...R-E-W-E-L-A-C-J-A...!!!!!!!!!!!Hopkins REWELACJA....film REWELACJA< REWELACJA I JESZCZE RAZ ARCYDZIELO!!!!!!!!!
o ludzkich charakterach i czasach, które wypaczają się jak ludzie. Okazuje się, że deprewacja jednych pociąga deprawację innych i rozlewające się zło pochłania ostatecznie cały naród. Wszyscy płacą za błędy na szczytach władzy, za rezygnację z honoru i wartości, które gwarantują porządek i dobrobyt. Władza nie jest dla...
więcejTytus Andronikus to śmiała ekranizacja dramatu Szekspira, którego akcja toczy się w "starożytnym" Rzymie... Reżyserka tego filmu zdecydowała się na liczne motywy uwspółcześniające całą historię Andronikusa. Śmiało pokazuje wjeżdżające na motorach legiony Rzymskie powracające ze zwycięskiej wojny z Gotami... Śmiało...
Niewiedzieć czemu Szekspira kojarzy się wyłącznie ze sztuką wysoką. Przecież on pisał głównie dla plebsu!Film jest tak samo krwawy jak sztuka i w przeciwieństwie do niej łatwiej go przyswoić (nie wiem czy to dobry dobór słów, przypomina mi się pasztet). Julie Taymor doskonale wyczuła materiał jaki jej wpadł w ręce....
Do mnie nie przemawia ten film. Nie podobało mi się połączenie sztuki hostorycznej z elementami współczesnymi, oczekiwałem filmu historycznego a ten mi przypominał sztuke w teatrze z wieloma ilościami symboliki, mogli z tego jeszcze musical zrobić
Moja ocena 5/10
ten pan który spodziewał się filmu w stylu tego wymienionego powyrzej ma u mnie brawa. jeśli chodzi o sam film to jest to jedna z najlepszych adaptacji jednej z najgorszych jego dztuk.
Co wy wiecie o nienawiści nie obejrzawszy Tytusa???
To właśnie Tu ZŁO osiadło całym swoim grubym posiniaczonym spasionym cielskiem i kopuluje z NIENAWIŚCIĄ by spłodzić czarnego syna któremu na imię BÓL. I jeśli myślicie że teraz uświęceni cudem narodzin zaczną pod wpływem miłości do swego potomka zmieniać swoje...
Coś koszmarnego, można nim straszyć dzieci. Sama historia jest potworna i nie było potrzeby żeby jeszcze to koloryzować.
Film byl koszmarny! ogladalam go na jezyku polskim i byla to najgorsza adaptacja Shakespear'a jaka w zyciu widzialam. Film byl zdecydowanie zbyt krwawy. Niektore rzeczy mozna bylo podsumowac slowami a nie je prezentowac.Shakespear byl geniuszem slowa, doskonale potrafil oddac slowami to co siedzi w ludzkiej duszy.Film...
więcejW tym filmie jest naprawde wiele pieknych scen,ale scena kiedy Markus znajduje Lawinie na bagnach jest poprostu oniemiająca,zapada w pamiec tak jak zresztą cały film,który jest prawdziwa sztuką.Piekny,nic dodac nic ujac.