Wszystko wskazuje na to, że
Roberto Orci dostanie to, czego chciał i zadebiutuje w roli reżysera kręcąc
"Star Treka 3". Jak podaje Deadline,
Orci rozpoczął formalne negocjacje z przedstawicielami wytwórni. Jeśli więc nie pokłócą się o pieniądze, praca jest jego.
Dwa pierwsze
"Star Treki" wyreżyserował
J.J. Abrams. Teraz jednak będzie zbyt zajęty
"Gwiezdnymi wojnami", więc przy trzeciej części zajmie jedynie stanowisko producenta.
Abrams popierał kandydaturę
Orciego, który zna serię od podszewki. Wraz z
Alexem Kurtzmanem napisał bowiem scenariusz do wszystkich trzech części nowej serii o załodze USS Enterprise.
Kandydaturę
Orciego wspierał również współproducent obrazu Skydance. Jednak przez długi czas szefowie Paramount Pictures wydawali się nieprzekonani. Teraz najwyraźniej ich wątpliwości zostały rozwiane.