W rozmowie ze stacją E! Rooney Mara przyznała, że kontynuacja "Dziewczyny z tatuażem" najprawdopodobniej nigdy nie dojdzie do skutku.
Wątpię, by do tego doszło - stwierdziła odtwórczyni roli Lisbeth Salander - Bardzo mi smutno, że nie będę mogła w tym kolejny raz wystąpić. Wygląda jednak na to, że filmu nie ma w planach.
Przypomnijmy: jeszcze we wrześniu ubiegłego roku twórca "Dziewczyny z tatuażem" David Fincher był dobrej myśli w sprawie kontynuacji. Myślę, że skoro Sony wydało miliony dolarów na prawa do ekranizacji i scenariusz, to musi to w końcu przynieść jakieś rezultaty - stwierdził reżyser - Scenariusz, którym dysponujemy, ma w sobie olbrzymi potencjał. Mogę zdradzić, że niezmiernie różni się od książki.
"Dziewczyna z tatuażem" trafiła do kin na Gwiazdkę 2011. Kosztujący 90 milionów dolarów dreszczowiec z kategorią wiekową R zarobił na całym świecie tylko 230 milionów. Przeciętne wyniki finansowe sprawiły, że wytwórnia zawiesiła prace nad sequelem zatytułowanym "The Girl Who Played with Fire", który pierwotnie miał pojawić się na ekranach w 2014 roku. Fincher postanowił wówczas zaangażować się w ekranizację "Zaginionej dziewczyny" dla 20th Century Fox.
W "The Girl Who Played With Fire" dwoje dziennikarzy, Dag Svensson i Mia Bergman, docierają do sensacyjnej informacji na temat rozległej siatki przemycającej nieletnie prostytutki z Europy Wschodniej do Szwecji. W aferę zamieszanych jest wiele czołowych postaci życia publicznego. Kiedy Dag i Mia zostają brutalnie zamordowani, podejrzenia padają na Lisbeth Salander. Policja rozpoczyna pościg. Mikael Blomkvist nie wierzy w jej winę i postanawia przeprowadzić własne śledztwo. Wkrótce odkrywa zdumiewające powiązania między morderstwem, przemytem kobiet i... samą Lisbeth. Seria dramatycznych wypadków prowokuje Salander do prywatnej zemsty. [źródło: ksiazki.wp.pl]
Marę zobaczymy w tym roku w baśniowym widowisku "Piotruś Pan".
Wątpię, by do tego doszło - stwierdziła odtwórczyni roli Lisbeth Salander - Bardzo mi smutno, że nie będę mogła w tym kolejny raz wystąpić. Wygląda jednak na to, że filmu nie ma w planach.
Przypomnijmy: jeszcze we wrześniu ubiegłego roku twórca "Dziewczyny z tatuażem" David Fincher był dobrej myśli w sprawie kontynuacji. Myślę, że skoro Sony wydało miliony dolarów na prawa do ekranizacji i scenariusz, to musi to w końcu przynieść jakieś rezultaty - stwierdził reżyser - Scenariusz, którym dysponujemy, ma w sobie olbrzymi potencjał. Mogę zdradzić, że niezmiernie różni się od książki.
"Dziewczyna z tatuażem" trafiła do kin na Gwiazdkę 2011. Kosztujący 90 milionów dolarów dreszczowiec z kategorią wiekową R zarobił na całym świecie tylko 230 milionów. Przeciętne wyniki finansowe sprawiły, że wytwórnia zawiesiła prace nad sequelem zatytułowanym "The Girl Who Played with Fire", który pierwotnie miał pojawić się na ekranach w 2014 roku. Fincher postanowił wówczas zaangażować się w ekranizację "Zaginionej dziewczyny" dla 20th Century Fox.
W "The Girl Who Played With Fire" dwoje dziennikarzy, Dag Svensson i Mia Bergman, docierają do sensacyjnej informacji na temat rozległej siatki przemycającej nieletnie prostytutki z Europy Wschodniej do Szwecji. W aferę zamieszanych jest wiele czołowych postaci życia publicznego. Kiedy Dag i Mia zostają brutalnie zamordowani, podejrzenia padają na Lisbeth Salander. Policja rozpoczyna pościg. Mikael Blomkvist nie wierzy w jej winę i postanawia przeprowadzić własne śledztwo. Wkrótce odkrywa zdumiewające powiązania między morderstwem, przemytem kobiet i... samą Lisbeth. Seria dramatycznych wypadków prowokuje Salander do prywatnej zemsty. [źródło: ksiazki.wp.pl]
Marę zobaczymy w tym roku w baśniowym widowisku "Piotruś Pan".
Festiwale i nagrody, Filmy
BERLINALE 2024: Dumont i Assayas, Bernal i Mara w konkursie
Seriale, Telewizja