Do sieci wyciekły storyboardy, które pokazują, jak miał pierwotnie wyglądać trzeci akt
"World War Z". Gerry Lane (
Brad Pitt) uczestniczy w nim w wielkiej bitwie z zombie na ulicach Moskwy.
Materiał nigdy nie został nakręcony, ponieważ producenci i
Pitt uznali, że jest zbyt ponury. Wynajęto wówczas
Damona Lindelofa, który dopisał znacznie skromniejsze, ale i tchnące optymizmem zakończenie.