W Sony Pictures nastąpi zmiana władzy. W maju z pozycją szefowej pożegna się
Amy Pascal. Kiedy odejdzie ze stanowiska, zajmie się produkcją filmową. Jej firma ma współpracować z Sony.
Dla kinomanów decyzja
Pascal oznacza kilka niespokojnych miesięcy. Nie wiadomo bowiem, czy nowy szef Sony Pictures będzie kontynuował jej politykę produkcji filmów, czy też będzie miał własną wizję.
Pod znakiem zapytania znalazł się przede wszystkim los serii o Człowieku-Pająku. Pascal chciała stworzyć całe kinowe uniwersum zbudowane wokół bohatera zaprezentowanego w dwóch częściach
"Niesamowitego Spider-Mana". Jednak drugi film nie sprostał oczekiwaniom (
Pascal zakładała, że obraz zarobi na całym świecie miliard dolarów) i w wytwórni rozpoczęły się spekulacje, że być może przyszła pora na reboot.
Pascal była tym pomysłom przeciwna. Nowy szef może jednak nie chcieć dalej inwestować w
Andrew Garfielda. Nie wiemy też, jaki los czeka
"Sinister Six" i inne planowane spin-offy.
Odejście
Pascal może też wpłynąć na współpracę Sony ze
Scottem Rudinem. To właśnie za sprawą
Pascal Rudin podpisał kontrakt na produkcję filmów dla Sony. Jednym ze wspólnych projektów była
"Dziewczyna z tatuażem". W planach były ekranizacje kolejnych książek, ale teraz może się okazać, że projekty trafią do poczekalni na wieczne nigdy.
Pascal była też mocno zaangażowana w produkowany przez
Rudina historyczny fresk
"Cleopatra" z
Angeliną Jolie. Teraz nie jest jasne, czy Sony w dalszym ciągu będzie zainteresowane obrazem, skoro ostatnie widowiska o starożytności sprzedawały się na świecie dość przeciętnie.
Bezpieczne wydają się na razie serie
"Jump Street" i
"Ghostbusters".