Jak wiadomo, nowy
"Terminator" miał wejść do kin jako
"Terminator: Genesis". Potem jednak producenci uznali, że nie jest to tytuł zbyt chwytliwy i pozbyli się "Genesis". Długo nie wiedzieliśmy, jaki będzie nowy tytuł. Teraz, dzięki
Arnoldowi Schwarzeneggerowi, nasza męka dobiegła końca... a być może właśnie się rozpoczęła, bowiem nowy tytuł brzmi:
"Terminator: Genisys".
Schwarzenegger ujawnił tytuł na swoim Facebooku, wrzucając przy okazji tę oto fotkę:
Jednocześnie aktor poinformował, że zdjęcia na planie filmu właśnie dobiegły końca. Podziękował przy okazji całej ekipie i obsadzie. Nazwał pracę na planie wielkim wyzwaniem, ale jednocześnie zabawną i satysfakcjonującą. Zapowiada, że obraz przypomni fanom, dlaczego zakochali się w serii o Terminatorze.
Jak już pisaliśmy, akcja filmu rozgrywać się będzie na kilku płaszczyznach czasowych. Poznamy w nim przygody zarówno młodej Sary Connor (którą gra znana z
"Gry o tron" Emilia Clarke), jak i jej dorosłego syna Johna (w tej roli
Jason Clarke). W Kyle'a Reese'a wcielił się
Jai Courtney.
Obraz planowany jest jako pierwsza część nowej trylogii.