W styczniu informowaliśmy, że
Sam Raimi ma się zająć reżyserią filmu
"The Name of the Wind". Jednak ostatnio po sieci krąży plotka, jakoby porzucił projekt. Powody nie są znane.
Widowisko fantasy będzie ekranizacją powieści Patricka Rothfussa wydanej w Polsce pod tytułem
"Imię wiatru". Stanowi ona pierwszą część trylogii "Kroniki królobójcy". Obraz ma powstać dla przeżywającego trudny okres studia Lionsgate.
Bohaterem cyklu jest Kvothe – człowiek legenda. Wielki mag, geniusz muzyki, bohater i złoczyńca – namówiony przez Kronikarza – wspomina swe barwne życie. Od dzieciństwa spędzonego w trupie wędrownych aktorów poprzez lata chłopięce spędzone w półświatku mrocznego miasta po szaloną, ale udaną próbę wstąpienia na Uniwersytet. Powoduje nim pragnienie władania magią i zemsty na demonach, które zabiły jego rodziców i cały jego świat obróciły w perzynę.
Obok kinowego widowiska w przygotowaniu jest też serial dla stacji Showtime. Jego prowadzącym będzie
John Rogers, a producentami wykonawczymi Rothfuss i
Lin-Manuel Miranda. Serial ma być prequelem "Kronik królobójcy", a jego akcja rozgrywać się będzie jedno pokolenie wcześniej.