David K. Zandi chce zagrać główną rolę w ekranizacji słynnej gry przygodowej
"Prince of Persia". Aktor utrzymuje, że jest ostatnim potomkiem rodu Zand, który ponad dwa wieki temu rządził Persją.
W jego opinii prawdziwy książę nadawałby się bardziej do tej roli niż
Orlando Bloom czy
Zac Efron, pomiędzy którymi chcą wybierać producenci filmu.
Zandi zorganizował nawet sondę internetową, która cieszyła się olbrzymią popularnością. Chciał w ten sposób przekonać włodarzy wytwórni Disneya, że to jego powinni zatrudnić do tej roli.
Niestety opinii zarówno internautów jak i samego zainteresowanego nie popierają ani
Jerry Bruckheimer, reżyser filmu, ani żaden z producentów. Na ich decyzje ma wpływ to, że Zandi nigdy nie miał styczności z filmem i kamerą i byłaby to jego pierwsza rola.
Jednak samozwańczy książę się nie poddaje i cały czas próbuje przekonać wszystkich, że prawdziwy perski szlachcic zrobiłby obrazowi zdecydowanie lepszą reklamę niż takie nazwiska jak
Bloom czy
Efron.