Potwierdziły się nasze wcześniejsze doniesienia.
Arnold Schwarzenegger powróci jako Terminator w piątej odsłonie filmu. Obraz wyreżyseruje
Justin Lin, który właśnie święci triumfy z piątą częścią
"Szybkich i wściekłych".
Projekt na razie nie ma scenariusza. Producentem jest
Robert Cort (
"Ptaszek na uwięzi"). Agencja talentów CAA rozesłała pakiet ofertowy do wszystkich wytwórni, z czego co najmniej cztery (Universal, Sony, Lionsgate i CBS Films) już wyraziły zainteresowanie projektem.
Przypomnijmy, iż prawa do
"Terminatora" posiada Pacificor, fundusz hedgingowy, który przejął je w procesie upadłościowym wytwórni Halcyon. Tamta wytwórnia wprowadziła do kin
"Terminatora: Ocalenie", który nie był aż tak wielkim kasowym przebojem, by Halcyon uratować przed bankructwem.
Dla
Schwarzeneggera nie jest to jedyny projekt, z którym jest wiązany od czasu odejścia ze stanowiska gubernatora Kalifornii. W przygotowaniu jest wieloplatformowy
"Governator". Aktor prowadzi też rozmowy w sprawie udziału w
"Last Stand".