"Toy Story" to jedna z tych franczyz, których kolejne odsłony utrzymują wysoki poziom (kończąca aktualnie cykl czwarta część w 2020 roku została uhonorowana Oscarem). Mimo to nie brakuje osób, które nie są zadowolone z powstania kolejnych filmów. Reżyser Andrew Stanton odpowiedział im w jednym z ostatnich wywiadów. Po co powstaje 5. część "Toy Story"? Reżyser odpowiada
W rozmowie z magazynem Empire
Stanton odniósł się do zarzutów części fanów, którzy uważają, że seria powinna zakończyć się na trzeciej części:
"Trójka" była zakończeniem ery Andy'ego. Nikomu nie zabieramy więc jego trylogii. Jeśli ktoś nie chce, nie musi oglądać kolejnych części. Ale zawsze bardzo podobało mi się to, jak ten świat pozawala nam pokazać zmiany zachodzące w czasie. Nie ma gwarancji, że coś zostanie utrwalone w bursztynie.
Getty Images © Jerod Harris Andrew Stanton podczas ComicConu w 2022 roku
W zbliżającej się piątej części, która zadebiutuje na ekranach latem przyszłego roku, do pokoju młodej bohaterki trafi tablet. Według
Stantona "
Toy Story 5" będzie opowiadać nie tyle o walce tradycyjnych zabawek z technologią, co o egzystencjalnym problemie: wpływie, jaki rozwój technologii ma zabawę i sposoby spędzania wolnego czasu przez najmłodszych.
Technologia zmieniła nasze życia, ale my pytamy, co to znaczy dla nas i dla naszych dzieci. Nie możemy wykręcić się, po prostu robiąc z urządzenia czarny charakter – dodał.
Zobacz pierwszy teaser "Toy Story 5"
Przypominamy pierwszy teaser "
Toy Story 5". Poznajemy w nim Lilypad – tablet w kształcie żaby, z którym zabawki będą musiały rywalizować o uwagę Bonnie.