W sieci zadebiutowały pierwsze zdjęcia z kontynuacji "
Kosmicznego meczu", "
Space Jam: A New Legacy". Przy okazji poznaliśmy szczegóły fabuły i dowiedzieliśmy się, że w filmie - oprócz animków ze stajni
Looney Tunes - pojawią się gościnnie
Batman i... Mad Max?
Gwiazdą filmu będzie
LeBron James w roli
LeBrona Jamesa, który razem ze swoim synem Domem (
Khris Davis) zostaje uwięziony w cyfrowym świecie przez złą sztuczną inteligencję (
Don Cheadle). Jedyną szansą na uwolnienie się będzie oczywiście mecz koszykówki z udziałem
Królika Bugsa i reszty animowanej paczki.
Wspomniany "cyfrowy świat" nazywa się tu "Warner 3000 Entertainment Sever-verse", nic zatem dziwnego, że w filmie nie zabraknie nawiązań do szeregu filmów z katalogu studia Warner Bros. Twórcy zapowiadają aluzje do
Batmana, Mad Maksa i "
Casablanki".
Producent
Ryan Coogler obiecuje tymczasem, że film będzie opowieścią o ojcostwie. Wtóruje mu LeBron James:
Są rodzice, którzy wywierają presję na swoje dzieci, by te poszły w ich ślady. Trzeba jednak mieć otwarty umysł i pomóc im w zostaniu tym, o kim marzą. Reżyseruje
Malcolm D. Lee. Światowa premiera na HBO Max 16 lipca.