Ryan Gosling i
Nicolas Winding Refn najwyraźniej nie mogą bez siebie żyć. Panowie pracowali ze sobą przy
"Drive", w planach mają dwa projekty, a teraz dochodzi do nich trzeci –
"Only God Forgives".
Przypomnijmy, że kiedy
Refn poznał
Goslinga, wstrzymał przygotowania do
"Only God Forgives" i zamiast tego nakręcił
"Drive" z
Goslingiem w roli głównej. Teraz okazuje się, że
Gosling zagra główną rolę i tym samym zastąpi
Luke'a Evansa, który nie mógł dłużej czekać, gdyż trafił na plan
"Hobbita".
Uciekając przed brytyjską policją, Julian trafia do klubu z tajskim boksem w Bangkoku. Służy on jako przykrywka dla handlu narkotykami. Julian jest poważany w półświatku, ale na dnie serca czuje, że w jego życiu czegoś brakuje. Spotyka wówczas emerytowanego gliniarza o ksywie Anioł Zemsty. Przy okazji musi zmierzyć się ze swoją matką.
Zdjęcia do filmu rozpoczną się w listopadzie.