W wywiadzie z magazynem Empire
Roland Emmerich zrelacjonował, na jakim etapie są szykowane przez niego widowiska science fiction: sequel
"Dnia niepodległości", "Singularity" i
"Foundation".
Reżyser twierdzi, że w najbliższym czasie powinien otrzymać scenariusz do
"Independence Day 2". Potem będzie potrzebował jednego do dwóch miesięcy na dopieszczenie tekstu. Gdy już to zrobi, rozpoczną się zdjęcia. Choć premierę filmu zaplanowano na 3 lipca 2015 roku,
Emmerich nie uważa tej daty za wiążącą. Choć niemiecki twórca jest przekonany o sukcesie kontynuacji, nie zamierza jednocześnie kręcić części trzeciej.
Chcemy, żeby to publiczność zadecydowała, czy chce zobaczyć następny film. W przeciwnym wypadku bylibyśmy arogantami - tłumaczy.
W przypadku
"Singularity" – wizji niedalekiej przyszłości, w której zostaje stworzona sztuczna inteligencja przewyższająca możliwości ludzi - wciąż nie wiadomo, kiedy miałyby się rozpocząć zdjęcia. Emmerich zapewnia jednak, że bardzo chce ten film zrobić.
"Foundation" – ekranizacja trylogii Isaaca Asimova – wciąż pozostaje w fazie developmentu. Z pewnością nie będzie to jednak film kinowy, lecz miniserial.