Oscarowa kolekcja w Polsat Box Go

Informacja sponsorowana / /
https://www.filmweb.pl/news/Oscarowa+kolekcja+w+Polsat+Box+Go-159465
Oscarowa kolekcja w Polsat Box Go
źródło: Getty Images
autor: Handout
Wielkimi krokami zbliża się 97. gala rozdania Oscarów. Zanim zarwiecie noc, aby obejrzeć uroczystość w Dolby Theatre, odwiedźcie Polsat Box Go. W serwisie znajdziecie zarówno oscarowe hity sprzed lat jak i tegoroczne tytuły walczące o statuetki Amerykańskiej Akademii Filmowej. Oto pięć naszych rekomendacji.    

Złota Palma w Cannes, pięć nagród Europejskiej Akademii Filmowej, dwa złote Globy, Oscar i BAFTA. To tylko część wyróżnień, które powędrowały w ręce twórców wstrząsającej "Anatomii upadku". Film Justine Triet to opowieść o cenionej pisarce Sandrze (wyśmienita Sandra Hüller), która zostaje oskarżona o zamordowanie męża. Na oczach opinii publicznej bohaterka musi spowiadać się z najdrobniejszych i najintymniejszych szczegółów swojego małżeństwa, które mogą zaważyć o wyroku. Jak pisaliśmy w naszej recenzji, "Anatomia" burzy nasze oczekiwania, rozsadza społeczno-płciowe konwenanse, odrzuca klasyczne genderowe podziały. Relatywizuje nie tylko ludzkie zachowania, ale i całą opowieść: prawda, która przecież nie zawsze musi wyjść na jaw, w pewnych przypadkach może zupełnie stracić na znaczeniu. Poszukiwanie tego, co obiektywne i pewne, to jedynie pretekst do innej opowieści – tej o ludzkiej naturze.



"Artysta" miał światową premierę na festiwalu w Cannes, skąd rozpoczął triumfalny przemarsz przez kolejne gale nagród. Ostatecznie komediodramat Michela Hazanaviciusa zawędrował na uroczystość w Dolby Theatre, gdzie zdobył pięć Oscarów, w tym tego najważniejszego. Historia George'a Valentina - gwiazdora kina niemego, który nie może się pogodzić z udźwiękowieniem filmów - to piękny hołd złożony X Muzie. Jak czytamy w naszej recenzji: Hazanavicius dokonał rzeczy niesamowitej - przywołał siłę starego kina; sprawił, że współczesna widownia zaczęła śmiać się przy skeczach wyjętych z repertuaru Chaplina i wzruszać do łez w scenach niczym z klasycznych historii romansowych.



Filmy takie jak "Green Book" określa się mianem "feel good movies". Kończy się je oglądać z uśmiechem od ucha do ucha, w przeświadczeniu, że świat wcale nie jest taki zły. Nagrodzony Oscarem dla najlepszej produkcji 2018 roku komediodramat Petera Farrelly'ego opowiada historię ulicznego cwaniaka (Viggo Mortensen), który zatrudnia się jako kierowca i ochroniarz genialnego czarnoskórego pianisty (Mahershala Ali) podczas trasy koncertowej po głębokim południu USA. W "Green Book" – jak we wszystkich dobrych filmach drogi – podróż nabiera symbolicznego znaczenia. Daje bohaterom okazję, by przewartościować dotychczasowe życie, zrewidować poglądy, nawiązać wartościowe relacje.  Słowem, stać się lepszym człowiekiem. Lekcje, które mają do odebrania bohaterowie oraz widownia – na temat nietolerancji, szkodliwych stereotypów, ale również potrzeby zaakceptowania własnych korzeni – zostają przekazane z humorem i olbrzymim wdziękiem.



Ekranizacja głośnej powieści Roberta Harrisa ("Autor widmo", "Oficer i szpieg") zdobyła w tym roku aż osiem nominacji do Oscara, w tym dla filmu roku, za reżyserię i pierwszoplanową rolę Ralpha Fiennesa. Wybitny brytyjski aktor wciela się w szanowanego kardynała, któremu zostaje powierzone zadanie zorganizowania tytułowych wyborów nowego papieża. W trakcie obrad na jaw wychodzą kolejne szokujące tajemnice, które mogą zaważyć na przyszłości całego Kościoła. Nasza recenzentka zachwalała  film w następujący sposób: wgląd w zakulisowe rozgrywki oraz perspektywa konsekwencji, jakie czeka świat w razie dokonania niezgodnego z wolą Bożą wyboru, sprawiają, że "Konklawe" ogląda się jak thriller polityczny (...)  Podobnie jak w "Na Zachodzie bez zmian" reżyser Edward Berger podejmuje temat wojny, tym razem skupia się jednak na starciu idei. Frontem, na którym toczy się bitwa, są renesansowe wnętrza Kaplicy Sykstyńskiej, amunicją – skandale i tajemnice mogące pogrążyć nawet najbardziej obiecujących kandydatów na papieża, stawką – droga, jaką przez kolejne dekady podążać będzie Kościół. "Konklawe" będzie dostępne w Polsat Box Go od 20 lutego.



Ten tytuł nie kłamie. "Wszystko wszędzie naraz" to kino akcji, surrealistyczne science fiction, czarna komedia, rodzinna psychodrama i romans w jednym. To film, który mogliby wyreżyserować na spółkę Steven Spielberg, Terry Gilliam, Paul Thomas Anderson, Tsui Hark, siostry Wachowskie oraz Wong Kar Wai. Czyste szaleństwo, a zarazem precyzyjnie zaprojektowany fabularny mechanizm. Opowieść o sfrustrowanej właścicielce pralni (Michelle Yeoh), która jako jedyna może ocalić multiwersum przed zagładą, urzekła oscarową kapitułę. Film  Dana Kwana i Daniela Scheinerta zdobył 7 Oscarów, w tym dla najlepszego filmu, za reżyserię, scenariusz i główną kobiecą. Zobaczcie nasz wywiad z twórcami i gwiazdami widowiska.



Ponadto w lutym wśród nowości w Polsat Box Go znajdziemy takie warte obejrzenia filmy jak: horror "Heretic" z hipnotyzująca rolą Hugh Granta, "Czerwone maki" – pierwszy polski film fabularny o zwycięskiej bitwie o Monte Cassino, pełen aromatów "Bulion i inne namiętności" z Juliette Binoche oraz "Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" – laureata nagrody publiczności festiwalu Sundance i przebój tegorocznego MFF Nowe Horyzonty.

Informacja sponsorowana