Kultowy reżyser i scenarzysta
Nobuhiko Obayashi nie żyje. Jeden z najbardziej płodnych, japońskich artystów miał 82 lata. Zmarł wczoraj, zostawiając po sobie imponującą filmografię.
Getty Images © Christopher Jue Choć twórca ma na koncie ponad 50 produkcji, większość z nich nie jest szerzej znana zachodniej publiczności. Wszyscy fani horroru (albo komedii) na pewno znają jednak
"Dom" z 1977 roku - jedno z arcydzieł pulpowego surrealizmu. W 1998 roku
Obayashi triumfował z kolei na festiwalu w Berlinie - jego
"Sada: Gesaku" zdobyło tam nagrodę stowarzyszenia krytyków filmowych FIPRESCI.
Był też jednym z pionierów reklamy telewizyjnej w Japonii - zatrudniał do swoich reklamówek gwiazdy formatu
Catherine Deneuve i
Charlesa Bronsona, zaś jego krótkie formy z powojennego okresu traktuje się często jako jeden z symboli gwałtownej modernizacji kraju.
Choć reżyser od wielu lat chorował na raka, kontynuował pracę nad kolejnymi filmami. Kwietniową premierę ostatniego z nich,
"Labyrinth of Cinema", powstrzymała pandemia koronawirusa. Zdążył jednak pokazać go na festiwalu w Tokio, gdzie odebrał honory dla "prawdziwego magika kina".