Jak wiadomo, Marvel i Sony szykują nowe przygody Spider-Mana. Gwiazdą zostanie prawdopodobnie
Asa Butterfield, a sam Peter Parker ma być zdecydowanie młodszy od swoich dwóch poprzednich filmowych wcieleń. Jeśli jednak nowe plotki okażą się prawdziwe, to wiek Petera będzie jedynym oryginalnym pomysłem na nowego
"Spider-Mana".
W sieci pojawiają się bowiem plotki, że przeciwnikiem Człowieka-Pająka może być Norman Osborn. Postać jest stałym bohaterem filmów o Spider-Manie. Poprzednio grali go
Willem Dafoe i
Chris Cooper. Według niepotwierdzonych informacji Marvel chce, by nowym wcieleniem Normana został sam
Matthew McConaughey.
W plotce tej może być więcej niż garść prawdy. Marvel jest znane z tego, że lubi obsady swoich widowisk podpierać autorytetami zdobywców Oscarów. Po drugie
McConaughey już wcześniej ujawnił w wywiadach, że zarówno Marvel, jak i Warner Bros. spotykali się z nim, oferując mu role w swoich widowiskach. Aktor jednak nie mówił wtedy, o jakie filmy chodzi.
Oficjalnie
"Spider-Man" pozostaje projektem bez wskazanych twórców.
Butterfield jest głównym kandydatem do roli Petera, ale nic ponadto. Projekt nie ma też reżysera. Na skróconej liście kandydatów znajdują się:
Drew Goddard,
Jonathan Levine,
Ted Melfi,
Jason Moore,
John Francis Daley i
Jonathan M. Goldstein, a także
Jared Hess.
Jedyną pewną informacją jest to, że film trafi do kin w lipcu 2017 roku.