Przez chwilę grał o tron, teraz poczuje moc "Gwiezdnych wojen"

Osoby odpowiedzialne za casting do "Star Wars: Episode VII" najwyraźniej są fanami serialu "Gra o tron". Do obsady bowiem właśnie został zaangażowany kolejny aktor znany z bijącego rekordy popularności show HBO. Tym razem chodzi o Miltosa Yerolemou.


Fani "Gry o tron" pamiętają go z pierwszego sezonu. Wcielił się w postać Syrio Forela, szermierczego mistrza z Braavos, który młodziutką Aryę Stark uczył podstaw władania mieczem na wschodnia modłę. Biorąc to pod uwagę, fani spodziewają się, że i w "Gwiezdnych wojnach" zobaczymy, jak Yerolemou wymachuje mieczem, tym razem świetlnym.

Są to oczywiście jedynie spekulacje. Na razie bowiem nie wiadomo, kogo dokładnie zagra Yerolemou. Lucas Film nie chce oficjalnie potwierdzić, że aktor jest w obsadzie. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że zdjęcia do "Star Wars: Episode VII" trwają już jakiś czas, jest prawie pewne, że chodzi o postać drugoplanową. Ale to wcale nie oznacza, że w kolejnych częściach jego postać nie będzie odgrywała istotniejszej roli.

Już wcześniej rolę w filmie zapewniła sobie inna aktorka z "Gry o tron", która także gra tam postać znaną ze swoich umiejętności w walce na miecze. Chodzi oczywiście o Gwendoline Christie, czyli Brienne z Tarthu. Według najpopularniejszej plotki Christie wcieli się w postać czarnego charakteru pierwotnie napisaną z myślą o aktorze i dopiero później przerobionej tak, by mogła ją zagrać.