Emilia Clarke: "I won't be back"

"Terminator: Genisys" na świecie okazał się całkiem sporym sukcesem kasowym. Zgarnął w sumie ponad 440 milionów dolarów. Jednak w Stanach nowa odsłona przygód Sary Connor, Kyle'a Reese'a i Terminatora nie spotkała się z ciepłym przyjęciem. Dlatego też dalsze losy projektu, który pierwotnie planowano na nową trylogię, pozostają nieznane, choć studio Skydance wciąż twierdzi, że szósty film w serii jest prawdopodobny.


Jeśli kolejne widowisko o elektronicznych mordercach powstanie, to raczej nie zobaczymy w nim Emilii Clarke. Odtwórczyni roli Sary Connor została ostatnio zapytana o możliwość powrotu do tej roli. Jej odpowiedź nie pozostawia (chyba) złudzeń. Powiedziała bowiem wprost "nie". Co więcej, Clarke wcale nie wydaje się nieszczęśliwa z tego powodu. Aktorka twierdzi, że ma wiele innych projektów.

Szóstym filmem z cyklu o terminatorach zainteresowany jest za to Arnold Schwarzenegger. Jak informowaliśmy w marcu, gwiazdor publicznie stwierdził w australijskiej telewizji śniadaniowej, że liczy na powstanie widowiska.

Skydance jednak najpierw musi znaleźć osobę, która podejmie się wyzwania stworzenia nowej fabuły. Póki co nic nie wiemy, by odpowiedni kandydat się pojawił.