Elijah Wood założył wraz z
Danielem Noah i
Joshem C.Wallerem firmę producencką The Woodshed. Zajmie się ona produkcją horrorów.
"Zawsze byłem fanem tego gatunku i marzyłem o miejscu, w którym będzie można spokojnie go realizować, traktować całość z należytą powagą" - mówił aktor. Trzymamy za niego kciuki.
Tymczasem już niedługo na ekranach zobaczymy krwawy thriller
"Maniac" będący remakiem
filmu z lat 80. W tytułową rolę wciela się właśnie
Wood. Bohater to seryjny morderca Frank Zito obarczający się winą za śmierć swojej matki-prostytutki, która maltretowała go w dzieciństwie. Mężczyzna trzyma w mieszkaniu manekiny, na które zakłada ubrania i skalpy swych ofiar.