Marc Forster ("007 Quantum of Solace"), który właśnie pracuje na planie filmu "Machine Gun Preacher", zainteresowany jest kolejną prawdziwą historią. Inspiracją jest radiowy reportaż "Heretics" zaprezentowany w ramach cyklu "This American Life".
Bohaterem filmu byłby popularny ewangelicki pastor Carlton Pearson. Przez lata przyciągał tłumy, lecz w pewnym momencie kongregacja się od niego odwróciła, został wykluczony ze zboru i przeklęty jako heretyk. Powód? Pearson zaczął kontemplować ideę pustego piekła, zadając pytanie czy miłosierny Bóg może pozwolić, by ktoś cierpiał wieczne katusze. Te dywagacje nie zostały dobrze przyjęte ani przez hierarchię kościelną ani przez wiernych.
Nad scenariuszem pracuje aktualnie Marcus Hinchey.
Bohaterem filmu byłby popularny ewangelicki pastor Carlton Pearson. Przez lata przyciągał tłumy, lecz w pewnym momencie kongregacja się od niego odwróciła, został wykluczony ze zboru i przeklęty jako heretyk. Powód? Pearson zaczął kontemplować ideę pustego piekła, zadając pytanie czy miłosierny Bóg może pozwolić, by ktoś cierpiał wieczne katusze. Te dywagacje nie zostały dobrze przyjęte ani przez hierarchię kościelną ani przez wiernych.
Nad scenariuszem pracuje aktualnie Marcus Hinchey.
