Indyjska wytwórnia Percept Picture Company szykuje swój pierwszy prawdzie hollywoodzki film. Będzie on nosił tytuł
"Tree of Life". W tym dramacie mają wystąpić
Mel Gibson i
Colin Farrell. Reżyserią ma się zająć kilkakrotnie nominowany do Oscara -
Terrence Malick (
"Cienka czerwona linia",
"Badlands").
Niewielka część filmu ma być kręcona na planie w Indiach, reszta - poza granicami tego kraju. Narazie żadna ze stron nie potwierdziła, ani nie zdementowała tej wiadomości. Wkrótce mają pojawić się kolejne szczegóły na temat filmu.