Kevin Feige zapowiada twardy reset w MCU. Jakość > ilość?

Variety / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Kevin+Feige+zapowiada+twardy+reset+w+MCU.+Jako%C5%9B%C4%87+%3E+ilo%C5%9B%C4%87-162118
Kevin Feige zapowiada twardy reset w MCU. Jakość > ilość?
źródło: Getty Images
autor: Ricardo Moreira
Podczas piątkowej konferencji prasowej Kevin Feige, szef Marvel Studios, podzielił się swoją wizją przyszłości wytwórni. Zapowiedział znaczące zmiany w polityce dotyczącej nowych produkcji. 

TOP: Na które filmy z Sagi Multiwersum Marvela czekamy?


Przypominamy odcinek programu TOP, w którym Łukasz Muszyński wybiera filmy z Sagi Multiwersum Marvela, na które czekamy najbardziej:




Kevin Feige zapowiada zmiany w MCU. Będzie mniej, ale lepiej?


Feige przyznał, że problemy, z którymi w ostatnich latach mierzy się Marvel, to właściwie klęska urodzaju. Bogaty katalog komiksowych bohaterów stanowi niewyczerpane źródło nowych historii, które można przenieść na wielki lub mały ekran. Z przytoczonych przez prezesa MCU statystyk jasno wynika, że w ostatnich latach studio znacząco przyspieszyło prace nad premierami: o ile w latach 2007–2019 powstały produkcje o łącznym czasie trwania 50 godzin, to w ciągu kolejnych sześciu lat (a więc dwa razy krótszym czasie) liczba ta podwoiła się (100 godzin). Variety zwraca uwagę, że jeśli doliczyć animacje, sumuje się to w 127 godzin gotowego materiału. 

Receptą na odwrócenie tej sytuacji ma być postawienie na jakość, nie ilość. W przypadku projektów kinowych planowane jest ograniczenie produkcji do maksymalnie trzech premier rocznie. Polityka ta będzie jeszcze bardziej widoczna w przypadku projektów telewizyjnych: znajdzie się miejsce dla tylko jednego serialu aktorskiego w ciągu roku. 

"X-Men": Czas na nowych mutantów


Wielu aktorów, którzy występowali w filmach z serii "X-Men" – m.in. Patrick StewartIan McKellen czy Rebecca Romijn – ma powrócić do swoich ról w planowanym na 2026 rok widowisku "Avengers: Doomsday". Wygląda jednak na to, że będzie to ich pożegnanie z postaciami. Decyzja ta nawiązuje do zmian, jakie zaszły wraz z wydanym w 2015 roku komiksem "Secret Wars", w którym doszło do zderzenia wielu osi czasowych, a co za tym idzie – spotkania postaci z różnych uniwersów. Co ciekawe, Feige woli unikać słowa "reboot" i mówi raczej o "resecie" MCU. 

Reboot to przerażające słowo. Dla różnych osób może ono oznaczać wiele rzeczy. Reset, pojedyncza oś czasu – to nasz kierunek – zadeklarował. 

Prezes Marvel Studios zwrócił też uwagę, że w komiksach z serii "X-Men" znaczącą rolę odgrywa Instytut Xaviera dla Uzdolnionej Młodzieży, a co za tym idzie – poznajemy historie młodych bohaterów. 

To miejsce dla historii o młodych ludziach, który czują się inni nie mają poczucia przynależności. To uniwersalna historia mutantów i właśnie w tym kierunku zmierzamy – powiedział. 

Co więcej, Feige zapowiedział, że nowe twarze otrzymają także najbardziej kochani bohaterowie Marvela – jak Tony Stark (Robert Downey jr) czy Steve Rogers (Chris Evans). Nie oznacza to jednak, że na zawsze żegnamy się z odtwórcami tych ról (wiadomo już, że Downey jr powróci jako Dr Doom. Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ). 

"Blade" nie umarł?


Choć reboot "Blade'a" został ogłoszony w 2019 roku, wciąż nie jest on nawet blisko pierwszego klapsa na planie. Wielokrotnie przekładana premiera i zmiany wśród twórców nie napawają fanów optymizmem. Feige odniósł się do tej sytuacji. Potwierdził, że Mahershala Ali wciąż jest zaangażowany do tytułowej roli. Wyjaśnił też, że opóźnienia wynikają ze zmiany polityki produkcyjnej, która bardziej niż na ilość ma stawiać na jakość.

GettyImages-1163270878.jpg Getty Images © Albert L. Ortega
Mahershala Ali i Kevin Feige podczas Comic-Conu w 2019 roku
Nie chcieliśmy po prostu dać mu skórzanego kostiumu i kazać zabijać wampiry. To musiało być coś wyjątkowego – powiedział. To wydarzyło się w momencie, kiedy zaczęliśmy się wycofywać i mówić "Akceptujemy tylko to, co jest szalenie dobre". A to nie było wówczas "szalenie dobre". Nie mieliśmy poczucia, jak często nam się zdarza, że możesz mieć dobry scenariusz i w trakcie produkcji zmienić go w świetny scenariusz. Nie mieliśmy pewności, że damy radę zrobić to z "Blade'em" i nie chcieliśmy robić tego ani Mahershali, ani sobie.

Aktualnie "Blade" nie widnieje w kalendarzu premier Marvela. Wciąż nie wiadomo też, kto zasiądzie na krześle reżysera po odejściu Bassama Tariqa

"Thunderbolts*" w podcaście Mam parę uwag


Aktualnie filmografię MCU zamyka film "Thunderbolts*", który na polskie ekrany trafił w maju tego roku. Przypominamy odcinek podcastu Mam parę uwag, w którym rozmawiają o nim Julia Taczanowska i Jakub Popielecki: