Moda na
Jamesa Franco (
"127 godzin") nie mija. Aktor właśnie otrzymał propozycję zagrania w
"Akirze". Ma jednak tyle filmowych planów, iż nie jest jasne, czy będzie w stanie przyjąć propozycję występu w kolejnej superprodukcji.
Akcja
"Akiry" rozgrywać się będzie w Nowym Jorku. Miasto pogrążone jest w mroku w wyniku katastrofy, którą mógł być wybuch bomby nuklearnej. Podobnie jak w oryginale, bohaterami
"Akiry" będą szefowie gangów motocyklowych Kaneda i Travis (zamiast Tetsuo), którzy sprawują władzę w zrujnowanej części miasta.
Przez Franco kandydatem do roli Kanedy był
Zac Efron. Obraz wyreżyserują bracia
Hughes (
"Księga ocalenia").