Sam Raimi (
"Spider-Man",
"Oz: Wielki i Potężny") znudził się produkcją cudzych projektów i powraca za kamerę. Jego nowym reżyserskim projektem jest
"World War 3".
Obraz inspirowany jest książką
"The Next 100 Years". George Friedman przedstawia w niej swoją wizję XXI wieku. Według niego to stulecie będzie zwiastować nową erę ludzkiej cywilizacji, a przez to możemy spodziewać się wielu zmian. Friedman przewiduje, że wojnę z islamskim terrorem zastąpi nowa zimna wojna z Rosją, rola Chin w globalnej polityce i gospodarce spadnie, z kolei pozycja Meksyku bardzo wzrośnie. Friedman zapowiada również drastyczne zmiany stylu życia człowieka pod wpływem zmian technologicznych i nowych trendów kulturowych.
Na razie nie wiadomo, jak wizje Friedmana zostaną wykorzystane w filmie fabularnym. Wiadomo jednak, że będzie to spore widowisko. Całość powstaje dla Warner Bros. Będzie to pierwszy projekt
Raimiego powstający w tej wytwórni.