Po sukcesie
"The Hurt Locker" (jeden z głównych pretendentów do Oscarów w tym roku),
Kathryn Bigelow kuje żelazo póki gorące. Jej kolejny film także będzie opowiadał o realiach wojny z terrorem. Tym razem jednak miejscem akcji będzie nie Irak a Pakistan.
Film inspirowany jest prawdziwą historią dziennikarza
New York Times Davida Rhode'a. Będąc w Pakistanie, gdzie zbierał materiały do swojej książki, został wraz ze swoim kolegą porwany przez talibów. Przetrzymywany był przez 7 miesięcy i 10 dni, zanim zdołał uciec. Całość spisał i opublikował na łamach NYT w 5-częściowym artykule.
To drugi projekt
Bigelow ogłoszony w ostatnim czasie. W sierpniu ubiegłego roku zapowiedziana została realizacja
"Triple Frontier" o narkotykowym eldorado na granicy Paragwaju, Argentyny i Brazylii.