KO! Reżyserzy "Mów do mnie!" nie nakręcą "Street Fightera"

The Hollywood Reporter / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Ekranizacja+gry+%22Street+Fighter%22+traci+re%C5%BCyser%C3%B3w.+Legendary+i+Capcom+szukaj%C4%85+nowych+filmowc%C3%B3w-156116
KO! Reżyserzy "Mów do mnie!" nie nakręcą "Street Fightera"
Rok temu pisaliśmy, że Australijczycy Danny Philippou i Michael Philippou mają stanąć za kamerą widowiska "Street Fighter". Te plany są już jednak nieaktualne. Co poszło nie tak?

Reżyserzy "Mów do mnie!" wybrali horror dla A24



Jak donosi portal The Hollywood Reporter, problemem okazał się napięty grafik Australijczyków. Legendary i Capcom liczyli na szybkie rozpoczęcie zdjęć do "Street Fightera". Bracia Philippou nie są jednak na razie dostępni, ponieważ jeszcze w tym miesiącu zaczynają zdjęcia do horroru "Bring Her Back", który realizują dla studia A24.

W związku z tym producenci filmu "Street Fighter" muszą znaleźć nowego reżysera. Na razie nie znamy nazwisk kandydatów.

GettyImages-1999501889.jpg Getty Images © Chris Hyde


Historia ekranizacji "Street Fightera"



Pierwsza gra z cyklu "Street Fighter" zadebiutowała na automatach w 1987 roku. Rozgrywka była prosta i polegała na biciu przeciwników.

Seria szybko zdobyła popularność, co oczywiście sprawiło, że zainteresowali się nimi filmowcy. Najpierw zaczęto kręcić animacje (jak "Geori-eui Mubeopja" z 1992 roku).

Na pierwszą aktorską hollywoodzką wersję musieliśmy czekać do 1994 roku. Gwiazdą filmu "Uliczny wojownik" był ulubieniec wszystkich fanów kina kopanego Jean-Claude Van Damme.

W 2009 roku podjęto próbę reaktywacji filmowej serii. Za kamerą "Street Fighter: Legenda Chun-Li" stanął Polak Andrzej Bartkowiak. Film miał być początkiem całego uniwersum, jednak został tak źle przyjęty przez fanów, że plany szybko porzucono.

Capcom powróciło do pomysłu nowego filmu, kiedy ekranizacje gier zaczęły zyskiwać na popularności. Czy uda się koncernowi spieniężyć aktualnie panującą modę? Czas pokaże.

Zwiastun filmu "Street Fighter: Legenda Chun-Li"